Justyna niegdyś szczerze kochała Zygmunta, który był jej pierwszą miłością. Pomimo różnicy wielu szybko się do siebie zbliżyli. Ich związek rozpadł się z powodu postawy pani Korczyńskiej – kobieta chciała, by jej syn wybrał bogatą kobietę z dobrego domu. Uważała, że Orzelska to osoba pospolita, a jej potomek nie zamierzał się temu przeciwstawiać. Zygmunt wyjechał za granicę i znalazł żonę, którą szybko się znudził. Wyjazd zniszczył jego moralność i dawne ideały, a także doprowadził do pogardy wobec młodziutkiej małżonki. Z tego powodu zaproponował Justynie romans, jednak uczciwa kobieta z obrzydzeniem odrzuciła taką możliwość. Nie chciała mieć nic wspólnego z człowiekiem, który marzy o zdradzie, a jego sugestia wyraźnie ją upokorzyła. Na szczęście kobieta odnalazła szczęście u boku szlachetnego Jana.
Odpowiedź:
Justyna niegdyś szczerze kochała Zygmunta, który był jej pierwszą miłością. Pomimo różnicy wielu szybko się do siebie zbliżyli. Ich związek rozpadł się z powodu postawy pani Korczyńskiej – kobieta chciała, by jej syn wybrał bogatą kobietę z dobrego domu. Uważała, że Orzelska to osoba pospolita, a jej potomek nie zamierzał się temu przeciwstawiać. Zygmunt wyjechał za granicę i znalazł żonę, którą szybko się znudził. Wyjazd zniszczył jego moralność i dawne ideały, a także doprowadził do pogardy wobec młodziutkiej małżonki. Z tego powodu zaproponował Justynie romans, jednak uczciwa kobieta z obrzydzeniem odrzuciła taką możliwość. Nie chciała mieć nic wspólnego z człowiekiem, który marzy o zdradzie, a jego sugestia wyraźnie ją upokorzyła. Na szczęście kobieta odnalazła szczęście u boku szlachetnego Jana.
Wyjaśnienie: