Pomożesz z wierszem?
Wybierz jakiś fragment z wiersza, ale z 3 strofki ( 1 wers lub 2 wersy) i zinterpretuj go w 3 - 4 zdaniach.
oto wiersz:
Bosi na ulicach świata
Moja wina
Nadzy na ulicach świata
Moja wina
Głodni na ulicach świata
Moja wina
Zgroza i nie widać końca zgrozy
Zbrodnia i nie widać końca zbrodni
Wojna i nie widać końca wojny
Moja wina!
Zagubieni w dżungli miasta
Moja wina
Obojętność objęć straszna
Moja wina
Bez miłości, bez czułości
Moja wina
Bez sumienia i bez drżenia
Moja wina
Bez pardonu wśród betonu
Moja wina
Na kamieniu rośnie kamień
Moja wina
Manna manna narkomanna
Moja wina
Dokąd idziesz po omacku
Moja wina
I nie słychać końca płaczu
Moja wina
Jedni cicho upadają
Moja wina
Drudzy ręce umywają
Moja wina
Coraz więcej wkoło ludzi
Moja wina
O człowieka coraz trudniej
Moja bardzo wielka wina!
Zagubieni w dżungli miasta -
"Dżungla" jest tutaj alegorią, bardzo dużego miejsca z którego trudno się wydostać.
Czyli ktoś jest zagubiony w miejscu z którego nie może się wydostać , ale i też takiego które jest niebezpieczne.
Dokąd idziesz po omacku -
Chodzi o metaforę zagubienia i nieznane nikomu drogi. Po omacku idziemy nie wiedząc gdzie. Chodzi o zagubienie i próbę zgubnego odnalezienia drogi.
Starczy ? O_O