Question

Pomużcie musze napisac basn z przymitnikami szlachetny chytry bohaterski chudy ohydny hałasliwy pechowy

Answer 1

 Dawno dawno temu żyło dwóch braci. Pierwszy-Michał chytry był strasznie. Wszystko liczył i oszczędzał. Drugi- Ignacy miły i szlachetny. Michał nie lubił jak Ignacy pomagał ludziom ubogim. Ignacy chciał się wyprowadzić ,ale nie miał dokąd ,a Michał by mieszkał w zamku. Nie wiedział co zrobić , jak dać radę z ohydnym bratem. Co miał robić? Wyprowadził się. W gościne przyjął go Ireneusz ,jego dobry znajomy ,co zawsze pomoże i był szlachetny jak Ignacy ,a chudy jak patyk ,bo biedny. Wszystko co miał dawał innym. To się nazywa szlechetność. Ireneusz powiedział ,że musi z tym skończyć ,że musi pokonać brata. Ignacy nie chciał być nie miły ,ale co miał zrobić. Mieszkać na ulicy? 

            Następnego dnia spotkali się z rycerzami ,znajomymi i ludźmi o dobrym sercu ,by omówić plan. Wszystko było dobrze zorganizowane. Odbyć miało się to następnego dnia. Jeszcze tamtejszego popołudnia Ignacy wybrał się do brata. On był strasznie hałaśliwy i krzyczał. Nie wydawał się chytry,gdyż rzucał pieniędzmi po pokoju. Strasznie go to zdziwiło ,bo zawsze wydawał się chytry i oszczędny. Ubrany był jak bogacz , można rzec ,że milioner! Gdy wszedł do pokoju Michał odrzekł : 

-A co ty tutaj robisz? Straż!!!!!!! Wynocha! Akysz! Idź z tąd! Nie chce Cię widywać!

            Poszedł i następnego dnia z armią przybył. Pokonał go bohatersko. Jak prawdziwy bohater. Michał się wyprowadził bardzo bardzo daleko od miasteczka. Wszyscy się cieszyli ,ponieważ go nie lubiano.

             I tak Ignacy został królem. Ireneusz mógł z nim mieszkać. Ignacy się ożenił z księżniaczką Dobrawą. Powstało miasteczko Michałowo na cześć brata. I żyli długo i szczęśliwie 

Prosze o naj :)

 

Answer 2

dawno temu w dalekiej krainie zwanej chohlandia mieszkało dwóch braci obaj nie mogli sie ze soba  zgodzić jeden z braci był chudy i niski drugi zato był bardzo hałaśliwy i szlachetny  gdy wybierali się do lasu nagle zauważyli psa który błakał się bez celu bracia postanowili że wezmą pieska ze sobą do domu i będą sie nim opiekować lecz jkeden z braci powiedział ze będzie on sprawiał dużo kłopotu bracia znów sie pokłucili ale po długiej rozmowie bracia zgodzili sie o przygarnięciu pieska do domu po jakimś czasie słowa brata sie speniły gdyż wychowanie pieska było bardzo wymagające oraz poświęcało dłużo czasu jeden z braci nie wytrzymywał już tego dalej wię postanowił zamieszkać z swym kolegom nie daleko wioski swego brata mineło wiele lat az w końcu bracia sie spotkali jako dłuzi chlopcy jeden z chłopców postanowił zaprosić swego brata do swego domu żeby sie z im zapoznać po pewnym czasie bracia znów mieszkali razem i wszystko potoczyło sie szczęśliwie chłopcy żyli długo w zgodzi i szćzęsciu