Pisząc o religijnych inspiracjach twórców ‘’Matrixa” należy zwrócić uwagę na to że w szczególności upodobali sobie gnostycyzm. W filmie pojawiają się nawiązania do wielu najważniejszych założeń tej doktryny religijnej. Przede wszystkim charakterystyczna dla gnostycyzmu była koncepcja zakładająca że Kosmos w skład którego wchodzi ziemia oraz najbliższe jej sfery niebieskie stanowi więzienie. Egzystujący w jego obrębie ludzie znajdują się w stanie określanym mianem snu z którego nie mogą samodzielnie całkowicie się obudzić. Sam sen stanowił dla gnostyków metaforę niewiedzy i zniewolenia. Pełne przebudzenie, ma prowadzić człowieka do poznania prawdy, która ma zagwarantować mu wolność. Cały proces gnostyckiego zbawienia sprowadza się bowiem do wyzwolenia z oków będącej więzieniem zastanej ziemskiej rzeczywistości. Kluczowe znaczenie w tym procesie ma osiągnięcie pewnego poziomu samoświadomości, jednak do pełnego wyzwolenia w czasie ziemskiego życia potrzebna jest pomoc posłańca a niekiedy posłańców przybywających spoza Kosmosu. Wśród głównych apostołów religii gnostyckiej dominował przy tym pogląd zakładający, że tylko nieliczni, jednostki ponadprzeciętne mogą dostąpić zbawienia. Stąd też ta późno antyczna formacja religijna zyskiwała wyznawców głównie wśród przedstawicieli wyższych warstw społeczeństw bliskiego wschodu.
Bezpośrednie aluzje do gnostyckiej wizji świata słyszymy w słowach Morfeusza, które kieruje do wybrańca podczas ich rozmowy wewnątrz programu Konstruktor. Po pierwsze mówi do niego ,,Żyłeś w świecie snów, Neo’’. Po drugie zadaje pytanie ,,Czym jest Matrix?” na które sam odpowiada „Władzą. To generowany komputerowo świat snów. Stworzony po to, aby sprawować nad nami kontrolę, pomagając zmienić ludzkie życie w to(wypowiadając słowo ,,to’’ Morfeusz pokazuje Neo baterię)’’. Stwierdzenia odnoszące się do świata programu komputerowego, w których Morfeusz nazywa go generowanym komputerowo światem snów jednoznacznie wskazują nam na nawiązania do gnostyckiej koncepcji świata. Uwydatnia to jeszcze mocniej fakt, że ten świat snów jest więzieniem, z którego nikt nie może samodzielnie się wydostać.
Znamienna dla gnostycyzmu jest, także koncepcja tzw. wybawianego wybawiciela, która zakłada, że zbawca ludzkości ma narodzić się w będącym więzieniem kosmosie. Co istotne podobnie jak wszyscy pogrążeni w śnie ludzie, przyszły wybawiciel nie może samodzielnie, pomimo posiadania pewnej bożej iskry wyrwać się z więzienia, którym jest otaczająca go rzeczywistość. Podobnie jest w filmie, Neo, pomimo że jest przepowiedzianym przez wyrocznię wybrańcem potrzebuje pomocy z zewnątrz. Widzimy go po raz pierwszy pogrążonego w śnie przed komputerem w jego zagraconym pokoju. Wyrwany ze stanu snu zostaje dopiero, gdy na monitorze wyświetlają się słowa ,,OBUDŹ SIĘ, NEO...’’ . Po krótkiej chwili na ekranie pojawia się także zdanie określające rzeczywistość, w której żyje filmowy bohater mianem więzienia. Gnostycy twierdzili, że nie każdy może dostąpić wyzwolenia od będącej więzieniem ziemskiej rzeczywistości, ale tylko jednostki, które zaczną samodzielnie dążyć do poznania prawdy. Nie sposób w tym kontekście nie zwrócić uwagi na słowa Neo skierowane do Choia ,,Czy miałeś kiedykolwiek takie uczucie, jak gdybyś nie był pewien tego czy już się obudziłeś czy może wciąż śnisz ? ’’. W wypowiedzi tej możemy bez problemu odnaleźć pewne ukryte znaczenie. Ukazany na początku filmu Neo zaczyna się budzić, czyli zaczyna coraz wyraźniej dostrzegać prawdę, rozumieć, że z otaczającą go rzeczywistością coś jest nie w porządku. Do pełnego przebudzenia, dzięki któremu może poznać całą prawdę a przez to wyzwolić się z świata programu komputerowego potrzebna jest mu jednak pomoc pochodząca z zewnątrz.
Aby lepiej uwypuklić obecność w ‘’Matrixie’’ nawiązań do gnostycyzmu posłużę się dwoma fragmentami z książki Kurta Rudolpha pt. "Gnoza - Istota i charakter późnoantycznej formacji religijnej''.
„Gnostycka wizja świata domaga się objawienia które pochodzi spoza kosmosu i ukazuje możliwość ocalenia; człowiek nie może bowiem sam wyzwolić siebie ze swego więzienia, w którym znajduje się wedle tej religii. Jest on nie tylko zamknięty, ale i śpi czy też upił się. Dopiero wezwanie dochodzące z zewnątrz, może go obudzić czy też otrzeźwić” - W kontekście tego fragmentu proponuję uważnie przyjrzeć się scenie w której po raz pierwszy widzimy Thomasa Andersona.
,,Akt poznania siebie stanowi wstęp do wyzwolenia z zastanej sytuacji i daje człowiekowi gwarancje osiągnięcia stanu zbawienia. Z tego względu również w gnozie dużą popularnością cieszy się słynne delfickie hasło ,,Poznaj samego siebie”. Tak jak już szkoła platońska wykładała tę maksymę w sensie poznania boskiej duszy w człowieku, tak i tutaj rozumie się ją jako wezwanie do poznania boskiego ducha (nus), który stanowi właściwą istotę człowieka, a zatem jego boską naturę.” - W kontekście tego fragmentu radzę zwrócić uwagę na scenę spotkania Neo z Wyrocznią.
Gnostycy wierzyli że człowiek poprzez usunięcie niewiedzy poznaje uwięzionego we własnym ciele wewnętrznego ducha, dzięki czemu może dostąpić pełnego wyzwolenia od ograniczeń niewolącej go rzeczywistości. Dla gnostycyzmu charakterystyczne było założenie że obok ciała i duszy istnieje w każdej istocie ludzkiej boski pierwiastek zwany właśnie wewnętrznym duchem. Ewangelia Filipa wyraża gnostycką koncepcję zbawienia dobitnie w słowach ,,Niewiedza jest niewolnikiem. Gnoza jest wolnością. Jeśli znajdziemy prawdę, znajdziemy owoce prawdy w sobie’’ . Cypher który pragnie powrócić z powrotem do niewolącego ludzkość programu podczas rozmowy z agentem Smithem stwierdza, że „Niewiedza jest błogosławieństwem”.
Pisząc o religijnych motywach obecnych w filmie Wachowskich wypada także zwrócić uwagę na słowa agenta Smitha który w czasie przesłuchania Morfeusza mówi że Matrix na początku miał być światem idealnym w którym wszyscy ludzie wiedli by szczęśliwe, beztroskie życie. Widać tu nawiązanie do pojawiających się w licznych systemach religijnych mitach o początkach ludzkości. W mitologii greckiej znajdziemy historię o złotym wieku, w którym to ,,Rzeki płynęły mlekiem, z drzew sączył się miód najprzedniejszy, a ziemia rodziła wszystko w obfitości, nie przymuszona pracą rolnika. Ludzie żyli jak niebianie, bez trosk, bez trudów, bez smutków ‘’. W księdze rodzaju z kolei przeczytamy opowieść o ogrodzie Eden.
Z motywów filozoficznych szczególnie wyróżniłbym nawiązania do platońskiej przypowieści o jeńcach uwięzionych w jaskini przedstawionej w pierwszych wersach VII księgi dialogu ''Państwo''. W pierwszych wersach VII księgi Platon przedstawił uwięzionych w jaskini jeńców, skrępowanych łańcuchami. Tak oto opisuje ich sytuację jeden z rozmówców,, W niej oni siedzą od dziecięcych lat w kajdanach; przykute mają nogi i szyje tak, że trwają na miejscu i patrzą tylko przed siebie; okowy nie pozwalają im obracać głów’’. Następnie zadaje pytanie odnośnie losu nieszczęśników,, Bo przede wszystkim czy myślisz, że tacy ludzie mogliby z siebie samych i z siebie nawzajem widzieć cokolwiek innego oprócz cieni, które ogień rzuca na przeciwległą ścianę jaskini?’’. Na co drugi rozmówca odpowiada pytając jednocześnie ,, Jakimże sposobem? - gdyby całe życie nie mógł żaden głową poruszyć?’’. Znajdujący się w grocie ludzie są skuci kajdanami i zwróceni plecami do ściany, na której umieszczone są palące się pochodnie, światło słoneczne do najgłębszego zakątka jaskini, w którym są przetrzymywani nie dociera. Pomiędzy jeńcami a palącym się ogniem znajduje się niewielki murek a obok niego ścieżka. Po owej ścieżce spacerują ludzie noszący w rękach różne przedmioty, to właśnie ich cienie rzuca na ścianę znajdującą się przed oczyma więźniów palący się w jaskini ogień. Ukazani w przypowieści więźniowie są od najmłodszych lat zakuci w kajdany, przez co z czasem przestają odczuwać ich ucisk, wydaje im się, że są wolnymi ludźmi. W rzeczywistości jednak stają się niewolnikami swoich własnych zmysłów to ich wzrok sprawia, że traktują cienie, jako byty rzeczywiste, nie zdając sobie sprawy z tego, że tak naprawdę żyją w świecie iluzji. Głosy rozmów, które dobiegają zza ich pleców uważają za dźwięki wydawane przez pojawiające się na ścianie cienie. Przekonani, że stanowią one rzeczywisty obraz świata rywalizują pomiędzy sobą w rozpoznawaniu obrazów, które migocą przed ich oczyma.
Podobnie jak mieszkańcy platońskiej jaskini także ludzie funkcjonujący w Matrixie są niewolnikami własnych zmysłów. To ich zmanipulowane wzrok, słuch i węch podpowiadają im, że świat programu komputerowego to jedyna realna rzeczywistość. Matrix podobnie, jak świat cieni, do którego przywykli platońscy jeńcy, jest tylko iluzją, grą pozorów, która mami ludzkie zmysły. Zaludniający wirtualne więzienie ludzie żyją od urodzenia z kajdanami, których nie mogą poczuć czy zobaczyć, sam program jest tak zaprojektowany przez jego twórców, aby zagwarantować niewolnikom przynajmniej na poziomie podświadomości poczucie, że są obdarzeni wolną wolą i w związku z tym posiadają pozorną możliwość decydowania o swoim losie. Morfeusz mówi tłumacząc, Neo, czym jest Matrix,, To świat, który umieszczono ci przed oczami, aby ukryć prawdę’’. Na pytanie wybrańca,, Jaką prawdę?’’, odpowiada,, Że jesteś niewolnikiem, Neo. Jak każdy inny”. W słowach Morfeusza widzimy, więc oczywistą aluzję do platońskiej przypowieści. Tak jak jeńcy w platońskiej jaskini widzą przed oczyma tylko cienie realnych przedmiotów, ludzi i zwierząt, tak też ludziom uwięzionym w wirtualnym więzieniu dane jest oglądać w czasie swego życia tylko i wyłącznie świat Matrixa stanowiący jedynie odbicie realnej rzeczywistości końca XX wieku. Świat programu podobnie jak cienie na ścianie w platońskiej grocie ukrywa przed niewolnikami żyjącymi w wirtualnej rzeczywistości prawdę o tym że są niewolnikami.
Wśród obu grup jeńców tylko niewielka część jest w stanie poprzez dążenie do prawdy zerwać kajdany i wyrwać się z niewoli. Aby uciec z więzień niewolnicy muszą uwolnić swoje umysły trzymane w ryzach przez cienie na ścianie i realia programu komputerowego. O tym, że tylko znikoma część jest w stanie to uczynić, świadczą słowa skierowane przez Morfeusza do Neo ,, Musisz zrozumieć, że większość z tych ludzi nie jest gotowa na odłączenie.’’ Przyzwyczajeni do życia w niewoli jeńcy z metafory jak i ci z wirtualnego świata Matrixa nie są gotowi na nieodwracalne zmiany. Osoba, która po wyjściu na zewnątrz z platońskiej groty zdecydowałaby się po jakimś czasie na powrót po to by głosić wśród niewolników prawdę, szybko stałaby się obiektem śmiechu i drwin. Z oczami przyzwyczajonymi do oglądania symbolizującego prawdę słońca, miałaby by poważne problemy z ponownym odnalezieniem się w świecie cieni. Oszukiwani przez swoje zmysły więźniowie nie mogliby, bowiem zrozumieć osoby, która posiadłby prawdziwą wiedzę, Obgadywaliby ją między sobą i wyśmiewali mówiąc, że wraca z zepsutymi oczami. Z wersów Platońskiego dialogu możemy wyczytać, że zakuci w kajdany ludzie gotowi byliby zabić człowieka, który chciałby wyciągnąć ich z dna jaskini na zewnątrz. Nie inaczej zachowaliby się niewolnicy zamknięci w świecie Matrixa, Morfeusz daje przecież do zrozumienia wybrańcowi, że są oni w tak dużym stopniu uzależnieni od systemu i przyzwyczajeni do życia w nim, że większość z nich gotowa jest do walki w jego obronie.
Obok nawiązań do dialogu Platona w filmie można znaleźć także nawiązania do treści zawartych w ''Medytacjach o filozofii pierwszej'' Kartezjusza(Figura Złośliwego Demona). W ‘’Matrixie’’ odnajdziemy także nawiązania do buddyzmu, chociaż w mojej opinii z punktu widzenia fabuły jak i konstrukcji wizji świata zaprezentowanej w filmie nie odgrywają one tak dużej roli jak nawiązania do podstawowych założeń gnostyckiej doktryny religijnej. Obecne są także oczywiście nawiązania do "Alicji w krainie czarów", zasad funkcjonowania programów komputerowych oraz elementów kultury cyberpunk.
Pisząc o religijnych inspiracjach twórców ‘’Matrixa” należy zwrócić uwagę na to że w szczególności upodobali sobie gnostycyzm. W filmie pojawiają się nawiązania do wielu najważniejszych założeń tej doktryny religijnej. Przede wszystkim charakterystyczna dla gnostycyzmu była koncepcja zakładająca że Kosmos w skład którego wchodzi ziemia oraz najbliższe jej sfery niebieskie stanowi więzienie. Egzystujący w jego obrębie ludzie znajdują się w stanie określanym mianem snu z którego nie mogą samodzielnie całkowicie się obudzić. Sam sen stanowił dla gnostyków metaforę niewiedzy i zniewolenia. Pełne przebudzenie, ma prowadzić człowieka do poznania prawdy, która ma zagwarantować mu wolność. Cały proces gnostyckiego zbawienia sprowadza się bowiem do wyzwolenia z oków będącej więzieniem zastanej ziemskiej rzeczywistości. Kluczowe znaczenie w tym procesie ma osiągnięcie pewnego poziomu samoświadomości, jednak do pełnego wyzwolenia w czasie ziemskiego życia potrzebna jest pomoc posłańca a niekiedy posłańców przybywających spoza Kosmosu. Wśród głównych apostołów religii gnostyckiej dominował przy tym pogląd zakładający, że tylko nieliczni, jednostki ponadprzeciętne mogą dostąpić zbawienia. Stąd też ta późno antyczna formacja religijna zyskiwała wyznawców głównie wśród przedstawicieli wyższych warstw społeczeństw bliskiego wschodu.
Bezpośrednie aluzje do gnostyckiej wizji świata słyszymy w słowach Morfeusza, które kieruje do wybrańca podczas ich rozmowy wewnątrz programu Konstruktor. Po pierwsze mówi do niego ,,Żyłeś w świecie snów, Neo’’. Po drugie zadaje pytanie ,,Czym jest Matrix?” na które sam odpowiada „Władzą. To generowany komputerowo świat snów. Stworzony po to, aby sprawować nad nami kontrolę, pomagając zmienić ludzkie życie w to(wypowiadając słowo ,,to’’ Morfeusz pokazuje Neo baterię)’’. Stwierdzenia odnoszące się do świata programu komputerowego, w których Morfeusz nazywa go generowanym komputerowo światem snów jednoznacznie wskazują nam na nawiązania do gnostyckiej koncepcji świata. Uwydatnia to jeszcze mocniej fakt, że ten świat snów jest więzieniem, z którego nikt nie może samodzielnie się wydostać.
Znamienna dla gnostycyzmu jest, także koncepcja tzw. wybawianego wybawiciela, która zakłada, że zbawca ludzkości ma narodzić się w będącym więzieniem kosmosie. Co istotne podobnie jak wszyscy pogrążeni w śnie ludzie, przyszły wybawiciel nie może samodzielnie, pomimo posiadania pewnej bożej iskry wyrwać się z więzienia, którym jest otaczająca go rzeczywistość. Podobnie jest w filmie, Neo, pomimo że jest przepowiedzianym przez wyrocznię wybrańcem potrzebuje pomocy z zewnątrz. Widzimy go po raz pierwszy pogrążonego w śnie przed komputerem w jego zagraconym pokoju. Wyrwany ze stanu snu zostaje dopiero, gdy na monitorze wyświetlają się słowa ,,OBUDŹ SIĘ, NEO...’’ . Po krótkiej chwili na ekranie pojawia się także zdanie określające rzeczywistość, w której żyje filmowy bohater mianem więzienia. Gnostycy twierdzili, że nie każdy może dostąpić wyzwolenia od będącej więzieniem ziemskiej rzeczywistości, ale tylko jednostki, które zaczną samodzielnie dążyć do poznania prawdy. Nie sposób w tym kontekście nie zwrócić uwagi na słowa Neo skierowane do Choia ,,Czy miałeś kiedykolwiek takie uczucie, jak gdybyś nie był pewien tego czy już się obudziłeś czy może wciąż śnisz ? ’’. W wypowiedzi tej możemy bez problemu odnaleźć pewne ukryte znaczenie. Ukazany na początku filmu Neo zaczyna się budzić, czyli zaczyna coraz wyraźniej dostrzegać prawdę, rozumieć, że z otaczającą go rzeczywistością coś jest nie w porządku. Do pełnego przebudzenia, dzięki któremu może poznać całą prawdę a przez to wyzwolić się z świata programu komputerowego potrzebna jest mu jednak pomoc pochodząca z zewnątrz.
Aby lepiej uwypuklić obecność w ‘’Matrixie’’ nawiązań do gnostycyzmu posłużę się dwoma fragmentami z książki Kurta Rudolpha pt. "Gnoza - Istota i charakter późnoantycznej formacji religijnej''.
„Gnostycka wizja świata domaga się objawienia które pochodzi spoza kosmosu i ukazuje możliwość ocalenia; człowiek nie może bowiem sam wyzwolić siebie ze swego więzienia, w którym znajduje się wedle tej religii. Jest on nie tylko zamknięty, ale i śpi czy też upił się. Dopiero wezwanie dochodzące z zewnątrz, może go obudzić czy też otrzeźwić” - W kontekście tego fragmentu proponuję uważnie przyjrzeć się scenie w której po raz pierwszy widzimy Thomasa Andersona.
,,Akt poznania siebie stanowi wstęp do wyzwolenia z zastanej sytuacji i daje człowiekowi gwarancje osiągnięcia stanu zbawienia. Z tego względu również w gnozie dużą popularnością cieszy się słynne delfickie hasło ,,Poznaj samego siebie”. Tak jak już szkoła platońska wykładała tę maksymę w sensie poznania boskiej duszy w człowieku, tak i tutaj rozumie się ją jako wezwanie do poznania boskiego ducha (nus), który stanowi właściwą istotę człowieka, a zatem jego boską naturę.” - W kontekście tego fragmentu radzę zwrócić uwagę na scenę spotkania Neo z Wyrocznią.
Gnostycy wierzyli że człowiek poprzez usunięcie niewiedzy poznaje uwięzionego we własnym ciele wewnętrznego ducha, dzięki czemu może dostąpić pełnego wyzwolenia od ograniczeń niewolącej go rzeczywistości. Dla gnostycyzmu charakterystyczne było założenie że obok ciała i duszy istnieje w każdej istocie ludzkiej boski pierwiastek zwany właśnie wewnętrznym duchem. Ewangelia Filipa wyraża gnostycką koncepcję zbawienia dobitnie w słowach ,,Niewiedza jest niewolnikiem. Gnoza jest wolnością. Jeśli znajdziemy prawdę, znajdziemy owoce prawdy w sobie’’ . Cypher który pragnie powrócić z powrotem do niewolącego ludzkość programu podczas rozmowy z agentem Smithem stwierdza, że „Niewiedza jest błogosławieństwem”.
Pisząc o religijnych motywach obecnych w filmie Wachowskich wypada także zwrócić uwagę na słowa agenta Smitha który w czasie przesłuchania Morfeusza mówi że Matrix na początku miał być światem idealnym w którym wszyscy ludzie wiedli by szczęśliwe, beztroskie życie. Widać tu nawiązanie do pojawiających się w licznych systemach religijnych mitach o początkach ludzkości. W mitologii greckiej znajdziemy historię o złotym wieku, w którym to ,,Rzeki płynęły mlekiem, z drzew sączył się miód najprzedniejszy, a ziemia rodziła wszystko w obfitości, nie przymuszona pracą rolnika. Ludzie żyli jak niebianie, bez trosk, bez trudów, bez smutków ‘’. W księdze rodzaju z kolei przeczytamy opowieść o ogrodzie Eden.
Z motywów filozoficznych szczególnie wyróżniłbym nawiązania do platońskiej przypowieści o jeńcach uwięzionych w jaskini przedstawionej w pierwszych wersach VII księgi dialogu ''Państwo''. W pierwszych wersach VII księgi Platon przedstawił uwięzionych w jaskini jeńców, skrępowanych łańcuchami. Tak oto opisuje ich sytuację jeden z rozmówców,, W niej oni siedzą od dziecięcych lat w kajdanach; przykute mają nogi i szyje tak, że trwają na miejscu i patrzą tylko przed siebie; okowy nie pozwalają im obracać głów’’. Następnie zadaje pytanie odnośnie losu nieszczęśników,, Bo przede wszystkim czy myślisz, że tacy ludzie mogliby z siebie samych i z siebie nawzajem widzieć cokolwiek innego oprócz cieni, które ogień rzuca na przeciwległą ścianę jaskini?’’. Na co drugi rozmówca odpowiada pytając jednocześnie ,, Jakimże sposobem? - gdyby całe życie nie mógł żaden głową poruszyć?’’. Znajdujący się w grocie ludzie są skuci kajdanami i zwróceni plecami do ściany, na której umieszczone są palące się pochodnie, światło słoneczne do najgłębszego zakątka jaskini, w którym są przetrzymywani nie dociera. Pomiędzy jeńcami a palącym się ogniem znajduje się niewielki murek a obok niego ścieżka. Po owej ścieżce spacerują ludzie noszący w rękach różne przedmioty, to właśnie ich cienie rzuca na ścianę znajdującą się przed oczyma więźniów palący się w jaskini ogień. Ukazani w przypowieści więźniowie są od najmłodszych lat zakuci w kajdany, przez co z czasem przestają odczuwać ich ucisk, wydaje im się, że są wolnymi ludźmi. W rzeczywistości jednak stają się niewolnikami swoich własnych zmysłów to ich wzrok sprawia, że traktują cienie, jako byty rzeczywiste, nie zdając sobie sprawy z tego, że tak naprawdę żyją w świecie iluzji. Głosy rozmów, które dobiegają zza ich pleców uważają za dźwięki wydawane przez pojawiające się na ścianie cienie. Przekonani, że stanowią one rzeczywisty obraz świata rywalizują pomiędzy sobą w rozpoznawaniu obrazów, które migocą przed ich oczyma.
Podobnie jak mieszkańcy platońskiej jaskini także ludzie funkcjonujący w Matrixie są niewolnikami własnych zmysłów. To ich zmanipulowane wzrok, słuch i węch podpowiadają im, że świat programu komputerowego to jedyna realna rzeczywistość. Matrix podobnie, jak świat cieni, do którego przywykli platońscy jeńcy, jest tylko iluzją, grą pozorów, która mami ludzkie zmysły. Zaludniający wirtualne więzienie ludzie żyją od urodzenia z kajdanami, których nie mogą poczuć czy zobaczyć, sam program jest tak zaprojektowany przez jego twórców, aby zagwarantować niewolnikom przynajmniej na poziomie podświadomości poczucie, że są obdarzeni wolną wolą i w związku z tym posiadają pozorną możliwość decydowania o swoim losie. Morfeusz mówi tłumacząc, Neo, czym jest Matrix,, To świat, który umieszczono ci przed oczami, aby ukryć prawdę’’. Na pytanie wybrańca,, Jaką prawdę?’’, odpowiada,, Że jesteś niewolnikiem, Neo. Jak każdy inny”. W słowach Morfeusza widzimy, więc oczywistą aluzję do platońskiej przypowieści. Tak jak jeńcy w platońskiej jaskini widzą przed oczyma tylko cienie realnych przedmiotów, ludzi i zwierząt, tak też ludziom uwięzionym w wirtualnym więzieniu dane jest oglądać w czasie swego życia tylko i wyłącznie świat Matrixa stanowiący jedynie odbicie realnej rzeczywistości końca XX wieku. Świat programu podobnie jak cienie na ścianie w platońskiej grocie ukrywa przed niewolnikami żyjącymi w wirtualnej rzeczywistości prawdę o tym że są niewolnikami.
Wśród obu grup jeńców tylko niewielka część jest w stanie poprzez dążenie do prawdy zerwać kajdany i wyrwać się z niewoli. Aby uciec z więzień niewolnicy muszą uwolnić swoje umysły trzymane w ryzach przez cienie na ścianie i realia programu komputerowego. O tym, że tylko znikoma część jest w stanie to uczynić, świadczą słowa skierowane przez Morfeusza do Neo ,, Musisz zrozumieć, że większość z tych ludzi nie jest gotowa na odłączenie.’’ Przyzwyczajeni do życia w niewoli jeńcy z metafory jak i ci z wirtualnego świata Matrixa nie są gotowi na nieodwracalne zmiany. Osoba, która po wyjściu na zewnątrz z platońskiej groty zdecydowałaby się po jakimś czasie na powrót po to by głosić wśród niewolników prawdę, szybko stałaby się obiektem śmiechu i drwin. Z oczami przyzwyczajonymi do oglądania symbolizującego prawdę słońca, miałaby by poważne problemy z ponownym odnalezieniem się w świecie cieni. Oszukiwani przez swoje zmysły więźniowie nie mogliby, bowiem zrozumieć osoby, która posiadłby prawdziwą wiedzę, Obgadywaliby ją między sobą i wyśmiewali mówiąc, że wraca z zepsutymi oczami. Z wersów Platońskiego dialogu możemy wyczytać, że zakuci w kajdany ludzie gotowi byliby zabić człowieka, który chciałby wyciągnąć ich z dna jaskini na zewnątrz. Nie inaczej zachowaliby się niewolnicy zamknięci w świecie Matrixa, Morfeusz daje przecież do zrozumienia wybrańcowi, że są oni w tak dużym stopniu uzależnieni od systemu i przyzwyczajeni do życia w nim, że większość z nich gotowa jest do walki w jego obronie.
Obok nawiązań do dialogu Platona w filmie można znaleźć także nawiązania do treści zawartych w ''Medytacjach o filozofii pierwszej'' Kartezjusza(Figura Złośliwego Demona). W ‘’Matrixie’’ odnajdziemy także nawiązania do buddyzmu, chociaż w mojej opinii z punktu widzenia fabuły jak i konstrukcji wizji świata zaprezentowanej w filmie nie odgrywają one tak dużej roli jak nawiązania do podstawowych założeń gnostyckiej doktryny religijnej. Obecne są także oczywiście nawiązania do "Alicji w krainie czarów", zasad funkcjonowania programów komputerowych oraz elementów kultury cyberpunk.