basia brzozowska była małą dziewczynką, której mama zginęła wpadając pod pociąg. Wtedy dziewczynką zaopiekował się nieznany lekarz wraz z żoną- natalią budziszową. małżęństwo postanowiło wsyłać dziecko pociągiem do warszawy, gdzie na szyi zawiesili jej tabliczkę wraz z adresem, który miała jej matka. w kabinie poza nią były m.in. 2 inne kobiety, któe pcozęstowały ją mlekiem. mała basia jednak byłą neizdarna i rozlała je, w tym także karteczkę zalała i adres nie był już widoczny. poza kobietami w pzredziale był także mężczyzna, który wydawał się być bardzo niesympatyczny wg dziewczynki. mężczyzna ten nazywał się walicki, postanowił o tym ,że zostanie z dzieckiem czekajac na swojego współlokatora szota. walicki okazał się być aktorem. próbowali odczytać wspólnie adres na kartce dziewczynki. postanowili ,że odeślą go do pisarza, który nazywał się olszewski. mieszkał on przy ul.chmielnej 15. literat oburzony ył gdy zobaczył obce dziecko w swym łóżku., jednak z czasem się przyzywczaił i postanoiwł nie szukać opiekunów dziecka. bardzo polubił basię. pewnego dnia zamieszczono w gazecie ogłoszenie o poszukiwaniu zgainionej dziewczynki - basi.. jednak pisarz postanowił nie oddawać dziewczynki .,krótko potem stanisława olszańska wróćiął od rdpoziców do babci.czekał na nią list,gdzie dowiedziałą sie o zgainieciu dziewczynki,.odnalazła aktora, który by lwtedy z nią w przedziale. powiedział jej gdzie znajdije się dziewczynka. odnaleźli mieszkanie pisarza i przyszli po dziecko. pisarz jednak nie zamierzał oddawać basi. przyjacilee pisarza postanowili,ze dziewczynka parzyste miesiące będzie spędzać u tego pisarza. nieparzyste miesiące natomaist miałą ona spędzac u prawomocnych jej opiekunek. dziewczynka powoli się prtzywyczajała do wszytskich swoich opiekunów. babcia olszewska natomaist chciałą zeswatać ją z słąwnym pisarzem. dziecwzynak dostała zapalenia płuc, lecz udało się ją wyleczyć. pan stanisłąw i pani stanisława spasowali do siebei iwzięli ślub. dziewczynka miałą wiec już jedne dom, nie musiałą się pzremeiszczać i dzielić na 2 domy. po kilku latach urodził się jej brat - tadzio. basia brała różne rzeczy z domu, włącznie z pismamiwujka. w końcu jednak powiedziała i pzryznałą się wujkowi,że wszystkie rzeczy podarowała swoim różnym przyjaciółkom w tym m.in. jego rękopisy. dziewczyny nei chciały jej oddac rekopisó.w zamian zat o chciały autografy wujka. ta jednak nei chciaął nadużywac jego życzliwości. w końcu zaczęły nazywać ją - znajdą. powiediałą to opiekunom. Ci wtedy zdradzili,ze matka zginęła pod pociągiem natomiast ojciec zginął w trakcie wyprawy do ameryki południowej. zainteresowąło ją to.chciałą też jeździć po świecie.poszła do geografa,który powiedział jej o podróży, w któej był jego były uczeń- ojciec dziewczynki. doiwedziałą się neispodizewanie o tym ,że aktor walicki jest chpory. postanowiła znajomego doiwedzić, ten jednak zmarł podczas jej odwiedzin. potem diziewczynak dowiedziała się o tymże ma spadke po babci z francji, której wogólne nie znała. otzrymała po niej pokaźny spadek. poinformoał ją o tym gastr dimuariac, który opowiedział dziewczycne o całej wyprawie. on jako jeden z nielicznych tę wyprawę porzetrwał. basia i olszowski pojechali do paryża. potem okaząło się,ż ejednka jest iskierka nadziei,że ojciec basi żyje, lecz żyje obecnie wśród indiańskiego plemienia jibarów, stracił pamięc i nic nie pamięta. mężczynę sprawoadozn ospecjalnei do paryża, lecz mimo to nie rozpoznał dziewczynki. zamieszkała wra z z nim w st.malo a wujka odesłała do polski. po chwili jego stan się poprawił i powrócili do kraju i mieskzali wraz z babcią tańską. pan brzozowski zobaczył się z panem somerem,dizęki któremu dowiedział się i przypomniał kim naprawdę jest. dawny znajomy sozt zmienił stan cywilny . basia dała połowę z spadku na bezdomne dzieci.
basia brzozowska była małą dziewczynką, której mama zginęła
wpadając pod pociąg. Wtedy dziewczynką zaopiekował się nieznany
lekarz wraz z żoną- natalią budziszową. małżęństwo postanowiło
wsyłać dziecko pociągiem do warszawy, gdzie na szyi zawiesili jej
tabliczkę wraz z adresem, który miała jej matka. w kabinie poza nią
były m.in. 2 inne kobiety, któe pcozęstowały ją mlekiem. mała basia
jednak byłą neizdarna i rozlała je, w tym także karteczkę zalała i
adres nie był już widoczny. poza kobietami w pzredziale był także
mężczyzna, który wydawał się być bardzo niesympatyczny wg
dziewczynki. mężczyzna ten nazywał się walicki, postanowił o tym ,że
zostanie z dzieckiem czekajac na swojego współlokatora szota. walicki
okazał się być aktorem. próbowali odczytać wspólnie adres na kartce
dziewczynki. postanowili ,że odeślą go do pisarza, który nazywał się
olszewski. mieszkał on przy ul.chmielnej 15. literat oburzony ył gdy
zobaczył obce dziecko w swym łóżku., jednak z czasem się
przyzywczaił i postanoiwł nie szukać opiekunów dziecka. bardzo
polubił basię. pewnego dnia zamieszczono w gazecie ogłoszenie o
poszukiwaniu zgainionej dziewczynki - basi.. jednak pisarz postanowił nie
oddawać dziewczynki .,krótko potem stanisława olszańska wróćiął od
rdpoziców do babci.czekał na nią list,gdzie dowiedziałą sie o
zgainieciu dziewczynki,.odnalazła aktora, który by lwtedy z nią w
przedziale. powiedział jej gdzie znajdije się dziewczynka. odnaleźli
mieszkanie pisarza i przyszli po dziecko. pisarz jednak nie zamierzał
oddawać basi. przyjacilee pisarza postanowili,ze dziewczynka parzyste
miesiące będzie spędzać u tego pisarza. nieparzyste miesiące
natomaist miałą ona spędzac u prawomocnych jej opiekunek. dziewczynka
powoli się prtzywyczajała do wszytskich swoich opiekunów. babcia
olszewska natomaist chciałą zeswatać ją z słąwnym pisarzem.
dziecwzynak dostała zapalenia płuc, lecz udało się ją wyleczyć. pan
stanisłąw i pani stanisława spasowali do siebei iwzięli ślub.
dziewczynka miałą wiec już jedne dom, nie musiałą się
pzremeiszczać i dzielić na 2 domy. po kilku latach urodził się jej
brat - tadzio. basia brała różne rzeczy z domu, włącznie z pismamiwujka. w końcu jednak powiedziała i pzryznałą się wujkowi,że
wszystkie rzeczy podarowała swoim różnym przyjaciółkom w tym m.in.
jego rękopisy. dziewczyny nei chciały jej oddac rekopisó.w zamian zat o
chciały autografy wujka. ta jednak nei chciaął nadużywac jego
życzliwości. w końcu zaczęły nazywać ją - znajdą. powiediałą to
opiekunom. Ci wtedy zdradzili,ze matka zginęła pod pociągiem
natomiast ojciec zginął w trakcie wyprawy do ameryki południowej.
zainteresowąło ją to.chciałą też jeździć po świecie.poszła do
geografa,który powiedział jej o podróży, w któej był jego były
uczeń- ojciec dziewczynki. doiwedziałą się neispodizewanie o tym ,że
aktor walicki jest chpory. postanowiła znajomego doiwedzić, ten jednak
zmarł podczas jej odwiedzin. potem diziewczynak dowiedziała się o tymże
ma spadke po babci z francji, której wogólne nie znała. otzrymała po
niej pokaźny spadek. poinformoał ją o tym gastr dimuariac, który
opowiedział dziewczycne o całej wyprawie. on jako jeden z nielicznych
tę wyprawę porzetrwał. basia i olszowski pojechali do paryża. potem
okaząło się,ż ejednka jest iskierka nadziei,że ojciec basi żyje,
lecz żyje obecnie wśród indiańskiego plemienia jibarów, stracił
pamięc i nic nie pamięta. mężczynę sprawoadozn ospecjalnei do paryża,
lecz mimo to nie rozpoznał dziewczynki. zamieszkała wra z z nim w
st.malo a wujka odesłała do polski. po chwili jego stan się poprawił
i powrócili do kraju i mieskzali wraz z babcią tańską. pan
brzozowski zobaczył się z panem somerem,dizęki któremu dowiedział się
i przypomniał kim naprawdę jest. dawny znajomy sozt zmienił stan
cywilny . basia dała połowę z spadku na bezdomne dzieci.