Jak każdy, miał kompleksy. Niski wzrost był wprost proporcjonalny do poczucia własnej wartości u noblisty.
Jak każdy pisarz, bardzo ucieszył się, gdy jego pierwsza książka została wydana. Wielkie było jednak jego zdziwienie, kiedy okazało się, że na okładce widnieje Henryk Stankiewicz. Jako trzynastolatek opracował plan dla uratowania Polski. Miałby on polegać na tym, że wszyscy mieliby wyjechać do USA, gdzie stworzyliby armię, a następnie napadli na okupantów
Jego rodzina wywodziła się ze zubożałej szlachty, której herbem był łabędź.
Jak każdy, miał kompleksy. Niski wzrost był wprost proporcjonalny do poczucia własnej wartości u noblisty.
Jak każdy pisarz, bardzo ucieszył się, gdy jego pierwsza książka została wydana. Wielkie było jednak jego zdziwienie, kiedy okazało się, że na okładce widnieje Henryk Stankiewicz. Jako trzynastolatek opracował plan dla uratowania Polski. Miałby on polegać na tym, że wszyscy mieliby wyjechać do USA, gdzie stworzyliby armię, a następnie napadli na okupantów
Jego rodzina wywodziła się ze zubożałej szlachty, której herbem był łabędź.