Podajcie jakieś fajne wiersze na konkurs recytatorski dla klasy szóstej. Mogą być też prozą. Plis potrzebuje jak najszybciej daje NAJ :-)
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Brudas
Józio oświadczył: "Woda mi zbrzydła, Dość już mam szczotki, wstręt mam do mydła!" I odtąd przybrał wygląd straszydła.
Płakała matka i ojciec gryzł się: "Ten Józio wszystkie soki z nas wyssie, Od dwóch tygodni już się nie myje, Czarne ma ręce, nogi i szyję, Twarz ma od ucha brudną do ucha, Czy kto takiego widział smolucha? Poradźcie, ludzie, pomóżcie, ludzie, Przecież nie można żyć w takim brudzie!"
Józio na prośby wszelkie był głuchy, Lepił się z brudu jak lep na muchy, Czego się dotknął, tam była plama, Wołał: "Niech mama myje się sama, Tato niech kąpie się nieustannie, Stryjek i wujek niech siedzą w wannie, Niech się szorują, a ja tymczasem Będę brudasem! Chcę być brudasem!"
Przezwał go stryjek: "Józio-niemyjek", Wujek doń mówił: "niemyty ryjek", Błagała ciotka: "Józiu mój złoty, Myj się!" Lecz Józio nie miał ochoty. Wyniósł się w końcu z domu na Czystem I zawiadomił rodziców listem, Że myć się nie ma zamiaru, trudno! I poszedł mieszać - dokąd? - na Bródno
Ostatnia klasa
to gęsta masa!
Sprawdziany, klasówki,
jedynki i wymówki.
Z każdego przedmiotu mnóstwo tematów,
a przez to w domu pełno dramatów.
Uczą się wszyscy przed szkołą, po szkole, na każdej przerwie,
bo inaczej każdy z nich mocno oberwie.
I tak w kółko, w kółeczko przez dziesięć miesięcy
bez przerwy wkuwają uczniowie maleńcy.
Nie wiedzą co począć, jak przetrwać męczarnię,
jak uczyć się dobrze, jak nie skończyć marnie.
Lecz większość do czerwca wytrzymuje,
nawet zmęczenie świetnie maskuje.
Nauczycielom także nie jest lekko,
bo szkoła zazwyczaj dla wszystkich jest udręką.
Jednak potrzebna jest nam niezmiernie,
aby nas przyjęli na najlepsze uczelnie,
żeby dobrze nam się wiodło w życiu
i żebyśmy nie pozostali z mądrością w ukryciu. :)
Albo
Edwarda Stachury pt. Życie to nie teatr.