Na wstępie mojego listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić.Jak się czujesz? U mnie wszystko gra.Czy jest Ci dobrze beze mnie? Ja za tobą tęsknię. Opowiem Ci kilka ostatnich wydarzeń,które mi się przytrafiły.
To było kilka tygodni temu.Wraz z Ateną chodziłyśmy po naszej wspaniałej górze Olimp,kiedy spotkałyśmy sobowtóra Ateny. Nie mogłam w to uwierzyć.Już miałam się pytać,jak ma na imię,kiedy okazało się,iż to była...Afrodyta! Zrobiła nam mały dowcip i przebrała się za moją towarzyszkę.Potem śmiałyśmy się długo i zawróciłyśmy na szczyt.
Kolejnym wydarzeniem,które miało miejsce tuzin dni temu,był spektakl walentynkowy.Apollo napisał scenariusz i był naprawdę cudowny.Te stroje,ton głosu... No po prostu miód malina. Ale stało się coś nieoczekiwnego. W pewnym momencie jeden z aktorów zapomniał tekstu! Był to jeden z głównych bohaterów,czyli Amor. Autor całego spektaklu zamarł. W końcu sobie przypomniał i zakończenie było piękne. Mężczyzna narodowości włoskiej i drobna greczka zakochali się w sobie i wzięli ślub.Ach,jakie to było romantyczne! Teatr trwał dość długo,ponieważ około 2 godziny.
Następnego dnia zaprosiłam Zeusa i Herę na małą ucztę. Przygotowałam butelkę wina,które sama zrobiłam,dwie miski świeżych owoców i kilka różnych innych rzeczy.Ozdobiłam mój dom kwiatami i zielenią.Wyglądał ślicznie! Kiedy goście wrescie przyszli,zorientowałam się,że Hera nie lubi jabłek! A nie miałam co z nimi zrobić,więc podałam je do stołu. W pewnej chwili przypomniałam sobie , iż Hera kocha pomarańcze! Miałam ich mniej niż jabłek,ale wystarczyło.Potem rozmawialiśmy,wymienialiśmy się poglądami.Gdy poszli zapisałam sobie w moim najważniejszym zeszycie : "Hera nienawidzi jabłek,a kocha pomarańcze".Ten dzień miał wystarczająco wrażeń.
Wydarzyło się to tydzień temu. Miał być konkurs na śpiew.Przygotowałam pieśń grecką pod tytułem:"Mythos".Była według mnie piękna.Zaśpiewałam ją najlepiej jak umiałam.I nie zgadniesz które miejsce zajęłam miejsce! Stanęłam na podium na 2 miejscu! Jestem bardzo szczęśliwa. Mam nadzieję,że niedługo się spotkamy.
Droga Mamo!
Na wstępie mojego listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić.Jak się czujesz? U mnie wszystko gra.Czy jest Ci dobrze beze mnie? Ja za tobą tęsknię. Opowiem Ci kilka ostatnich wydarzeń,które mi się przytrafiły.
To było kilka tygodni temu.Wraz z Ateną chodziłyśmy po naszej wspaniałej górze Olimp,kiedy spotkałyśmy sobowtóra Ateny. Nie mogłam w to uwierzyć.Już miałam się pytać,jak ma na imię,kiedy okazało się,iż to była...Afrodyta! Zrobiła nam mały dowcip i przebrała się za moją towarzyszkę.Potem śmiałyśmy się długo i zawróciłyśmy na szczyt.
Kolejnym wydarzeniem,które miało miejsce tuzin dni temu,był spektakl walentynkowy.Apollo napisał scenariusz i był naprawdę cudowny.Te stroje,ton głosu... No po prostu miód malina. Ale stało się coś nieoczekiwnego. W pewnym momencie jeden z aktorów zapomniał tekstu! Był to jeden z głównych bohaterów,czyli Amor. Autor całego spektaklu zamarł. W końcu sobie przypomniał i zakończenie było piękne. Mężczyzna narodowości włoskiej i drobna greczka zakochali się w sobie i wzięli ślub.Ach,jakie to było romantyczne! Teatr trwał dość długo,ponieważ około 2 godziny.
Następnego dnia zaprosiłam Zeusa i Herę na małą ucztę. Przygotowałam butelkę wina,które sama zrobiłam,dwie miski świeżych owoców i kilka różnych innych rzeczy.Ozdobiłam mój dom kwiatami i zielenią.Wyglądał ślicznie! Kiedy goście wrescie przyszli,zorientowałam się,że Hera nie lubi jabłek! A nie miałam co z nimi zrobić,więc podałam je do stołu. W pewnej chwili przypomniałam sobie , iż Hera kocha pomarańcze! Miałam ich mniej niż jabłek,ale wystarczyło.Potem rozmawialiśmy,wymienialiśmy się poglądami.Gdy poszli zapisałam sobie w moim najważniejszym zeszycie : "Hera nienawidzi jabłek,a kocha pomarańcze".Ten dzień miał wystarczająco wrażeń.
Wydarzyło się to tydzień temu. Miał być konkurs na śpiew.Przygotowałam pieśń grecką pod tytułem:"Mythos".Była według mnie piękna.Zaśpiewałam ją najlepiej jak umiałam.I nie zgadniesz które miejsce zajęłam miejsce! Stanęłam na podium na 2 miejscu! Jestem bardzo szczęśliwa. Mam nadzieję,że niedługo się spotkamy.
Bradzo Cię kocham!
Kora,twoja córka
------------------------------------------------------------------------
Sorki że tak dużo :)
mam nadzieję że pomogłam
Liczę na naj :D