Uzasadnij że Ryszard Kapuściński to cesarz reportażu.
Zgłoś nadużycie!
Cesarz (1978) - reportaż Ryszarda Kapuścińskiego o Etiopii i dworze cesarskim Haile Selassie I za czasów monarchii konstytucyjnej oraz w momencie rewolucji.
Pisarz nie ukazuje bohaterów nowego reżimu, którzy obalili monarchię. Zamiast tego przedstawia relacje byłych członków dworskiej kamaryli, należących do cesarskiej świty. Zamiast efektownego i zapewne łatwo poruszającego wyobraźnię opisu poniżeń, jakich doznawał naród pod rządami cesarza, pisarz rekonstruuje obraz systemu i to oczyma ludzi pałacu. Ich beznamiętne relacje, naszpikowane pozornie nieważnymi szczegółami, składają się na wizerunek obalonego reżimu, będąc zarazem dowodami rzeczowymi, świadczącymi o jego zbrodniczości.
Reportaż stał się świadectwem przeszłości, a także zjadliwą satyrą (o groteskowym odcieniu) na system. I to nie tylko na system obowiązujący w cesarstwie Hajle Sellasje, ale w każdym kraju kierującym się podobnymi zasadami ustrojowymi.
Kapuściński przedstawia model reżimu autorytarnego, którego przykładem jest etiopski dwór i panujące na nim zasady nieczytelności kompetencji, niejawności decyzji, osobistego nadzoru Cesarza i jego boskiej nieomylności. Nie bez powodu dopatrywano się w "Cesarzu" pamfletu na totalitaryzm, a także odnajdywano w książce obraz stosunków w krajach tzw. realnego socjalizmu. Kapuścińskiemu udało się bowiem uchwycić wewnętrzną logikę totalitaryzmu; zarazem niemal wszędzie unikał bezpośrednich ocen, pozostawiając je czytelnikow
Pisarz nie ukazuje bohaterów nowego reżimu, którzy obalili monarchię. Zamiast tego przedstawia relacje byłych członków dworskiej kamaryli, należących do cesarskiej świty. Zamiast efektownego i zapewne łatwo poruszającego wyobraźnię opisu poniżeń, jakich doznawał naród pod rządami cesarza, pisarz rekonstruuje obraz systemu i to oczyma ludzi pałacu. Ich beznamiętne relacje, naszpikowane pozornie nieważnymi szczegółami, składają się na wizerunek obalonego reżimu, będąc zarazem dowodami rzeczowymi, świadczącymi o jego zbrodniczości.
Reportaż stał się świadectwem przeszłości, a także zjadliwą satyrą (o groteskowym odcieniu) na system. I to nie tylko na system obowiązujący w cesarstwie Hajle Sellasje, ale w każdym kraju kierującym się podobnymi zasadami ustrojowymi.
Kapuściński przedstawia model reżimu autorytarnego, którego przykładem jest etiopski dwór i panujące na nim zasady nieczytelności kompetencji, niejawności decyzji, osobistego nadzoru Cesarza i jego boskiej nieomylności. Nie bez powodu dopatrywano się w "Cesarzu" pamfletu na totalitaryzm, a także odnajdywano w książce obraz stosunków w krajach tzw. realnego socjalizmu. Kapuścińskiemu udało się bowiem uchwycić wewnętrzną logikę totalitaryzmu; zarazem niemal wszędzie unikał bezpośrednich ocen, pozostawiając je czytelnikow