Mam napisać rozprawkę, a nie za bardzo mi to idzie :/ Pomocy ! Temat : "Agresja - dowód słabości, czy dowód siły ?" Proszono mnie o przekształcenie to w teze ^^
Mad0hatter
(nie dało się zrobić normalnego akapitu tabem) Agresja jest jednym z najpowszechniejszych sposobów rozwiązywania problemów oraz okazywania złości. Ludzie tak często z niej korzystają mimo że można swoje niezadowolenie pokazać na wiele różnych sposobów. Niestety nie wszyscy o tym pamiętają bądź nie są zdolni do okazywania negatywnych uczuć w delikatny sposób. Mimo iż agresja może budzić w kimś strach nie świadczy wcale o sile osoby uciekającej się do niej, lecz o jej bezsilności. Taka osoba nie jest w stanie całkowicie kontrolować samego siebie (nie wiem czy nie powinno być samą siebie - chyba tak by było lepiej, jeśli również nie jesteś pewny/a skreśl samą/samego i zostaw tylko siebie, będzie najbezpieczniej) i oddaje się impulsom, dlatego tez uważam, że agresja jest wyrazem słabości (nie wiem czy dostatecznie zasygbalizowałam tezę bo według mojego nauczyciela zawsze nie wystarczajaco to robię w moich pracach oraz czy na pewno wstęp jest dobry ale lecę dalej ;) ) Po pierwsze, niezwykle ważne jest aby już od najmłodszych lat uczyć się rozwiązywania problemów w sposób grzeczny i korzystny dla obu stron sporu, aby zyskać sobie szacunek drugiej osoby. Niestety nie zawsze łatwo tego dokonać. Człowiek nie jest istotą na tyle silną aby zawsze w pełni nad sobą panować, a zamiast zastanowić się nad możliwie najlepszym sposobem wyrażenia swojego niezadowolenia, od razu ucieka się do agresji. Takie osoby uważają, że właśnie przez nią można się dostatecznie wyładować i właśnie ona najlepiej załatwia problem. Moim zdaniem jednak stosują ją tylko osoby bojące się stanąć twarzą w twarz z problemem oraz w sposób spokojny go wytłumaczyć bo mogłoby to oznaczać, ze są w błędzie, a przez to narazić się na drwiny otoczenia. Przez agresję mogą pozornie dać przykład swojej siły oraz zabłysnąć wśród rówieśników którzy i tak fałszywie będą podziwiali takie zachowanie,a tak naprawdę będą je potępiać. Kolejnym argumentem jest fakt, że osoby stosujące agresje często mają również inny problem i właśnie przez bicie lub poniżanie innych próbują udowodnić sobie np. swoją siłę. Wiedzą jednak, że jest to tylko oszukiwanie samego siebie. Często te osoby są zbyt słabe aby zmierzyć się ze swoim prawdziwym problemem dlatego właśnie uciekają się do agresji która sprawia, ze przez chwilę czują się naprawdę silne i ważne. Często osoby, które nagminnie komuś dokuczają w bardzo okrutny sposób, pochodzą z rodzin w którym czegoś im brakowało i właśnie tej rzeczy szukają w agresji. Mimo że wiedzą, iż nie znajdą jej w przemocy, oddają się jej aby choć przez chwile poczuć się kimś ważnym. Myślę, ze tacy ludzie boja się również szarości - tego, ze staną się jednym z wielu uczniów w szkole, których nikt nie zauważa dlatego agresja próbują zwrócić na siebie uwagę zamiast zrobić to w sposób odważny i kreatywny oraz wnosząc coś pozytywnego w życie szkoły. Za słusznością postawionej tezy przemawia również to, że wielkim darem jest umiejętność spokojnej rozmowy i wyjaśnienia tego, ze poczuliśmy się zawiedzeni kiedy ktoś kogo bardzo dobrze znamy np. doniósł na nas nauczycielowi zamiast od razu rzucanie sie na tę osobę z pięściami. Trzeba mieć wiele silnej woli aby się tego nauczyć. Dzięki zmniejszeniu ilości brutalności historia świata mogłaby być o wiele inna. Nie było by wojen, nie zginęłoby tylu ludzi, a wiele państw do dziś żyłoby w zgodzie. Agresją nie można niczego rozwiązać, można jedynie pogłębić spór oraz dać tylko chwilowy pokaz siły. ważne jest aby ludzie mieli wystarczająco odwagi aby nie bać się krytyki innych oraz aby zaczęli mieć większy dystans do tego co się wokół nich dzieje. Życie bez agresji spowoduje, że my i nasze otoczenie zaczniemy żyć bardziej komfortowo. Brutalność to akt bezsilności, a zrezygnowanie z niej pomoże stać się nam silniejszymi psychicznie ludźmi, podczas gdy dręczenie innych sprawi, że tylko przez parę minut ktoś będzie pamiętał o tym jak bardzo jesteśmy silni fizycznie oraz potępią nas za nasze postępowanie i stracimy uznanie w oczach innych. Przytoczone argumenty bardzo dobrze o tym świadczą.
PS Powiem tak, nie jest to powalająca praca, mogłabym się jeszcze nad nią zastanowić i ja dopracować, przeredagować itd. Według mnie te argumanty nia są za dobre ale na razie mam pustkę w głowie, nie mogłam też wymyślić żadnego przykładu literackiego co bardzo wzbogaciłoby pracę za to z bajek animowanych znam mnóstwo ^^ jeśli to by Ci nie przeszkadzało to dopiszę taki argument chyba, ze znasz jakiegoś takiego bohatera literackiego :) PS Jeśli jednak zdecydujesz się na obecną pracę i nauczyciel ją sprawdzi to bardzo proszę o wiadomośc z moimi błędami - ćwiczę do olimpiady i każda wskazówka sie przyda, te od Ciebie również :) Pzdr
Po pierwsze, niezwykle ważne jest aby już od najmłodszych lat uczyć się rozwiązywania problemów w sposób grzeczny i korzystny dla obu stron sporu, aby zyskać sobie szacunek drugiej osoby. Niestety nie zawsze łatwo tego dokonać. Człowiek nie jest istotą na tyle silną aby zawsze w pełni nad sobą panować, a zamiast zastanowić się nad możliwie najlepszym sposobem wyrażenia swojego niezadowolenia, od razu ucieka się do agresji. Takie osoby uważają, że właśnie przez nią można się dostatecznie wyładować i właśnie ona najlepiej załatwia problem. Moim zdaniem jednak stosują ją tylko osoby bojące się stanąć twarzą w twarz z problemem oraz w sposób spokojny go wytłumaczyć bo mogłoby to oznaczać, ze są w błędzie, a przez to narazić się na drwiny otoczenia. Przez agresję mogą pozornie dać przykład swojej siły oraz zabłysnąć wśród rówieśników którzy i tak fałszywie będą podziwiali takie zachowanie,a tak naprawdę będą je potępiać.
Kolejnym argumentem jest fakt, że osoby stosujące agresje często mają również inny problem i właśnie przez bicie lub poniżanie innych próbują udowodnić sobie np. swoją siłę. Wiedzą jednak, że jest to tylko oszukiwanie samego siebie. Często te osoby są zbyt słabe aby zmierzyć się ze swoim prawdziwym problemem dlatego właśnie uciekają się do agresji która sprawia, ze przez chwilę czują się naprawdę silne i ważne. Często osoby, które nagminnie komuś dokuczają w bardzo okrutny sposób, pochodzą z rodzin w którym czegoś im brakowało i właśnie tej rzeczy szukają w agresji. Mimo że wiedzą, iż nie znajdą jej w przemocy, oddają się jej aby choć przez chwile poczuć się kimś ważnym. Myślę, ze tacy ludzie boja się również szarości - tego, ze staną się jednym z wielu uczniów w szkole, których nikt nie zauważa dlatego agresja próbują zwrócić na siebie uwagę zamiast zrobić to w sposób odważny i kreatywny oraz wnosząc coś pozytywnego w życie szkoły.
Za słusznością postawionej tezy przemawia również to, że wielkim darem jest umiejętność spokojnej rozmowy i wyjaśnienia tego, ze poczuliśmy się zawiedzeni kiedy ktoś kogo bardzo dobrze znamy np. doniósł na nas nauczycielowi zamiast od razu rzucanie sie na tę osobę z pięściami. Trzeba mieć wiele silnej woli aby się tego nauczyć. Dzięki zmniejszeniu ilości brutalności historia świata mogłaby być o wiele inna. Nie było by wojen, nie zginęłoby tylu ludzi, a wiele państw do dziś żyłoby w zgodzie. Agresją nie można niczego rozwiązać, można jedynie pogłębić spór oraz dać tylko chwilowy pokaz siły.
ważne jest aby ludzie mieli wystarczająco odwagi aby nie bać się krytyki innych oraz aby zaczęli mieć większy dystans do tego co się wokół nich dzieje. Życie bez agresji spowoduje, że my i nasze otoczenie zaczniemy żyć bardziej komfortowo. Brutalność to akt bezsilności, a zrezygnowanie z niej pomoże stać się nam silniejszymi psychicznie ludźmi, podczas gdy dręczenie innych sprawi, że tylko przez parę minut ktoś będzie pamiętał o tym jak bardzo jesteśmy silni fizycznie oraz potępią nas za nasze postępowanie i stracimy uznanie w oczach innych. Przytoczone argumenty bardzo dobrze o tym świadczą.
PS Powiem tak, nie jest to powalająca praca, mogłabym się jeszcze nad nią zastanowić i ja dopracować, przeredagować itd. Według mnie te argumanty nia są za dobre ale na razie mam pustkę w głowie, nie mogłam też wymyślić żadnego przykładu literackiego co bardzo wzbogaciłoby pracę za to z bajek animowanych znam mnóstwo ^^ jeśli to by Ci nie przeszkadzało to dopiszę taki argument chyba, ze znasz jakiegoś takiego bohatera literackiego :)
PS Jeśli jednak zdecydujesz się na obecną pracę i nauczyciel ją sprawdzi to bardzo proszę o wiadomośc z moimi błędami - ćwiczę do olimpiady i każda wskazówka sie przyda, te od Ciebie również :)
Pzdr