Pieśń Kazimierza Hofmana, utrzymana w rytmie pełnego wigoru krakowiaka, trwale związała się z dawnymi tekstami pieśni, odsuwając w zapomnienie pierwotne melodie, z którymi były one początkowo śpiewane. Leon Schiller włączył go do własnej inscenizacji Krakowiaków i Górali.
Wyjaśnienie:
Pieśń Kazimierza Hofmana, utrzymana w rytmie pełnego wigoru krakowiaka, trwale związała się z dawnymi tekstami pieśni, odsuwając w zapomnienie pierwotne melodie, z którymi były one początkowo śpiewane. Leon Schiller włączył go do własnej inscenizacji Krakowiaków i Górali.