Baśń stworzona z kilku innych np ma byc w tej basni rodzaje z innych
np: ze rozszpunka ma peruke itp prosze pomoc to na jutro ;/
pomocnicze basnie "Królewna na ziarnku grochu" "czerwony kapturek"(moze byc zamiast babci dziadek lub wnuczek) "dziewczynka z zapalkami" "kopciuszek"
dziekuje
daje naj ;d
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
''Czerwona Roszpunka''
Pewnego dnia dziadek poprosił mnie, bym poszła do schorowanej babci, by zanieść jej zupę i leki.
Dziadek przypominał bym uważała na złe i podstępne lisy. Obiecywałam, że nie bedę schodzić ze ścieżki. Szłam,szłam i szłam. Aż w końcu doszłam do starego domku, obkrytego sianem i liścmi. Weszłam do środka...ale zamiast babci ujrzałam dziewczynkę. Ale nie zwykłą dziewczynkę. Ta miała śliczne, piękne jasne i dłuugie włosy. Było jej zimno. Trzymała w ręku zapałki. Dziwiłam się dlaczego nie podejdzie ona do kominka i nie rozpali ognia. Chociaż to była mała dziewczynka. Spytałam się jej dlaczego tego nie zrobi, a ona odpowiedziała: Nie mam nawet siły by podejść do kominka, zaraz zamarznę. Cały dzień szlajałam się po lesie by znależć coś do jedzenia. W tym domku znalazłam schronienie. Jesteś na mnie zła??
Ja ze smutkiem i żalem odpowiedziałam: Nie jestem zła piękna dziewczynko, poczekaj chwilkę, przyniose Ci pierzynę i gorącą herbatkę.
Odpowiedziała: DZIĘKUJĘ!!
Przygotowałam herbatkę, okryłam dziewczynkę kocem i usnęłam.
Rano, gdy się obudziłam dziewczynki nie było ! Była zatem moja schorowana babcia. Myślałam, że zapadnę się pod Ziemię. Strasznie się bałam. Myślałam, że to sen, ale gdy babcia się mnie zaptała czemu spałam na podłodze okazało się że to nie sen tylko normalny dzień. 16Stycznia, normalny dzień.
Porozmawiałam z babcią o tym co się wczoraj wydarzyło. Babcia nie mogła w to uwierzyć. Ja sama nie mogłam w to uwierzyć! Gdy już obmówiłam z babcią wszystkie sprawy pobiegłam do domu. Wytłumaczyłam mamie dlaczego nie było mnie w nocy w domu. Uff. Mama uwierzyła. Dała drugi garnuszek z zupą i kazała mi zanieść go babci. Zaniosłam szybko, wruciłam jeszcze szybciej , położyłam się spać najszybciej jak umiałam...
Mam nadzieję, że pomogłam