Tak zwykle jednak bywa z tymi, którzy nadużyli zaufania. Kontroluje się ich potem nawet wtedy, gdy mówią prawdę. - Tu chyba chodziło o tego co ich zdradził i odszedł do czerwonoskórych.
Walczyć i zwyciężać można tylko wtedy, jeśli panuje zgoda.
Poważni korespondenci wojenni, którzy brali udział w prawdziwych bitwach, powiadają, że największym niebezpieczeństwem w czasie bitwy jest zamieszanie. Wodzowie bardziej boją się choćby małego zamieszania, które w ciągu kilku sekund może przerodzić się w panikę, niż setek armii.
Tak zwykle jednak bywa z tymi, którzy nadużyli zaufania. Kontroluje się ich potem nawet wtedy, gdy mówią prawdę. - Tu chyba chodziło o tego co ich zdradził i odszedł do czerwonoskórych.
Walczyć i zwyciężać można tylko wtedy, jeśli panuje zgoda.
Poważni korespondenci wojenni, którzy brali udział w prawdziwych bitwach, powiadają, że największym niebezpieczeństwem w czasie bitwy jest zamieszanie. Wodzowie bardziej boją się choćby małego zamieszania, które w ciągu kilku sekund może przerodzić się w panikę, niż setek armii.
Mysle, że pomogłam i liczę na naj :)