Potrzebne na poniedziałeek.!!
1.Stresc nastepujace przypowiesci biblijne:
-Miłosierny Samarytanin
-Przypowiesc o pannach mądrych i głupich
-Przypowiesc o siewcy
-Przypowiesc o dobrym i złum drzewei
2. Napisz tekst opowiadania który mógłby byc parabolą
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Człowiek niektóry zstępował z Jeruzalemu do Jerycha, i wpadł między zbójców, którzy złupiwszy go i rany mu zadawszy, odeszli, na pół umarłego zostawiwszy.
31 I przydało się, że kapłan niektóry szedł tą drogą, a ujrzawszy go, pominął.
32 Także i Lewita, dostawszy się na ono miejsce, a przyszedłszy i ujrzawszy go, pominął.
33 Ale Samarytanin niektóry jadąc, przyjechał do niego, a ujrzawszy, użalił się go.
34 A przystąpiwszy zawiązał rany jego, a nalawszy oliwy i wina, i włożywszy go na bydlę swoje, wiódł go do gospody, i miał starannie o nim.
35 A nazajutrz odjeżdżając, wyjął dwa grosze, i dał gospodarzowi, mówiąc: Miej o nim staranie, a cokolwiek nadto wyłożysz, ja, gdy się wrócę, oddam ci.
Dziesięć panien wyszło na spotkanie oblubieńca: pięć mądrych i pięć głupich. Te drugie zabrały lampy lecz nie wzięły oliwy, pierwsze natomiast będąc bardziej przewidującymi zabrały ją w naczyniach. Gdy w nocy okazało się nagle, że wyczekiwany przybywa, panny głupie chciały pożyczyć oliwę by ich lampy nie zgasły, jednak ich towarzyszki kazały im iść i sobie kupić. Poszły więc, a gdy nadszedł oblubieniec gotowe panny weszły z nim na wesele i zamknięto drzwi. Po powrocie pozostałe
pięć panien również chciało wejść, lecz drzwi im nie otworzono.
Pewnego dnia pewien siewca wyszedł by zasiać ziarno jedno padło na droge i zostalo podeptane i wydziobane przez ptaki . Drugie na skałe i wyschło .Trzecie na ciernie i rosło razem z nimi lecz zostało zagłuszone przez nie . Czwarte na żyzną glebę i gdy wyrosło wydało plony.
Nie ma dobrego drzewa , które by rodziło złe owoce; i tak samo nie ma złego drzewa, które by rodziło dobre owoce. Każde drzewo poznaje się po mu owocu. Z cierni nie zrywa fig , a winogron nie zbiera się z głogu. Dobry człowiek wydobywa z dobrego skarbca swego serca dobro, a zły wydobywa ze złego zło; z obfitości serca bowiem mówią usta człowieka.