Pewnego upiornego dnia księżniczka Ksenia wędrując przez potok pełen pijawek i jadowitych węży spotkała płaczącego smoka. Księżniczka zdziwiona tym zjawiskiem podeszła do wyżej wymienionego obiektu i spytała czemu roni łzy. Smok nie przyzwyczajony do kontaktu z ludźmi pożarł księżniczkę Ksenie lecz zostawi pantofelka którego zakopał a na grobie położył wielki kamyczek. Duch księżniczki wyłonił się z buciora rozmiar 69 i wchłonił się w wielki kamyczek. Kamyk ten zjadł rybaka która właśnie przechadzała się po lesie bowiem kamyk ten leżał w lesie tuż obok pustyni na której żyła ryba. Rybę zjadł warujący murzyn którego później zjadły wilki i tak oto powstał łańcuch pokarmowy. Na samym końcu istotę z kamieniem zjadł pewien pawian który skończył potem w zupie króla Butomierza XI. Gdy król zjadł zupę połknął też owy kamyk znajdujący się w pawianie. Od tamtej pory duch księżniczki drzemał w ciele króla aż do momentu gdy króla nawiedziły niestrawność i biegunka. Były to dwie siostry żebraka z Honolulu który dawno temu wystraszył wszystkie małpy z wyspy Króla. Żebrak nienawidził króla i z wzajemnością. Król zmarł a nawiedzony kamyk trafił pod fundamenty domu proboszcza a wiec nie ma się co dziwić jak ludzie mówią „nasz proboszcz jest nawiedzony”
Nawiedzony kamyk...!
Pewnego upiornego dnia księżniczka Ksenia wędrując przez potok pełen pijawek i jadowitych węży spotkała płaczącego smoka. Księżniczka zdziwiona tym zjawiskiem podeszła do wyżej wymienionego obiektu i spytała czemu roni łzy. Smok nie przyzwyczajony do kontaktu z ludźmi pożarł księżniczkę Ksenie lecz zostawi pantofelka którego zakopał a na grobie położył wielki kamyczek. Duch księżniczki wyłonił się z buciora rozmiar 69 i wchłonił się w wielki kamyczek. Kamyk ten zjadł rybaka która właśnie przechadzała się po lesie bowiem kamyk ten leżał w lesie tuż obok pustyni na której żyła ryba. Rybę zjadł warujący murzyn którego później zjadły wilki i tak oto powstał łańcuch pokarmowy. Na samym końcu istotę z kamieniem zjadł pewien pawian który skończył potem w zupie króla Butomierza XI. Gdy król zjadł zupę połknął też owy kamyk znajdujący się w pawianie. Od tamtej pory duch księżniczki drzemał w ciele króla aż do momentu gdy króla nawiedziły niestrawność i biegunka. Były to dwie siostry żebraka z Honolulu który dawno temu wystraszył wszystkie małpy z wyspy Króla. Żebrak nienawidził króla i z wzajemnością. Król zmarł a nawiedzony kamyk trafił pod fundamenty domu proboszcza a wiec nie ma się co dziwić jak ludzie mówią „nasz proboszcz jest nawiedzony”
The End
możesz coś dopisać ;]