W roku 334 p.n.e. Aleksander zostawił w Macedonii z częścią wojsk regenta Antypatra i wyruszył na podbój Persji na czele 49 100 żołnierzy – Macedończyków, Greków, Traków i Ilirów. Wyprawa według oficjalnej propagandy miała na celu wyzwolić greckie miasta w Anatolii oraz pomścić krzywdy, jakich doznała Grecja podczas perskich najazdów na początku V w. p.n.e. Pierwsza bitwa z perskimi wojskami miała miejsce nad rzeką Granik. Król Macedonii zwyciężył. Po bitwie wysłał do pracy w kopalniach dwa tysiące wziętych do niewoli greckich najemników, którzy służyli w perskiej armii. Według niektórych źródeł wielu najemników zostało zamordowanych zaraz po bitwie.
Przez kilkanaście kolejnych miesięcy opanował Anatolię, zajmując bez walki wiele poleis. Poważniejszy opór stawiły jedynie Milet i Halikarnas, w których broniły się perskie garnizony wspierane przez mieszkańców. Z reguły zabraniał swojej armii rabunków, od miast żądał umiarkowanych danin i pozostawiał na zdobytych terenach niezmienioną administrację. W trakcie podboju Anatolii Aleksander zawitał do miasta Gordion, gdzie rozsupłał legendarny węzeł. Zrobił to bardzo prosto: wyjął miecz i rozciął go. Wedle legendy ten, kto tego dokona, miał zostać panem Azji.
W roku 334 p.n.e. Aleksander zostawił w Macedonii z częścią wojsk regenta Antypatra i wyruszył na podbój Persji na czele 49 100 żołnierzy – Macedończyków, Greków, Traków i Ilirów. Wyprawa według oficjalnej propagandy miała na celu wyzwolić greckie miasta w Anatolii oraz pomścić krzywdy, jakich doznała Grecja podczas perskich najazdów na początku V w. p.n.e. Pierwsza bitwa z perskimi wojskami miała miejsce nad rzeką Granik. Król Macedonii zwyciężył. Po bitwie wysłał do pracy w kopalniach dwa tysiące wziętych do niewoli greckich najemników, którzy służyli w perskiej armii. Według niektórych źródeł wielu najemników zostało zamordowanych zaraz po bitwie.
Przez kilkanaście kolejnych miesięcy opanował Anatolię, zajmując bez walki wiele poleis. Poważniejszy opór stawiły jedynie Milet i Halikarnas, w których broniły się perskie garnizony wspierane przez mieszkańców. Z reguły zabraniał swojej armii rabunków, od miast żądał umiarkowanych danin i pozostawiał na zdobytych terenach niezmienioną administrację. W trakcie podboju Anatolii Aleksander zawitał do miasta Gordion, gdzie rozsupłał legendarny węzeł. Zrobił to bardzo prosto: wyjął miecz i rozciął go. Wedle legendy ten, kto tego dokona, miał zostać panem Azji.