Jacek Soplica był ubogim szlachcicem mieszkającym w Soplicowie. Jego największym życiowym grzechem było zabójstwo. Zamordował on Stolnika Horeszkę, który nie dość że udawał jego przyjaciela tylko dla kresek jego rodziny to jeszcze grał na uczuciach chłopaka udając, że nie widzi jego miłości do swojej córki i rozmawiając z nim o jej ślubie zaślubinach Ewy Jacek załamał się, rozpił i ożenił się z inną próbując zapomnieć. Cały czas jednak pamiętał o swojej miłości i często przychodził pod mury zamku. Pewnego razu gdy tam stał na zamek napadli Moskale. Gdy Jacek zobaczył Stolnika nie zastanawiając się długo wziął karabin jednego z poległych zabił go . Potem uciekł z kraju, aby odpokutować swoje grzechy. Stał się księdzem, walczył w różnych bitwach i przygotowywał szlachtę litewską do powstania przeciw Moskwie. Zginął w obronie ostatniego z Horeszków – Hrabiego. Jeśli miałabym odpowiedzieć na pytanie czy Jacka można uważać za przegranego czy za zwycięzcę odpowiedziałabym że za tego drugiego.
Pierwszym zwycięstwem było przebaczenie Gerwazego – ostatniego służącego Horeszków. Co prawda stało się to dopiero pod koniec życia Soplicy, ale mógł on umrzeć z czystym sumieniem. Scyzoryk wybaczył mu po spowiedzi, w której umierający wyznał mu wszystkie swoje winy i opowiedział swoją wersję historii śmierci Stolnika Horeszki. Gerwazy usłyszał jak wielka krzywdę jego pan uczynił Jackowi jednak cały czas nie chciał mu przebaczyć. Powiedział mu za to coś co bardzo ucieszyło chorego, Stolnik gdy umierał pokazał na migi swojemu najwierniejszemu słudze, że przebacza swojemu zabójcy. Argumentem, który ostatecznie przekonał Gerwazego było to, że ksiądz Robak (Jacek Soplica) zginął ,aby uratować ostatniego potomka Horeszków (nie licząc Zosi, bo nie wiedziano, że ona też nosi to nazwisko).
Po drugie Jacek Soplica zmył z siebie hańbę i miano zdrajcy narodu. Akt rehabilitacji odczytał Protazy w czasie pobytu wodzów narodu w Soplicowie, niestety już po śmierci emisariusza Robaka „Moją konfederacką ogłaszam wam laską: że Jacek wierna służbą i cesarską łaską zniósł infamiji plamę, powraca o cześci i znowu się w rzęd prawych patryjotów mieści; Więc kto będzie śmiał Jacka zmarłego rodzinie wspomnieć kiedy o dawnej, zagładzonej winie, ten podpadnie za karę takiego wyrzutu...”. Jacek Soplica otrzymał również Krzyż Legii Honorowej, który przyszedł zbyt późno aby go mógł nosić sam właściciel, więc Protazy powiesił go na grobie.
Trzecim zwycięstwem Soplicy było pogodzenie dwóch zwaśnionych rodów: Sopliców i Horeszków. Jacek dużo zrobił dla tego drugiego. Podwójnie ratując Hrabiego (pierwszy raz podczas polowania, drugi podczas bitwy z Moskalami) dużo zyskał w oczach ludzi, a w szczególności Gerwazego, zwłaszcza, że ten przypłacił to życiem. Oprócz tego Zosię, wnuczkę Stolnika wychowywał i utrzymywał całe jej życie do lat czternastu. Ostatnim wydarzeniem łączącym oba te rody był ślub dwojga młodych, Zosi i Tadeusza - syna Jacka. To przypieczętowało zgodę tych rodów.
Jacek Soplica może być uważany za zwycięzcę z trzech głównych powodów. Po pierwsze uzyskał przebaczenie Gerwazego i dowiedział się, że Stolnik przed śmiercią też mu wybaczył. Po drugie odkupił swoje winy i zostało z niego znamię zdrajcy narodu. Oprócz tego otrzymał Krzyż Legii Honorowej. Potrzecie pogodził rody Sopliców i Horeszków poprzez przysłużenie się mu ratując Hrabiego, wychowując Zosię i żeniąc z nią Tadeusza. Mam nadziejże powyżej wymienione dowody potwierdziły moją tezę.
Wyjaśnienie:
0 votes Thanks 0
monorami
To miało być swoimi słowami a nie kopiować z innych stron? ☹️
Odpowiedź:
Jacek Soplica był ubogim szlachcicem mieszkającym w Soplicowie. Jego największym życiowym grzechem było zabójstwo. Zamordował on Stolnika Horeszkę, który nie dość że udawał jego przyjaciela tylko dla kresek jego rodziny to jeszcze grał na uczuciach chłopaka udając, że nie widzi jego miłości do swojej córki i rozmawiając z nim o jej ślubie zaślubinach Ewy Jacek załamał się, rozpił i ożenił się z inną próbując zapomnieć. Cały czas jednak pamiętał o swojej miłości i często przychodził pod mury zamku. Pewnego razu gdy tam stał na zamek napadli Moskale. Gdy Jacek zobaczył Stolnika nie zastanawiając się długo wziął karabin jednego z poległych zabił go . Potem uciekł z kraju, aby odpokutować swoje grzechy. Stał się księdzem, walczył w różnych bitwach i przygotowywał szlachtę litewską do powstania przeciw Moskwie. Zginął w obronie ostatniego z Horeszków – Hrabiego. Jeśli miałabym odpowiedzieć na pytanie czy Jacka można uważać za przegranego czy za zwycięzcę odpowiedziałabym że za tego drugiego.
Pierwszym zwycięstwem było przebaczenie Gerwazego – ostatniego służącego Horeszków. Co prawda stało się to dopiero pod koniec życia Soplicy, ale mógł on umrzeć z czystym sumieniem. Scyzoryk wybaczył mu po spowiedzi, w której umierający wyznał mu wszystkie swoje winy i opowiedział swoją wersję historii śmierci Stolnika Horeszki. Gerwazy usłyszał jak wielka krzywdę jego pan uczynił Jackowi jednak cały czas nie chciał mu przebaczyć. Powiedział mu za to coś co bardzo ucieszyło chorego, Stolnik gdy umierał pokazał na migi swojemu najwierniejszemu słudze, że przebacza swojemu zabójcy. Argumentem, który ostatecznie przekonał Gerwazego było to, że ksiądz Robak (Jacek Soplica) zginął ,aby uratować ostatniego potomka Horeszków (nie licząc Zosi, bo nie wiedziano, że ona też nosi to nazwisko).
Po drugie Jacek Soplica zmył z siebie hańbę i miano zdrajcy narodu. Akt rehabilitacji odczytał Protazy w czasie pobytu wodzów narodu w Soplicowie, niestety już po śmierci emisariusza Robaka „Moją konfederacką ogłaszam wam laską: że Jacek wierna służbą i cesarską łaską zniósł infamiji plamę, powraca o cześci i znowu się w rzęd prawych patryjotów mieści; Więc kto będzie śmiał Jacka zmarłego rodzinie wspomnieć kiedy o dawnej, zagładzonej winie, ten podpadnie za karę takiego wyrzutu...”. Jacek Soplica otrzymał również Krzyż Legii Honorowej, który przyszedł zbyt późno aby go mógł nosić sam właściciel, więc Protazy powiesił go na grobie.
Trzecim zwycięstwem Soplicy było pogodzenie dwóch zwaśnionych rodów: Sopliców i Horeszków. Jacek dużo zrobił dla tego drugiego. Podwójnie ratując Hrabiego (pierwszy raz podczas polowania, drugi podczas bitwy z Moskalami) dużo zyskał w oczach ludzi, a w szczególności Gerwazego, zwłaszcza, że ten przypłacił to życiem. Oprócz tego Zosię, wnuczkę Stolnika wychowywał i utrzymywał całe jej życie do lat czternastu. Ostatnim wydarzeniem łączącym oba te rody był ślub dwojga młodych, Zosi i Tadeusza - syna Jacka. To przypieczętowało zgodę tych rodów.
Jacek Soplica może być uważany za zwycięzcę z trzech głównych powodów. Po pierwsze uzyskał przebaczenie Gerwazego i dowiedział się, że Stolnik przed śmiercią też mu wybaczył. Po drugie odkupił swoje winy i zostało z niego znamię zdrajcy narodu. Oprócz tego otrzymał Krzyż Legii Honorowej. Potrzecie pogodził rody Sopliców i Horeszków poprzez przysłużenie się mu ratując Hrabiego, wychowując Zosię i żeniąc z nią Tadeusza. Mam nadziejże powyżej wymienione dowody potwierdziły moją tezę.
Wyjaśnienie: