Szkoła filozoficzna : epikurejczycy . Komu i dlaczego poleciłabyś/poleciłbyś tę szkołę. (chodzi o cechy charakteru )
KasiaKicia88
Poleciła bym tą szkołę mojej koleżance Asi , ponieważ Asia jest zawsze szczęśliwa , dąży do tego by taką być , nigdy niczego się nie boi , jak zrobi sobie krzywdę , zazwyczaj ją to nie boli. W szkolę epikurejskiej brak bólu , strachu , cierpienia pojmowali jako przyjemność , która była podstawą szczęścia ,dlatego Asi bym tą szkołe poleciła .
0 votes Thanks 0
mimikp11
Poleciłbym ją osobom lubiącym dobrze się bawić oraz wszystkim, którym przeszkadza natłok dzisiejszego świata. Dlaczego? Po pierwsze Epikurejczycy uważali, że człowiek żyje jedynie dla przyjemności, a może je osiągnąć spełniając 4 proste warunki: 1) nie bać się śmierci 2) wyzbyć się lęku przed bogami 3) unikać cierpienia 4) spędzać czas w gronie przyjaciół Po drugie Epikurejczycy w swojej nauce zawierali spędzanie czasu na łonie natury jako bardzo ważny aspekt. Szczególnie w dzisiejszych czasach jest to bardzo istotne, kiedy industrializacja, postęp, pogoń za karierą i wykształceniem zabierają z naszego życia zbyt wiele czasu. W trzecim argumencie powołam się na jedno z wymagań do bycia szczęśliwym - "brak cierpienia". Gdy w naszym życiu nic się nie układa, przeżywamy gorszy czas prawie zawsze towarzyszą nam silne emocje. Natomiast gdy troski przemijają nie jesteśmy w stanie się cieszyć z ich nieobecności, a powinniśmy byś jak Epikurejczycy, czyli radować się z samego braku zmartwień. P.S. Jak potrzebujesz więcej - pisz. ;)
Dlaczego?
Po pierwsze Epikurejczycy uważali, że człowiek żyje jedynie dla przyjemności, a może je osiągnąć spełniając 4 proste warunki:
1) nie bać się śmierci
2) wyzbyć się lęku przed bogami
3) unikać cierpienia
4) spędzać czas w gronie przyjaciół
Po drugie Epikurejczycy w swojej nauce zawierali spędzanie czasu na łonie natury jako bardzo ważny aspekt. Szczególnie w dzisiejszych czasach jest to bardzo istotne, kiedy industrializacja, postęp, pogoń za karierą i wykształceniem zabierają z naszego życia zbyt wiele czasu.
W trzecim argumencie powołam się na jedno z wymagań do bycia szczęśliwym - "brak cierpienia". Gdy w naszym życiu nic się nie układa, przeżywamy gorszy czas prawie zawsze towarzyszą nam silne emocje. Natomiast gdy troski przemijają nie jesteśmy w stanie się cieszyć z ich nieobecności, a powinniśmy byś jak Epikurejczycy, czyli radować się z samego braku zmartwień.
P.S. Jak potrzebujesz więcej - pisz. ;)