Za pomoc Żydom w Polsce groziła śmierć i to nie tylko pomagającemu, ale także i jego rodzinie. To nie były żadne procesy, to było mordowanie tych ludzi na miejscu. Trzeba sobie zdać sprawę z tego nieprawdopodobnego ryzyka, które wiązało się z pomocą Żydom i w ogóle z terroru, który był wtedy w Polsce - podkreślił publicysta Bronisław Wildstein.
Odpowiedź:
Za pomoc Żydom w Polsce groziła śmierć i to nie tylko pomagającemu, ale także i jego rodzinie. To nie były żadne procesy, to było mordowanie tych ludzi na miejscu. Trzeba sobie zdać sprawę z tego nieprawdopodobnego ryzyka, które wiązało się z pomocą Żydom i w ogóle z terroru, który był wtedy w Polsce - podkreślił publicysta Bronisław Wildstein.