POMOCY!!!! DAJE NAJ!!!!!
Wyobraż sobie, że jesteś Zbyszkiem z Bogdańca i piszesz pamiętnik. Opisz, co wydarzyło się w gospodzie,,Pod Lutym Turem", starając się naśladowac styl minionej epoki.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Kiedy do gospody pod litym turem zajechaliśmy to jo i mój stryj maćko z mieszczanami gadaliśmy o wojnach i przygodach naszych zgiełk był tam ogromny asz tu wkońcu jakiś pachołek wleciał i gada, że księżna i jej podopieczna Danuśka przyjeżdża.
Kiedy to Księżna i Danaśka już dotarła, weszła do gospody i mówi, że zanocować chce. Po chwili jakiś zakonnik wchodzi i z Księżną rozmawia. Coś się tam kłucili ale zraz przestali.
Dworskie panny wołały cały czas:
- Hej Danusia! Danusia! wleż no na ławę i uwesel nam serce tą samą pieśnią, którą w zatorze śpiewałaś.
Usłyszawszy to dworzanie prędko postawili na środku izby ławę, rybałci na lutniach przygrywali.
Danusia zaczeła śpiewać pięknym głosikiem, jak anioł.
Trąciłem ramieniem Mazura który obok mnie zasiadł i wypytywać go zaczołem co to za piękna dama. Pytałem go jeszcze z kąd ppochodzi, gdzie jej matka i ojciec.
DAWNO NIE CZYTAŁE KRZYŻAKÓW WIĘC MOGĄ BYĆ JAKIEŚ BRAKI
ALE Z TEGO CO PAMIĘTAM TO CHYBA TO TAK JAKOŚ BYŁO