Dla chłopców Plac Broni był jak Ojczyzna.Był miejscem , w którym mogli robić wszystko to, na co mieli ochotę.Nie oddali by go za żadną cenę.Chłopcy uwielbiali w nim przebywać.W każdej wolnej chwili spotykali się tam i bawili w przeróżne zabawy.Walczyli w jego obronie ze starszymi i silniejszymi chłopcami , nie bojąc się.Nawet mały , chory Nemeczek , choć powinien zostać w domu , powalił wodza czerwonoskórych i uratował plac.Mały szeregowiec oddał życie w obronie placu.Dla tej grupki chłopców Plac był wszystkim czego potrzebowali, lecz i plac został skazany na marny los.Był przeznaczony pod budowę bloku.
Dla chłopców Plac Broni był jak Ojczyzna.Był miejscem , w którym mogli robić wszystko to, na co mieli ochotę.Nie oddali by go za żadną cenę.Chłopcy uwielbiali w nim przebywać.W każdej wolnej chwili spotykali się tam i bawili w przeróżne zabawy.Walczyli w jego obronie ze starszymi i silniejszymi chłopcami , nie bojąc się.Nawet mały , chory Nemeczek , choć powinien zostać w domu , powalił wodza czerwonoskórych i uratował plac.Mały szeregowiec oddał życie w obronie placu.Dla tej grupki chłopców Plac był wszystkim czego potrzebowali, lecz i plac został skazany na marny los.Był przeznaczony pod budowę bloku.