Zbyszko wraz ze swoim stryjem Maćkiem siedzieli w gospodzie w Tyńcu. Maćko opowiadał pozostałym gościom o swoich przygodach, związanych z wojną. Wtedy ktoś oznajmił, że Księżna wraz ze swoim dworem zatrzyma się w gospodzie. Poproszono gospodarza, by przygotował dla niej stół. Księżna weszła razem z piękną dziewczyną, która miała na imię Danusia. Księżna poprosiła ją by zaśpiewała, dziewczyna weszła na ławkę, żeby było ją lepiej słychać, lecz gdy skończyła ławka zachwiała się, a Danusia spadła wprost ramiona Zbyszka. Ten zaś zaniósł ją do stolika i wtedy złożył jej śluby i wyznał swą miłość. Rano księżna wraz ze swoim orszakiem wyruszyła do Krakowa, a wraz z nią Zbyszko i Maćko. Na górce Zbyszko dojrzał potężna postać z czubem na którym powiewały pióra i bez zastanowienia ruszył ku niej. Nie dostrzegł jednak, że to poseł krzyżacki i choć nie tknął go nawet palcem miał za ten czyn otrzymac surową karę. Nie chciał jednak tak wcześnie umierać i wraz z Maćkiemw Krakowie mieli króla o łaskę prosić. Jednak nic nie pomogło, a Zbyszko skazany został na karę śmierci. Uratowała go Danusia, która w dzień egzekucji zarzuciła mu białą chustkę na głowę. Danusia wraz z księżną mieszkały w zamku w Krakowie. Lecz pewnego dnia przyszedł listpiszący o tym iż ojciec dziewczyny kona i prosi by przed śmiercią jeszcze raz ją ujrzeć. Danusia pojechała więc na spotkanie z nim. Nikt nie podejrzewał wówczas, że to był podstęp i że dziewczynę porwą. Zbyszko był bardzo zrozpaczony i pojechał na poszukiwania Danusi. Długo one trwały, ale wkońcu znalazł kryjówkę. Napadli na Krzyżakó i ocalili ją. Lecz ona w drodze powrotnej umarła, a Zbyszko obiecał jej zemstę. I tak też się stało, Zbyszko pomścił jej śmierć w bitwie pod Grunwaldem.
Zbyszko wraz ze swoim stryjem Maćkiem siedzieli w gospodzie w Tyńcu. Maćko opowiadał pozostałym gościom o swoich przygodach, związanych z wojną. Wtedy ktoś oznajmił, że Księżna wraz ze swoim dworem zatrzyma się w gospodzie. Poproszono gospodarza, by przygotował dla niej stół. Księżna weszła razem z piękną dziewczyną, która miała na imię Danusia. Księżna poprosiła ją by zaśpiewała, dziewczyna weszła na ławkę, żeby było ją lepiej słychać, lecz gdy skończyła ławka zachwiała się, a Danusia spadła wprost ramiona Zbyszka. Ten zaś zaniósł ją do stolika i wtedy złożył jej śluby i wyznał swą miłość.
Rano księżna wraz ze swoim orszakiem wyruszyła do Krakowa, a wraz z nią Zbyszko i Maćko. Na górce Zbyszko dojrzał potężna postać z czubem na którym powiewały pióra i bez zastanowienia ruszył ku niej. Nie dostrzegł jednak, że to poseł krzyżacki i choć nie tknął go nawet palcem miał za ten czyn otrzymac surową karę. Nie chciał jednak tak wcześnie umierać i wraz z Maćkiemw Krakowie mieli króla o łaskę prosić.
Jednak nic nie pomogło, a Zbyszko skazany został na karę śmierci. Uratowała go Danusia, która w dzień egzekucji zarzuciła mu białą chustkę na głowę.
Danusia wraz z księżną mieszkały w zamku w Krakowie. Lecz pewnego dnia przyszedł listpiszący o tym iż ojciec dziewczyny kona i prosi by przed śmiercią jeszcze raz ją ujrzeć. Danusia pojechała więc na spotkanie z nim. Nikt nie podejrzewał wówczas, że to był podstęp i że dziewczynę porwą.
Zbyszko był bardzo zrozpaczony i pojechał na poszukiwania Danusi. Długo one trwały, ale wkońcu znalazł kryjówkę. Napadli na Krzyżakó i ocalili ją. Lecz ona w drodze powrotnej umarła, a Zbyszko obiecał jej zemstę.
I tak też się stało, Zbyszko pomścił jej śmierć w bitwie pod Grunwaldem.