Potrzebne mi fajne wiersze dla 14 latków. Dam naj:) Dla osoby, która poda najwię[email protected]!
Weronisiia
1.Szary potok myśli zalewa każdą chwilę.
Zwykły - szary dom w otchłani duszy miłej.
W tym domu szary piec i szare kredki mam.
Do ręki chwytam słońce - jeden promyk dam.
W kącie szare pianino wygrywa smutny marsz.
Nie słychać żadnych słów z mych marzeń wydarta krtań.
2. W pogrążonym smutku znika chwiejny dzień. Chwila bez ratunku - umyka gdziekolwiek w cień.
Sto milionów sekund przeradza w srebrny pył. Zgaszony żar mych słów - odleciał, chociaż był.
Każdy jeden stukot odmierza marny czas. Najmniejsza nawet chwila - w mdłościach zatraca nas.
Ulotna jak marzenia snuje szeptów nić. W wyblakłych cierniach losu - zaznacza ranę krwi.
Klatka
Jesteś zamkniety w klatce Chciałbyś mnie dotknąć, pocałować, lecz nie możesz. Klucza szukasz lecz nie znajdziesz. Ja go mam, lecz nie dam Ci. Nie umiesz żyć i cieszyć się błahostkami- to gnij! Nie żyjesz już i ty to wiesz! Ania animar
Nie wiem skąd, nie wiem dlaczego wziąłeś sie w mym życiu. Nic nie pomaga, zatrułeś moją duszę i serce jak chwast. Nie kochasz mnie, wiem to dobrze, byłam ładna i zgrabna jak róża, a ty jak ogrodnik zerwałeś mnie i umarłam. Nie chcę cię znać, lecz ty znasz mnie. Proszę, ratunku on niszczy mnie od środka, ratunku.... Ania
Dziecięce Oczy wyobraźni
Dziecięce Oczy wyobraźni Zobacz ksiezyc w skarpetkach, I niebieskie pomarancze na serwetkach, Zobacz kolczyk zloty, I rybe ktora na wyscigu wyciska ostatnie poty Zobacz dziuple wiewiorki w wodzie, I slodka cebule. MargaritkA
Wyobraźnia Wyobraz sobie kontury, Przez ktore przybija sie chmury, Przez ktore smutek przechodzi, Przez ktore lzy wyschna, * Wyobraz sobie kontury, Ktore Energia tryskaja, Ktore zycie kochaja, Ktore miloscia przepelnione, * Nigdy nie zgadniesz czym sa kontury, Sa toba i mna nim i nimi, Choc czasami chcemy byc innymi, I Czasami zlo jest gora, Nie wszystkie wartosci sa zakryte chmura. MargaritkA
...Zobacz sucha wode, i nad mOrska pogode, Zobacz imie twoje, zobacz imie moje, papier pogienty, i dwa milosne zakrety.. Zobacz labirynt zloty, miloscia przepleciony, Serce me przemkniete, a twe dla mnie zamkniete.. Daj mi klucz, lecz zamka nie ma, Rzuc mi go rzuc, Pojde wrzedzie, gdzie niebo zaklete, lecz daj mi znak bo mnie nie bedzie.. Lioa
"GDY..." Gdy miałeś odejść-milczałam, choć serce pękało. Gdy odchodziłeś-płakałam, a serce jeszcze głośniej łkało. Gdy odeszłeś-znienawidziłam, lecz serce nadal kochało... "Kiedy patrzę w odległą przeszłość..." to nie mogę uwierzyć, że byłeś tu. Gdzieś odleciały skrzydlate wspomnienia... Jak cisza wokół mnie, a po drugiej stronie lustra-ludzi tłum. Nie widzą mnie, nie cierpią jak ja... Coś w sercu mym pękło tej deszczowej nocy, Idąc mokrą ulicą w poszukiwaniu pomocy. Już się nie śmiałam myśląc właśnie o nim, tylko płakałam a czas za mną gonił. Ubrana w żal i ból łkałam głośno, a on z ukrycia patrzał z litością. Potem koszmar się skończył, pękł jak bańka mydlana, a ja choć cierpiałam, już nie byłam sama... Patrzę w chłodną taflę lodu-boję się coraz bardziej, Czy chciałam zbyt wiele, przecież marzyć może każdy. Gdzie jest ten świat cudowny?Gdzie jesteśmy my? Cicha muzyka, balet naszych serc. tylko ja i ty. Jest gdzieś takie miejsce, między ziemią a niebem, gdzie wieczna cisza -zmowa milczenia Ciepła płomyków, lampek małych grzeją duszę strudzonego wędrowca. Takie piękne miejsce, za bramą śmierci... Tam i miejsce dla mnie było, więc nie płacz już więcej kochana, bo próżno łzy lejesz. Bo wiec, że przyjdzie taki dzień, że iż ty też tu przywędrujesz... Gdzieś nad morzem kolorowych pąków przeleciał motyl niebieski, Zatrzepotał delikatnymi skrzydełkami, sypiąc na mój nos kwiatowe pyłki. Na niebie świeciło złote słońce, a z nim bawiły się ptaki. Byłeś tam i ty-otulony płaszczem wspomnień. Szczęście... Otworzyłam oczy i nagle wszystko znikło, gdzieś rozpłynął się bajeczny motyl, niebo przykryły szare chmury, a serce posmutniało. Dlaczego nie ma cię w realnym świecie? Proszę milcz!Nie mów mi o szczęściu tych minionych dni. Kiedy na bez chmurnym nieba błękicie , piękne ptaki szybowały w zachwycie... Wokół nas kwitły różowe, pachnące słodyczą bzy... Wszystko to przyćmiewał jeden złoty blask-ty. Potem wszystko znikneło, mój świat okryła mgła. a ty przepadłeś gdzieś z zachodem dnia Że znów mnie kochasz, miałam sen, I piękniejszy iż jawa był mi obraz ten, bo milsze mi są z tobą sny niż cudny mężczyzna inny. Dlatego proszę, milcz nie nie mów mi, że to koniec - nie racz mnie słowami tymi. Póki moje serce nie będzie jak głaz, póki nie przeminie nasz czas. Owinięta szalem twych dłoni zasypiam. Noc gwiazdy sypiąca, sny niesie mi Ciche westchnienienie, łza szczęścia na policzku to wszystko...
Anioł
Mój anioł co wieczór pierze skrzydła w pralce rozwiesza je troskliwie nad kuchennym piecem na gwoździu wbitym w ścianę wiesza aureolę i tak bardzo po ludzku włosy czesze przed lustrem rano wstaje jak wszyscy wkłada strój roboczy dzwoni z budki do nieba i kłóci się o czyjeś jutro a gdy wraca zmęczony od drzwi pyta o obiad i zagląda do garnków całując mnie w ramię Ewa Maria
Moja mama zamiast duszy ma kota na ramieniu czuję się podle normalni mnie nie chcą bo jestem za punkowa punki mnie nie chcą bo jestem za normalna tylko kot się przytula nie widzi różnicy nocą jest tak cicho tylko gwiazdy rozmawiają która pierwsza zgaśnie. Pestka
Jutro jutro się wszystko zmieni jutro nie będzie mokrej jesieni jutro może nie będzie tak smutno jutro jutro zacznie się wszystko od nowa jutro zapomnisz o moich słowach jutro nie będzie tak strasznie smutno jutro jutro ktoś nagle do drzwi zadzwoni jutro moja dłoń w twej dłoni jutro Boże dlaczego tak smutno jutro
Nie umiem żyć, nie jestem stąd nie ma mnie w tym świecie. Jestem cieniem, jestem mgłą niepotrzebnym śmieciem. Ja wariatka, wiem na pewno, kiedyś to się zdarzy pójdę sobie w kraj mych marzeń. Nikt nie zauważy. Agnieszka
Jestem uczennicą dla nauczycieli córką dla rodziców dzieckiem dla dorosłych dorosłą dla dzieci dziewczyną dla chłopaka pacjentką dla lekarza klientką dla sprzedawczyni w sklepie poetką dla przyjaciół Aśką dla koleżanek... Szkoda że tylko dla psa mogę być CZŁOWIEKIEM.
zalewa każdą chwilę.
Zwykły - szary dom
w otchłani duszy miłej.
W tym domu szary piec
i szare kredki mam.
Do ręki chwytam słońce
- jeden promyk dam.
W kącie szare pianino
wygrywa smutny marsz.
Nie słychać żadnych słów
z mych marzeń wydarta krtań.
2. W pogrążonym smutku
znika chwiejny dzień.
Chwila bez ratunku
- umyka gdziekolwiek w cień.
Sto milionów sekund
przeradza w srebrny pył.
Zgaszony żar mych słów
- odleciał, chociaż był.
Każdy jeden stukot
odmierza marny czas.
Najmniejsza nawet chwila
- w mdłościach zatraca nas.
Ulotna jak marzenia
snuje szeptów nić.
W wyblakłych cierniach losu
- zaznacza ranę krwi.
Klatka
Jesteś zamkniety w klatce
Chciałbyś mnie dotknąć, pocałować, lecz nie możesz.
Klucza szukasz lecz nie znajdziesz.
Ja go mam, lecz nie dam Ci.
Nie umiesz żyć i cieszyć się błahostkami- to gnij!
Nie żyjesz już i ty to wiesz!
Ania animar
Nie wiem skąd, nie wiem dlaczego
wziąłeś sie w mym życiu.
Nic nie pomaga,
zatrułeś moją duszę i serce jak chwast.
Nie kochasz mnie, wiem to dobrze,
byłam ładna i zgrabna jak róża,
a ty jak ogrodnik zerwałeś mnie i umarłam.
Nie chcę cię znać, lecz ty znasz mnie.
Proszę, ratunku on niszczy mnie od środka, ratunku....
Ania
Dziecięce Oczy wyobraźni
Dziecięce Oczy wyobraźni
Zobacz ksiezyc w skarpetkach,
I niebieskie pomarancze na serwetkach,
Zobacz kolczyk zloty,
I rybe ktora na wyscigu wyciska ostatnie poty
Zobacz dziuple wiewiorki w wodzie, I slodka cebule.
MargaritkA
Wyobraźnia
Wyobraz sobie kontury,
Przez ktore przybija sie chmury,
Przez ktore smutek przechodzi,
Przez ktore lzy wyschna,
*
Wyobraz sobie kontury,
Ktore Energia tryskaja,
Ktore zycie kochaja,
Ktore miloscia przepelnione,
*
Nigdy nie zgadniesz czym sa kontury,
Sa toba i mna nim i nimi,
Choc czasami chcemy byc innymi,
I Czasami zlo jest gora,
Nie wszystkie wartosci sa zakryte chmura.
MargaritkA
...Zobacz sucha wode, i nad mOrska pogode,
Zobacz imie twoje, zobacz imie moje,
papier pogienty, i dwa milosne zakrety..
Zobacz labirynt zloty, miloscia przepleciony,
Serce me przemkniete, a twe dla mnie zamkniete..
Daj mi klucz, lecz zamka nie ma,
Rzuc mi go rzuc, Pojde wrzedzie,
gdzie niebo zaklete, lecz daj mi znak bo mnie nie bedzie..
Lioa
"GDY..."
Gdy miałeś odejść-milczałam, choć serce pękało.
Gdy odchodziłeś-płakałam, a serce jeszcze głośniej łkało.
Gdy odeszłeś-znienawidziłam, lecz serce nadal kochało...
"Kiedy patrzę w odległą przeszłość..."
to nie mogę uwierzyć, że byłeś tu.
Gdzieś odleciały skrzydlate wspomnienia...
Jak cisza wokół mnie, a po drugiej stronie lustra-ludzi tłum.
Nie widzą mnie, nie cierpią jak ja...
Coś w sercu mym pękło tej deszczowej nocy,
Idąc mokrą ulicą w poszukiwaniu pomocy.
Już się nie śmiałam myśląc właśnie o nim,
tylko płakałam a czas za mną gonił.
Ubrana w żal i ból łkałam głośno,
a on z ukrycia patrzał z litością.
Potem koszmar się skończył, pękł jak bańka mydlana,
a ja choć cierpiałam, już nie byłam sama...
Patrzę w chłodną taflę lodu-boję się coraz bardziej,
Czy chciałam zbyt wiele, przecież marzyć może każdy.
Gdzie jest ten świat cudowny?Gdzie jesteśmy my?
Cicha muzyka, balet naszych serc. tylko ja i ty.
Jest gdzieś takie miejsce, między ziemią a niebem,
gdzie wieczna cisza -zmowa milczenia
Ciepła płomyków, lampek małych
grzeją duszę strudzonego wędrowca.
Takie piękne miejsce, za bramą śmierci...
Tam i miejsce dla mnie było,
więc nie płacz już więcej kochana, bo próżno łzy lejesz.
Bo wiec, że przyjdzie taki dzień,
że iż ty też tu przywędrujesz...
Gdzieś nad morzem kolorowych pąków
przeleciał motyl niebieski,
Zatrzepotał delikatnymi skrzydełkami,
sypiąc na mój nos kwiatowe pyłki.
Na niebie świeciło złote słońce, a z nim bawiły się ptaki.
Byłeś tam i ty-otulony płaszczem wspomnień.
Szczęście... Otworzyłam oczy i nagle wszystko znikło,
gdzieś rozpłynął się bajeczny motyl,
niebo przykryły szare chmury, a serce posmutniało.
Dlaczego nie ma cię w realnym świecie?
Proszę milcz!Nie mów mi o szczęściu tych minionych dni.
Kiedy na bez chmurnym nieba błękicie ,
piękne ptaki szybowały w zachwycie...
Wokół nas kwitły różowe, pachnące słodyczą bzy...
Wszystko to przyćmiewał jeden złoty blask-ty.
Potem wszystko znikneło, mój świat okryła mgła.
a ty przepadłeś gdzieś z zachodem dnia
Że znów mnie kochasz, miałam sen,
I piękniejszy iż jawa był mi obraz ten,
bo milsze mi są z tobą sny niż cudny mężczyzna inny.
Dlatego proszę, milcz nie nie mów mi, że to koniec
- nie racz mnie słowami tymi.
Póki moje serce nie będzie jak głaz,
póki nie przeminie nasz czas.
Owinięta szalem twych dłoni zasypiam.
Noc gwiazdy sypiąca, sny niesie mi Ciche westchnienienie,
łza szczęścia na policzku to wszystko...
Anioł
Mój anioł co wieczór pierze skrzydła w pralce
rozwiesza je troskliwie nad kuchennym piecem
na gwoździu wbitym w ścianę wiesza aureolę
i tak bardzo po ludzku włosy czesze przed lustrem
rano wstaje jak wszyscy wkłada strój roboczy
dzwoni z budki do nieba i kłóci się o czyjeś jutro
a gdy wraca zmęczony od drzwi pyta o obiad
i zagląda do garnków całując mnie w ramię
Ewa Maria
Moja mama zamiast duszy
ma kota na ramieniu
czuję się podle normalni mnie nie chcą
bo jestem za punkowa
punki mnie nie chcą
bo jestem za normalna
tylko kot się przytula nie widzi różnicy
nocą jest tak cicho
tylko gwiazdy rozmawiają
która pierwsza zgaśnie.
Pestka
Jutro jutro się wszystko zmieni
jutro nie będzie mokrej jesieni
jutro może nie będzie tak smutno
jutro jutro zacznie się wszystko od nowa
jutro zapomnisz o moich słowach
jutro nie będzie tak strasznie smutno
jutro jutro ktoś nagle do drzwi zadzwoni
jutro moja dłoń w twej dłoni
jutro Boże dlaczego tak smutno jutro
Nie umiem żyć, nie jestem stąd
nie ma mnie w tym świecie.
Jestem cieniem, jestem mgłą
niepotrzebnym śmieciem.
Ja wariatka, wiem na pewno,
kiedyś to się zdarzy pójdę sobie w kraj mych marzeń.
Nikt nie zauważy.
Agnieszka
Jestem uczennicą dla nauczycieli
córką dla rodziców
dzieckiem dla dorosłych
dorosłą dla dzieci
dziewczyną dla chłopaka
pacjentką dla lekarza
klientką dla sprzedawczyni w sklepie
poetką dla przyjaciół
Aśką dla koleżanek...
Szkoda że tylko dla psa mogę być CZŁOWIEKIEM.