Popraw błędy i dopisz znaki interpunkcyjne, oraz napisz to (nagłówek i miejsce) jak w liście na kartce papieru :
Kielce, 24 VII 2010r.
Cześć ....(podaj jakieś imię)
Bardzo dziękuje za list i pozdrowienia. U mnie wszystko dobrze i przepraszam ze dopiero teraz Ci odpisuje ale wcześniej nie było mnie w domu.
Ostatnie dwa tygodnie byłem u cioci w Warsawiem. Znowu zwiedzałem Łazienki, Wilanów i Stare Miasto. I pogodę miałem świetną, cały dzień swieciło słońce i czasami powiał chłodny wiaterek. Teraz planujemy całą rodziną jechać na morze. Wyobraź sobie piasek i ciepłą wode. Niestety wyjeżdżamy tam na krótko, bo mojemu tacie kończy się urlop. Zabiore sie więc chyba do czytania książek...
Za bardzi się juz rozpisałem, ale musiałem się z Tobą podzielić swoimi wrażeniami. Proszę odezwij się jak już będziesz w domu.
Całuję Cię mocno i życze wspaniałej pogody. Pozdrów ode mnie Twoich Rodziców.
(i Twój podpis)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kielce,24 VII 2010r.
Cześć Aniu!
Bardzo dziękuje za list i pozdrowienia. U mnie wszystko dobrze i przepraszam, że dopiero teraz Ci odpisuje, ale wcześniej nie było mnie w domu.
Ostatnie dwa tygodnie byem u cioci w Warsawiem. Znowu zwiedzałem Łazienki, Wilanów i Stare Miasto. I pogodę miałem świetną, cały dzień świeciło słońce i czasami powiał chłodny wiaterek. Teraz planujemy całą rodziną jechać nad morze. Wyobraź sobie piasek i ciepłą wodę. Niestety wyjeżdżamy tam na krótko, bo mojemu tacie kończy się urlop. Zabiorę się, więc do czytania książek...
Za bardzo się już rozpisałem, ale musiałem się z Tobą podzielić swoimi wrażeniami.Proszę odezwij się jak już będziesz w domu.
Całuję Cię mocno i życzę wspaniałej pogody. Pozdrów ode mnie Twoich Rodziców.
Andrzej Nowak
Mam nadzieję, że pomogłam i liczę na NAJ!!!
Kielce, 24 VII 2010r.
Cześć ....(podaj jakieś imię)
Bardzo dziękuję za list i pozdrowienia. U mnie wszystko dobrze i przepraszam, że dopiero terac Ci odpisuję, ale wcześniej nie było mnie w domu.
Ostatnie dwa tygodnie byłem u cioci w Warszawie. Znowu zwiedziałem Łazienki, Wilanów i Stare Miasto, i pogodę miałem świetną. Cały dzień świeciło słońce, czasami powiewał chłodny wiaterek. Teraz planujemy całą rodziną jechać nad morze. Wyobraź sobie piasek i ciepłą wodę. Niestety wyjeżdżamy tam na którko, bo mojemu tacie kończy się urlop. Zabiorę się więc chyba do czytania książek...
Za bardzo się rozpisałem, ale musiałem się z Tobą podzielić swoimi wrażeniami. Proszę odezwij się jak już będziesz w domu.
Całuję Cię mocno i życzę wspaniałej pogody. Pozdrów ode mnie Twoich rodziców.
(i Twój podpis).