Lata osiemdziesiąte XX wieku to najważniejsza dekada w dziejach współczesnej Polski. To właśnie wtedy doszło do wielkiego zrywu Polaków i powstania ruchu, który po wielu latach trudnych doświadczeń doprowadził do kresu Polski Ludowej”
Lata osiemdziesiąte XX wieku to najważniejsza dekada w dziejach współczesnej Polski. To właśnie wtedy doszło do wielkiego zrywu Polaków i powstania ruchu, który po wielu latach trudnych doświadczeń doprowadził do kresu Polski Ludowej” – podkreślają wydawcy książki.
Książka krakowskiego opozycjonisty, obecnie wicemarszałka Sejmu RP, nie jest wyłącznie historią polityczną tego okresu; streszczeniem historii największego w dziejach Polski ruchu społeczno-politycznego. Autor opowiada o dziejach „Solidarności” przede wszystkim poprzez wspomnienia wielu z 10 mln obywateli PRL-u zaangażowanych w „Solidarność” oraz pozostałe formacje antykomunistyczne z lat 1980–1989. Poszczególne rozdziały pracy Terleckiego dotyczą najważniejszych momentów w biografiach ludzi „Solidarności” oraz kluczowych epizodów przybliżających drogę do przełomu, jakim był upadek systemu komunistycznego w Polsce i innych krajach bloku wschodniego na przełomie 1989 i 1990 r.
Autor rozpoczyna swoją narrację od wydarzeń lipca 1980 r., gdy w Lublinie i wielu innych miastach rozpoczęły się strajki stanowiące wstęp do przełomowych wydarzeń sierpnia. Ryszard Terlecki w relacjach uczestników tamtych strajków dostrzega przede wszystkim przełamanie bariery strachu, która dominowała w PRL-u przez większa część dekady rządów Edwarda Gierka. Mimo stworzonej przez władze blokady informacyjnej wiadomości na temat zasięgu strajków docierały do wszystkich zakątków Polski i wydostawały się na zewnątrz, m.in. do Radia Wolna Europa. „Ludzie kiwali głowami, powtarzali zasłyszane wiadomości i pogłoski, wielu z satysfakcja zacierało ręce. Z dnia na dzień przybywało słuchaczy Wolnej Europy, coraz śmielej krążyła opozycyjna bibuła, czyli nielegalne wydawnictwa, najczęściej produkowane na prymitywnych powielaczach” – podkreśla autor.
Odpowiedź:
Lata osiemdziesiąte XX wieku to najważniejsza dekada w dziejach współczesnej Polski. To właśnie wtedy doszło do wielkiego zrywu Polaków i powstania ruchu, który po wielu latach trudnych doświadczeń doprowadził do kresu Polski Ludowej”
Wyjaśnienie:
Pozdrawiam i licze na naj <3
Odpowiedź:
Lata osiemdziesiąte XX wieku to najważniejsza dekada w dziejach współczesnej Polski. To właśnie wtedy doszło do wielkiego zrywu Polaków i powstania ruchu, który po wielu latach trudnych doświadczeń doprowadził do kresu Polski Ludowej” – podkreślają wydawcy książki.
Książka krakowskiego opozycjonisty, obecnie wicemarszałka Sejmu RP, nie jest wyłącznie historią polityczną tego okresu; streszczeniem historii największego w dziejach Polski ruchu społeczno-politycznego. Autor opowiada o dziejach „Solidarności” przede wszystkim poprzez wspomnienia wielu z 10 mln obywateli PRL-u zaangażowanych w „Solidarność” oraz pozostałe formacje antykomunistyczne z lat 1980–1989. Poszczególne rozdziały pracy Terleckiego dotyczą najważniejszych momentów w biografiach ludzi „Solidarności” oraz kluczowych epizodów przybliżających drogę do przełomu, jakim był upadek systemu komunistycznego w Polsce i innych krajach bloku wschodniego na przełomie 1989 i 1990 r.
Autor rozpoczyna swoją narrację od wydarzeń lipca 1980 r., gdy w Lublinie i wielu innych miastach rozpoczęły się strajki stanowiące wstęp do przełomowych wydarzeń sierpnia. Ryszard Terlecki w relacjach uczestników tamtych strajków dostrzega przede wszystkim przełamanie bariery strachu, która dominowała w PRL-u przez większa część dekady rządów Edwarda Gierka. Mimo stworzonej przez władze blokady informacyjnej wiadomości na temat zasięgu strajków docierały do wszystkich zakątków Polski i wydostawały się na zewnątrz, m.in. do Radia Wolna Europa. „Ludzie kiwali głowami, powtarzali zasłyszane wiadomości i pogłoski, wielu z satysfakcja zacierało ręce. Z dnia na dzień przybywało słuchaczy Wolnej Europy, coraz śmielej krążyła opozycyjna bibuła, czyli nielegalne wydawnictwa, najczęściej produkowane na prymitywnych powielaczach” – podkreśla autor.
Proszę ja zrobiłam długą notatkę