Kadmos i Harmonia mieli cztery córki: Semele, Agaue, Autonoe i Inonę, a także syna Polidora. Rycerze z rodzeni z zębów smoczych pojęli za żony miejscowe nimfy lasów i pól, a potomków ich nazwano "spartami" to znaczy "posiani". Niestety ich krew był przesiąknięta jadem smoczym, którym przesiąkła ziemia beocka, nie pozwoliła być długo szczęśliwym. Polidor został zabity przez dzika w polowaniu, a Semele była tak piękna, że swą urodą urzekła potężnego Zeusa, co było powodem jej nieszczęścia. Pewnego wieczoru władca Olimpu zszedł do jej komnaty pod postacią pięknego młodzieńca. Była tak szczęśliwa, że wydawała się jeszcze piękniejsza, co budziło zawiść jej trzech sióstr. Zazdrosna o swego męża Hera podpowiedziała im by namówiły Semele, by zażądała od swego ukochanego by się przed nią ujawnił, bo tylko wtedy uwierzą jej, że spotyka się z bogiem. Semele pod postacią złotego deszczu, podobnie jak przed Danae). Dziewczyna nieświadoma podstępu, zgodziła się.
Następnego wieczoru gdy jej ukochany, pojawił się u niej przypomniała mu o jego obietnicy, że spełni jej każde życzenie i poprosiła by się ujawnił. Zeus nie chcąc zerwać danego słowa zgodził się. Nagle spokojna i cicha noc zamieniła rozbrzmiała odgłosem grzmotów. Nad całą Beocją rozpętała się burza, a Semele stała na środku podwórza, patrząc w niebo. Wtem niebo rozdarł huk mocniejszy od wszystkich poprzednich. Niebiosa rozstąpiły się, a oczom dziewczyny pojawił się Zeus. Jej oczy nie wytrzymały boskiego majestatu i ognisty piorun spalił ją swym żarem. Garstkę spalonych szczątek rozwiał wicher, a w miejscu, w którym stała królewna, leżało małe dziecko. Był to mały Dionizos, syn Semele i Zeusa. Dziecko urodziło się przedwcześnie i ojciec chcąc je ratować, ukrył je w własnym udzie. Tak więc boskie dziecko urodziło się dwukrotnie. Potem władca Olimpu oddał małego boga Hermesowi, a on oddał go pod opiekę nimfą góry Nissy, które go wykarmiły i wychowały. Gdy Dionizos stał się młodzieńcem, rozpoczął swój zwycięski pochód po świecie, zawędrował do dalekich Indii, do Afryki i Azji Mniejszej, na końcu z gór Tracji pociągnął w stronę Hellady. Trochę tego jest :)
Kadmos i Harmonia mieli cztery córki: Semele, Agaue, Autonoe i Inonę, a także syna Polidora. Rycerze z rodzeni z zębów smoczych pojęli za żony miejscowe nimfy lasów i pól, a potomków ich nazwano "spartami" to znaczy "posiani". Niestety ich krew był przesiąknięta jadem smoczym, którym przesiąkła ziemia beocka, nie pozwoliła być długo szczęśliwym. Polidor został zabity przez dzika w polowaniu, a Semele była tak piękna, że swą urodą urzekła potężnego Zeusa, co było powodem jej nieszczęścia.
Pewnego wieczoru władca Olimpu zszedł do jej komnaty pod postacią pięknego młodzieńca. Była tak szczęśliwa, że wydawała się jeszcze piękniejsza, co budziło zawiść jej trzech sióstr. Zazdrosna o swego męża Hera podpowiedziała im by namówiły Semele, by zażądała od swego ukochanego by się przed nią ujawnił, bo tylko wtedy uwierzą jej, że spotyka się z bogiem. Semele pod postacią złotego deszczu, podobnie jak przed Danae). Dziewczyna nieświadoma podstępu, zgodziła się.
Następnego wieczoru gdy jej ukochany, pojawił się u niej przypomniała mu o jego obietnicy, że spełni jej każde życzenie i poprosiła by się ujawnił. Zeus nie chcąc zerwać danego słowa zgodził się. Nagle spokojna i cicha noc zamieniła rozbrzmiała odgłosem grzmotów. Nad całą Beocją rozpętała się burza, a Semele stała na środku podwórza, patrząc w niebo. Wtem niebo rozdarł huk mocniejszy od wszystkich poprzednich. Niebiosa rozstąpiły się, a oczom dziewczyny pojawił się Zeus. Jej oczy nie wytrzymały boskiego majestatu i ognisty piorun spalił ją swym żarem. Garstkę spalonych szczątek rozwiał wicher, a w miejscu, w którym stała królewna, leżało małe dziecko. Był to mały Dionizos, syn Semele i Zeusa. Dziecko urodziło się przedwcześnie i ojciec chcąc je ratować, ukrył je w własnym udzie. Tak więc boskie dziecko urodziło się dwukrotnie. Potem władca Olimpu oddał małego boga Hermesowi, a on oddał go pod opiekę nimfą góry Nissy, które go wykarmiły i wychowały. Gdy Dionizos stał się młodzieńcem, rozpoczął swój zwycięski pochód po świecie, zawędrował do dalekich Indii, do Afryki i Azji Mniejszej, na końcu z gór Tracji pociągnął w stronę Hellady. Trochę tego jest :)