Jack
1. - Polip ma kształt cylindryczny, przytwierdzony jest stopą do podłoża. Otwór gębowy skierowany jest ku górze i otoczony wieńcem czułek z parzydełkami. Polipy występują pojedynczo lub tworzą kolonie, w których osobniki mogą być zróżnicowane pod względem pełnionych funkcji i budowy. Warstwa mezoglei jest cienka. Jama gastralna jest prosta lub podzielona na komory.
- Meduza ma kształt dzwonu. Otwór gębowy jest skierowany do dołu, otoczony ramionami. Na brzegu dzwonu znajdują się ciałka brzeżne zbudowane z oczek i statocysty. Warstwa mezoglei jest gruba. Jama gastralna tworzy liczne kanały promieniste, pełni funkcje odżywcze i transportowe.
2. Choroby, wysokie temperatury i ludzie niszczą podwodny raj, rafom koralowym grozi zagłada. Koralowce dziesiątkują tajemnicze zarazy. Pierścienie bajecznie kolorowych raf wokół karaibskiej wyspy Culebra od dawna przyciągały turystów i płetwonurków. Ale koralowce - niegdyś różowe, czerwone, żółte, fioletowe i brzoskwiniowe - teraz są martwe. Nieznana zaraza zabija maleńkie polipy, pozostawiając szare wapienne szkielety. Na masywnych koralowcach sześciopromiennych oraz z gatunku Diploria cerebriformis, przypominających zwoje ludzkiego mózgu, pojawiają się dziury przypominające kratery. "Wygląda tak, jakby ktoś polał korale stężonym kwasem siarkowym. Od początku lat 80. rafy dziesiątkują nowe choroby - naukowcy naliczyli ich aż 29. Nazwano je od charakterystycznych objawów: biała dżuma, biała ospa, zaraza czarnych taśm czy żółtych plam. Rafy koralowe zajmują zaledwie jedną dziesiątą procenta powierzchni oceanów, a jednak żyje w nich ponad milion gatunków różnych morskich stworzeń: ryb, skorupiaków, mięczaków. Naukowcy twierdzą , że w tych "lasach tropikalnych oceanu" znajdują się lekarstwa na wiele chorób. Koralowce giną również na Karaibach zatruwane są przez ropę i ścieki. Ze stoków górskich, na których wycięto lasy, ulewy spłukują do morza masy błota, pod którymi giną tworzące wapienne szkielety polipy. Łańcuchy kotwiczne wyrywają całe fragmenty raf, prawdziwe spustoszenie sieją też nurkowie, z których każdy chce zabrać coś na pamiątkę - kawałek korala, rozgwiazdę czy muszlę. Rybacy uprawiają rabunkowe połowy kolorowych ryb żyjących w rafie, zakłócając równowagę ekologiczną. Rafy poważnie ucierpiały także na skutek zmian klimatycznych mogących być wynikiem wywołanego przez człowieka efektu cieplarnianego. Jeśli wody stają się zbyt ciepłe, koralowce odrzucają jednokomórkowe glony bruzdnice, z którymi żyją w symbiozie. Bez glonów koralowce bieleją. Jeśli temperatura w krótkim czasie nie spadnie - obumrą.
- Polip ma kształt cylindryczny, przytwierdzony jest stopą do podłoża. Otwór gębowy skierowany jest ku górze i otoczony wieńcem czułek z parzydełkami. Polipy występują pojedynczo lub tworzą kolonie, w których osobniki mogą być zróżnicowane pod względem pełnionych funkcji i budowy. Warstwa mezoglei jest cienka. Jama gastralna jest prosta lub podzielona na komory.
- Meduza ma kształt dzwonu. Otwór gębowy jest skierowany do dołu, otoczony ramionami. Na brzegu dzwonu znajdują się ciałka brzeżne zbudowane z oczek i statocysty. Warstwa mezoglei jest gruba. Jama gastralna tworzy liczne kanały promieniste, pełni funkcje odżywcze i transportowe.
2.
Choroby, wysokie temperatury i ludzie niszczą podwodny raj, rafom koralowym grozi zagłada. Koralowce dziesiątkują tajemnicze zarazy. Pierścienie bajecznie kolorowych raf wokół karaibskiej wyspy Culebra od dawna przyciągały turystów i płetwonurków. Ale koralowce - niegdyś różowe, czerwone, żółte, fioletowe i brzoskwiniowe - teraz są martwe. Nieznana zaraza zabija maleńkie polipy, pozostawiając szare wapienne szkielety. Na masywnych koralowcach sześciopromiennych oraz z gatunku Diploria cerebriformis, przypominających zwoje ludzkiego mózgu, pojawiają się dziury przypominające kratery. "Wygląda tak, jakby ktoś polał korale stężonym kwasem siarkowym. Od początku lat 80. rafy dziesiątkują nowe choroby - naukowcy naliczyli ich aż 29. Nazwano je od charakterystycznych objawów: biała dżuma, biała ospa, zaraza czarnych taśm czy żółtych plam. Rafy koralowe zajmują zaledwie jedną dziesiątą procenta powierzchni oceanów, a jednak żyje w nich ponad milion gatunków różnych morskich stworzeń: ryb, skorupiaków, mięczaków. Naukowcy twierdzą , że w tych "lasach tropikalnych oceanu" znajdują się lekarstwa na wiele chorób. Koralowce giną również na Karaibach zatruwane są przez ropę i ścieki. Ze stoków górskich, na których wycięto lasy, ulewy spłukują do morza masy błota, pod którymi giną tworzące wapienne szkielety polipy. Łańcuchy kotwiczne wyrywają całe fragmenty raf, prawdziwe spustoszenie sieją też nurkowie, z których każdy chce zabrać coś na pamiątkę - kawałek korala, rozgwiazdę czy muszlę. Rybacy uprawiają rabunkowe połowy kolorowych ryb żyjących w rafie, zakłócając równowagę ekologiczną. Rafy poważnie ucierpiały także na skutek zmian klimatycznych mogących być wynikiem wywołanego przez człowieka efektu cieplarnianego. Jeśli wody stają się zbyt ciepłe, koralowce odrzucają jednokomórkowe glony bruzdnice, z którymi żyją w symbiozie. Bez glonów koralowce bieleją. Jeśli temperatura w krótkim czasie nie spadnie - obumrą.