W IV części Dziadów możemy przeczytać spór pomiędzy Gustawem, nieszczęśliwym kochankiem, a racjonalnym Księdzem, dawnym nauczycielem Gustawa. Gustaw w chaotyczny sposób opowiada o swojej nieszczęśliwej miłości, ponieważ jego ukochana wychodzi za mąż za innego mężczyznę. Ksiądz racjonalizuje pełne emocji opisy przeżyć Gustawa, radzi mu, co może zrobić w tej sytuacji, podsuwa sugestię, że Bóg poddaje go teraz próbie i że Gustaw powinien wykazać siłę charakteru, aby ją przejść. Radzi Gustawowi, żeby przestał roztrząsać swój ból, bo w ten sposób tylko pogarsza swój stan, i żeby upatrywał w tym zawodzie miłosnym wolę Boga. Gustawa to drażni i zarzuca Księdzu zamknięcie na prawdziwe życie i prawdziwe emocje, przechodząc w swojej złości do krytyki racjonalnego podejścia do świata. Zarzuca mu, za każdy cud chce logicznie wyjaśniać, ale wszak w cudach o to chodzi, że nie da się ich objąć rozumem. W ich dyskusji przewija się też motyw obrzędu Dziadów, który Ksiądz kyrytykuje jako pogański, który utwierdza lud w ciemnocie, na co Gustaw odpowiada ironicznie, że życie bez wiary w dusze i w istnienie siły wyższej jest martwym życiem.
Widać tu nawiązanie do ballady Romantyczność,w której możemy przeczytać spór starca z poetą: tam również poeta, podobnie jak Gustaw, chce odrzucić starcze "szkiełko i oko" i poznawać świat przez "czucie i wiarę", bo to otwiera nowe perspektywy i pozwala poznać "prawdy żywe" zamiast "prawd martwych".
W IV części Dziadów możemy przeczytać spór pomiędzy Gustawem, nieszczęśliwym kochankiem, a racjonalnym Księdzem, dawnym nauczycielem Gustawa. Gustaw w chaotyczny sposób opowiada o swojej nieszczęśliwej miłości, ponieważ jego ukochana wychodzi za mąż za innego mężczyznę. Ksiądz racjonalizuje pełne emocji opisy przeżyć Gustawa, radzi mu, co może zrobić w tej sytuacji, podsuwa sugestię, że Bóg poddaje go teraz próbie i że Gustaw powinien wykazać siłę charakteru, aby ją przejść. Radzi Gustawowi, żeby przestał roztrząsać swój ból, bo w ten sposób tylko pogarsza swój stan, i żeby upatrywał w tym zawodzie miłosnym wolę Boga. Gustawa to drażni i zarzuca Księdzu zamknięcie na prawdziwe życie i prawdziwe emocje, przechodząc w swojej złości do krytyki racjonalnego podejścia do świata. Zarzuca mu, za każdy cud chce logicznie wyjaśniać, ale wszak w cudach o to chodzi, że nie da się ich objąć rozumem. W ich dyskusji przewija się też motyw obrzędu Dziadów, który Ksiądz kyrytykuje jako pogański, który utwierdza lud w ciemnocie, na co Gustaw odpowiada ironicznie, że życie bez wiary w dusze i w istnienie siły wyższej jest martwym życiem.
Widać tu nawiązanie do ballady Romantyczność, w której możemy przeczytać spór starca z poetą: tam również poeta, podobnie jak Gustaw, chce odrzucić starcze "szkiełko i oko" i poznawać świat przez "czucie i wiarę", bo to otwiera nowe perspektywy i pozwala poznać "prawdy żywe" zamiast "prawd martwych".