Porównajcie nastrój i wymowę wiersza Mickiewicza z nastrojem i wymową obrazu Thèodore’a Gèricault Trwała „Meduzy” Wskażcie podobieństwa i różnice. Daje najj!
W roku 1816 zatonęła francuska korweta ,, Meduza ''. Kapitan i wyżsi oficerowie odpłynęli na łodziach ratunkowych, pozostawiając dla 150 pasażerów i załogi jedną tratwę, która przez wiele dni dryfowała po falach. Dwóch uratowanych zapisało relację z tych wydarzeń, lecz ze względu na drastyczność opisu została ona zatrzymana przez cenzurę. Gericult spotykał się z ocalonymi, szkicował epizody wedle ich wspomnień. Ponura kolorystyka i dramatyczne światło wzmagają na obrazie grozę katastrofy.
Przerażający układ ciał i wyraz twarzy rozbitków zaszokował krytyków. Malarzowi zarzucono, że idąc do sensacji, odwołuje się do najniższych ludzkich instynktów. Ciemna, ponura kolorystyka oddaje rozpacz i cierpienie rozbitków. W centralnej części obraz malarz namalował walczących o życie marynarzy na prowizorycznej tratwie . Rozbitkowie są wycieńczeni, bliscy śmierci z głody i pragnienia. Ich ciała namalowane są bardzo realistycznie, malarz zadbał o każdy szczegół ciał. Wyciągnięte ręce rozbitków wydają się prosić o pomoc, ale też są symbolem bezsilności i małości w walce z taką wielką siłą natury, jaką jest bezkresny ocean. Kompozycja obrazu jest otwarta, pokazuje ciała w ruchu. Jedynym optymistycznym akcentem staje się żagiel, który daje nadzieję, na przeciwstawienie się siłom bezwzględnej natury.
Odpowiedź:
W roku 1816 zatonęła francuska korweta ,, Meduza ''. Kapitan i wyżsi oficerowie odpłynęli na łodziach ratunkowych, pozostawiając dla 150 pasażerów i załogi jedną tratwę, która przez wiele dni dryfowała po falach. Dwóch uratowanych zapisało relację z tych wydarzeń, lecz ze względu na drastyczność opisu została ona zatrzymana przez cenzurę. Gericult spotykał się z ocalonymi, szkicował epizody wedle ich wspomnień. Ponura kolorystyka i dramatyczne światło wzmagają na obrazie grozę katastrofy.
Przerażający układ ciał i wyraz twarzy rozbitków zaszokował krytyków. Malarzowi zarzucono, że idąc do sensacji, odwołuje się do najniższych ludzkich instynktów. Ciemna, ponura kolorystyka oddaje rozpacz i cierpienie rozbitków. W centralnej części obraz malarz namalował walczących o życie marynarzy na prowizorycznej tratwie . Rozbitkowie są wycieńczeni, bliscy śmierci z głody i pragnienia. Ich ciała namalowane są bardzo realistycznie, malarz zadbał o każdy szczegół ciał. Wyciągnięte ręce rozbitków wydają się prosić o pomoc, ale też są symbolem bezsilności i małości w walce z taką wielką siłą natury, jaką jest bezkresny ocean. Kompozycja obrazu jest otwarta, pokazuje ciała w ruchu. Jedynym optymistycznym akcentem staje się żagiel, który daje nadzieję, na przeciwstawienie się siłom bezwzględnej natury.
trzymaj wariacie :D liczę na naj