POMOCY!!! Wyobraź sobie, że ty również masz szansę wejść do świata Narnii. Jak się tam dostaniesz? Kogo spotkasz? Jakie przygody przeżyjesz? Napisz na ten temat opowiadanie z dialogiem.
+napisać jakiś wierszyk
Justynapomocna
Wieczór był dosyć burzowy, a ja musiałam siedzieć u cioci, bo rodzice wyjechali na delegacje. Odłączono nam prąd. Nie wiedząc co ze sobą zrobić postanowiłam przespacerować się to wielkim domu cioci. Ogromne pokoje, w których stały meble zakryte białymi prześcieradłami lekko mnie przerażały. Jeden z mebli przykuł jednak moją uwagę swoim nietypowym kształtem. Zdjęłam z niego prześcieradło i ku moim oczom ukazała się komoda, a na niej pozytywka. Bez wahania otworzyłam wieko. I nagle wszystko wkoło zaczęło się rozmazywać i po chwili nie byłam już w pokoju, lecz w środku lasu podczas srogiej zimy. Rozglądnęłam się nie dowierzając.Tak stojąc zaczęłam słyszeć dudnienie, a po chwili ujrzałam centaury, które biegły w moją stronę. Stałam jak zamurowana nie wiedząc do końca co się dzieje. Nagle na ratunek wyskoczyła dziwna istota przypominająca kozła, która zepchnęła mnie na pobocze ścieżki.Gdy się ocknęłam kozioł przemówił. - Jestem Satyrem. A ty jesteś w Narnii. Nie bój się mnie. Pomogę ci wrócić do domu. Chwycił mnie za rękę i odprowadził do jedynego brzozowego drzewa w lesie i kazał obejść je trzy razy. Gdy to uczyniłam zanalazłam się na podłodze w kuchni cioci. Chciałabym wszystkim opowiedzieć tą historię, ale sądzę, że by nie uwierzyli.
- Jestem Satyrem. A ty jesteś w Narnii. Nie bój się mnie. Pomogę ci wrócić do domu.
Chwycił mnie za rękę i odprowadził do jedynego brzozowego drzewa w lesie i kazał obejść je trzy razy. Gdy to uczyniłam zanalazłam się na podłodze w kuchni cioci. Chciałabym wszystkim opowiedzieć tą historię, ale sądzę, że by nie uwierzyli.