POMÓŻCIE BŁAGAM napisze ktoś wstęp, dokończy rozwinięcie i napisze zakończenie do tego opowiadania? plss daje najj trzeba się wykazać znajomością lektury chłopcy z placu broni i że spotkałeś nemeczka i nauczył cię że warto pomagać
apartament był dwuosobowy. mój pokój miał piękne łóżko z baldachimem. położyłam się na nim aby sprawdzić czy jest wygodne. przymknęłam oczy i pomyślalam o bohaterach z lektury chłopcy z placu broni. poczułam w skroniach lekkie wirowanie i zapadłam jak się później okazało w głęboki sen.
-część. jak się masz? - zapytał drobnej budowy chłopak lat ok. 11.
hmm ktoz to jest? czyżby to był nemeczek?
-hej - odzeklam - czy ty jesteś Ernest nemeczek? który uratował plac broni?
-tak to ja!
- podziwiam cię - za twoja waleczność i bohaterska postawę. pokobales feriego acza
-wiesz, byłem chory. ale uważałem że moi koledzy potrzebuja mojej pomocy. bo wiesz warto pomagać.
- a czy mógłbyś pokazać mi miejsce walki?
apartament był dwuosobowy. mój pokój miał piękne łóżko z baldachimem. położyłam się na nim aby sprawdzić czy jest wygodne. przymknęłam oczy i pomyślalam o bohaterach z lektury chłopcy z placu broni. poczułam w skroniach lekkie wirowanie i zapadłam jak się później okazało w głęboki sen.
-część. jak się masz? - zapytał drobnej budowy chłopak lat ok. 11.
hmm ktoz to jest? czyżby to był nemeczek?
-hej - odzeklam - czy ty jesteś Ernest nemeczek? który uratował plac broni?
-tak to ja!
- podziwiam cię - za twoja waleczność i bohaterska postawę. pokobales feriego acza
-wiesz, byłem chory. ale uważałem że moi koledzy potrzebuja mojej pomocy. bo wiesz warto pomagać.
- a czy mógłbyś pokazać mi miejsce walki?
Pewnego dnia, gdy leżałaś na łóżku i czytałaś książkę "Chłopcy z placu broni", nagle usłyszałaś głos:Czy ty jesteś Ernest Nemeczek? Który uratował plac broni? - zapytałaś zdziwiona.Tak, to ja! - odpowiedział chłopiec o drobnej budowie ciała.Podziwiam cię za twoją waleczność i bohaterską postawę. Pokonałeś Feriego Aczę! - dodałaś z uznaniem.Wiesz, byłem chory. Ale uważałem, że moi koledzy potrzebują mojej pomocy. Bo wiesz, warto pomagać - powiedział Nemeczek z uśmiechem.A czy mógłbyś pokazać mi miejsce walki? - zapytałaś z zaciekawieniem.Oczywiście, z chęcią cię tam zaprowadzę - odpowiedział Nemeczek.I tak, chwilę później, znalazłaś się na placu broni, który w książce opisywano jako miejsce, gdzie toczyły się ważne wydarzenia. Nemeczek oprowadził cię po całym placu, opowiadając o tym, co się tam wydarzyło i jakie były jego przeżycia podczas walki z Ferim Aczą.Podczas spaceru po placu broni zwiedziłaś również inne miejsca związane z tą historią, takie jak szkoła czy sklep pana Henia. Nemeczek opowiadał ci o tym, jak ważne dla niego było uczestnictwo w wydarzeniach na placu broni i jak wiele nauczył się podczas swojej przygody.Po kilku godzinach spaceru wróciłaś do swojego pokoju, pełna wrażeń z tego, co zobaczyłaś i usłyszałaś na Placu. Po chwili twój kot zaczął miauczeć, a ty nagle obudziłaś się z książką leżącą na twojej twarzy. Chodź wiedziałaś, że to był tylko sen, to pamiętałaś wydarzenia jeszcze przez wiele lat.
Liczę na naj:)