Janusz Korczak, właściwie Henryk Goldszmit, znany też jako: Stary Doktor lub Pan doktor (czasami pisane razem) (ur. 22 lipca 1878 lub 1879 w Warszawie, zm. 5 sierpnia lub 6 sierpnia1942 w Treblince) – lekarz, pedagog, pisarz, publicysta, działacz społeczny.
Prekursor działań na rzecz praw dziecka i całkowitego równouprawnienia dziecka. Wprowadził samorządy wychowanków, które miały prawo stawiać przed dziecięcym sądem swoich wychowawców. W 1926 roku zainicjował pierwsze pismo redagowane w większości przez dzieci - "Mały Przegląd". Pionier działań w dziedzinie resocjalizacji nieletnich, diagnozowania wychowawczego, opieki nad dzieckiem trudnym.
Utopijna wiara, że można być zarazem Żydem i Polakiem, towarzyszyła Korczakowi całe życie.
Korczak urodził się w Warszawie w spolonizowanej rodzinie żydowskiej, jako syn adwokata Józefa Goldszmita (1844-1896) i Cecylii z domu Gębickiej (1853/4-1920). Rodzina Goldszmitów wywodziła się z Lubelskiego, zaś Gębickich z Poznańskiego; jeden z pradziadków był szklarzem, inny Maurycy Gębicki lekarzem - podobnie jak dziadek Hersz Goldszmit. Groby ojca Janusza Korczaka i jego dziadków ze strony matki (jej grobu nie odnaleziono) znajdują się na cmentarzu żydowskim w Warszawie przy ulicy Okopowej. W pamiętniku dzielił swoje życie na siedmioletnie fazy.
Rodzina Goldszmitów mieszkała przy ulicach: Bielańska 18 (prawdopodobne miejsce urodzenia), w roku 1881 przeprowadziła się na Krakowskie Przedmieście 77 gdzie mieszkał z rodzicami, siostrą Anna, i babcią ze strony matki Emilią (Mila) Gębicką, w 1883 zamieszkali na ul. Miodowej 19 gdzie zajmowali siedem pokoi, pl. Krasińskich 3, Nowosenatorska 6 (dziś Moliera), na Świętojerskiej i na Leszno 18 mieszkanie 10.
W lipcu 1885 posłano go do szkoły na Freta przygotowującej do nauki w gimnazjum. W latach 1886-1897 (?) uczęszczał do szkoły początkowej Augustyna Szmury przy ulicy Freta, a następnie w 1890 dostał się do ośmioklasowego VII Rządowego Gimnazjum Męskiego na warszawskiej Pradze (obecnie VIII Liceum Ogólnokształcące im. Władysława IV). W wieku 15 lat zanotował w swym pamiętniku: ...padłem w szaleństwo, furię czytania. Świat mi znikł sprzed oczu, tylko książka istniała....
Ojciec był adwokatem w Warszawie. Zarówno Krakowskie Przedmieście jak i Miodowa, były eleganckimi ulicami w Warszawie. Korczak uczył się języków obcych m.in. od służących. Ojciec trafił pierwszy raz do zakładu psychiatrycznego z objawami obłędu w roku 1891. Choroba ojca (przypuszczalnie spowodowana syfilisem) i jego zbyt wystawne życie doprowadziła do kłopotów materialnych. Ojciec umarł 26 kwietnia 1896. Korczak jako uczeń V klasy, kiedy miał 17-18 lat, udzielałkorepetycji, by pomóc w utrzymaniu rodziny a jego matka Cecylia Goldszmit podnajmowała pokoje w mieszkaniu na ulicy Leszno. Maturę zdawał jako dwudziestoletni, młody mężczyzna.
W 1898 rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Cesarskiego Uniwersytetu w Warszawie. na którym studiował sześć lat, powtarzając pierwszy rok (kurs). Brał wykłady u Przewoskiego (anatomia i bakteriologia), Nasonowa (zoolog), Szczerbaka (psychiatria). Uczył się na Uniwersytecie Latającym. W początkach 1890 zLudwikiem Licińskim i Zofią Nałkowską poznawał ciemną stronę warszawskiego proletariatu. Był pod wpływem Wacława Nałkowskiego.
Janusz Korczak właściwe Henryk Goldszmit urodził się 22 lipca 1878 lub 1879 roku w Warszawie. Brak dokładnej daty rocznej Korczak tłumaczył zaniedbaniem formalności metrykalnych przez ojca. Pochodził z rodziny Goldszmitów żyjących od wielu pokoleń w Polsce, która była związana z ruchem oświatowym - Haskalą. Jego pradziad był szklarzem, dziadek lekarzem, a ojciec Józef Goldszmit, znanym warszawskim adwokatem. Matka, Cecylia z Gębickich, pochodziła z rodziny niezupełnie spolszczonej. W domu rodzinnym, oprócz rodziców i starszej siostry –Anny, mieszkała ukochana babcia Henryka- Emilia Gębicka. To jej pięcioletni Henryk zwierzał się ze swoich tajemnic i marzeń o lepszym świecie. W ósmym roku życia rozpoczął naukę w szkole początkowej Augustyna Szmurły, gdzie panował surowy porządek. Tak głęboko przejął się stosowaną tam karą chłosty, że rodzice musieli zabrać go ze szkoły. Przebywając w domu i przygotowując się do pierwszej klasy gimnazjum, marzył o lepszym świecie, w którym nie będzie okrucieństwa i niesprawiedliwości. Marzenia te znalazły odbicie w Królu Maciusiu Pierwszym. Główną pasją piętnastoletniego Henryka Goldszmita było czytanie książek, w tym czasie także marzył o założeniu pisma „Debiut”, w którym zamieszczałby prace odrzucane przez inne redakcje. Jako siedemnastolatek rozpoczął pisanie powieści „Samobójstwo”, której nie ukończył. Henryk Goldszmit uczęszczał do Gimnazjum Praskiego, w którym nauka odbywała się w języku rosyjskim. Henryk nie lubił szkoły, uczył się raczej średnio, natomiast interesował się literaturą, której poświęcał cały czas wolny. Ulubionym miejscem Korczaka z okresu dzieciństwa i młodości był Ogród Saski, w którym spotykał się z rówieśnikami i starszymi kolegami. Długotrwała choroba ojca i śmierć w 1896 roku zmusiły młodego Korczaka do udzielania korepetycji, aby finansowo wspomóc rodzinę. W roku 1896 opublikował w tygodniku satyrycznym „Kolce” swoją humoreskę pt. „Węzeł gordyjski”, która zapoczątkowała współpracę z tym czasopismem, a także innymi. Pierwsze teksty Henryk Goldszmit podpisywał pseudonimem Hen. W roku 1898 zdał maturę i ku zaskoczeniu przyjaciół zapisał się na Wydział Lekarski Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Latem 1899 roku udał się w podróż śladami Pestalozziego, także był uczestnikiem Kongresu Syjonistycznego w Bazylei. Studia lekarskie zajęły Korczakowi sześć lat, gdyż pierwszy rok musiał powtórzyć. Prawdziwą atmosferę naukową odnalazł na Uniwersytecie Latającym, którego został słuchaczem. Jednocześnie stał się członkiem Towarzystwa Kolonii Letnich i Warszawskiego Towarzystwa Higienicznego. W dalszym ciągu rozwijał się literacko. Pisał liczne artykuły i recenzje w tygodniku „Kolce” oraz jednocześnie współpracował z innymi czasopismami. W okresie studenckim powstała pierwsza powieść „Dzieci ulicy”. Korczak podjął pracę nauczycielską. Prowadził zajęcia na tajnej pensji Stefanii Sempołowskiej, również pracował w bezpłatnej czytelni dla biednych dzieci, natomiast sobotami w swoim mieszkaniu organizował zabawy dla najmłodszych.
JAKO WYCHOWAWCA NA KOLONIACH LETNICH
W latach 1900-1915 był aktywnym członkiem Towarzystwa Kolonii Letnich. W końcowej fazie studiów medycznych rozpoczął pracę na koloniach jako wychowawca. W 1904 i 1907 roku prowadził kolonie dla dzieci żydowskich w ośrodku wakacyjnym „Michałówka” w miejscowości Daniłowo-Błędnica (gubernia łomżyńska), w pobliżu stacji Małkinia, dla dzieci żydowskich. Nazwa kolonii pochodzi od imion synów Erlicha i Endelmana, ofiarodawców 14 morgów zalesionego gruntu, na którym wspomniane towarzystwo wybudowało własną kolonię. Warto dodać, że Korczak pracował jako wychowawca podczas kolonii dla chłopaków chrześcijańskich w „Wilhelmówce” (1908). Wszechstronna działalność połączona z kolonijnymi doświadczeniami stała się dla Koczaka „abecadłem praktyki wychowawczej”, zaowocowała w postaci dwóch książek kolonijnych: „Mośki, Joski, Srule” (1909) oraz „Józki, Jaśki i Franki” (1910). W 1921 roku dzięki staraniom Korczaka na ofiarowanym i zabudowanym terenie w Gocławku powstała kolonia letnia Domu Sierot pod nazwą „Różyczka”. W 1940 roku Korczak chcąc zapewnić bezpieczeństwo i spokój w czasie wojny zorganizował tam swoim wychowankom ostatnie kolonie letnie.
W SŁUŻBIE MEDYCZNO-PEDAGOGICZNEJ
W marcu 1905 roku Janusz Korczak otrzymał dyplom lekarza i podjął pracę w Warszawie w Szpitalu dla Dzieci im. Bersonów i Baumanów przy ulicy Śliskiej 51. W placówce tej znajdowało się 25 łóżek. Zobowiązany był do całodobowej opieki nad chorym oraz udzielania porad w ambulatorium przyszpitalnym. Warto dodać, że prowadził również bibliotekę. W latach 1905-1906 Korczak zdobywał doświadczenie jako lekarz wojskowy po powołaniu na front wojny rosyjsko- japońskiej. Dla pogłębienia wiedzy wybrał się na rok do Berlina (1907/1908) i na pół roku do Paryża (1910). Tam brał udział w wykładach z pediatrii i pedagogiki specjalnej. Przy okazji zwiedził szpitale dziecięce i zakłady zajmujące się terapią i edukacją dzieci. W 1911 roku przebywał miesiąc w Londynie zwiedzając szkoły i przytułki. W tym czasie postanowił definitywnie poświęcić się pracy z dziećmi i zrezygnował z założenia własnej rodziny. Korczak w ciągu siedmiu lat pracy w szpitalu (1905-1912) służył dzieciom jako lekarz, pedagog, i pisarz. Wytrwale popularyzował wiedzę pediatryczną. Aktywnie współpracował w tym czasie z pismami: „Krytyka Lekarska” (1906-1907), „Medycyna i Kronika Lekarska” (1909-1910), „Przegląd Pediatryczny” (1911). Prowadził także bogatą działalność odczytową i wykładową.
W DOMU SIEROT I NASZYM DOMU
W 1912 roku Korczak rozstał się z pracą w szpitalu i obejął funkcję dyrektora Domu Sierot przy ul. Krochmalnej 92, pozostającego pod opieką Towarzystwa „Pomocy dla Sierot”. Współpracował ze Stefanią Wilczyńska i razem z nią zaopiekował się 85 wychowankami. Dom Sierot stał się dla Korczaka miejscem pedagogicznych obserwacji procesu wychowawczego, a także zrodziły się w nim nowe pomysły pedagogiczne (różne formy samorządu, praca nad wydawaniem „Tygodnika Domu Sierot”, którego współtwórcą stały się dzieci). Korczak zabiegał o dobry kontakt podopiecznych z otoczeniem, w tym celu zorganizował akcję 200 doniczek fuksji, którymi dzieci obdarowały sąsiadów z parterowych mieszkań. W lutym 1913 roku nastąpiło uroczyste otwarcie Domu Sierot. Korczak w 1914 roku został powołany do wojska, początkowo jako ordynator polowego szpitala dywizyjnego w Głuboczku na Ukrainie, następnie został lekarzem pediatrą w przytułku dla dzieci ukraińskich. W 1918 roku po powrocie do Warszawy znów podjął pracę w Domu Sierot. Lata 1918 –1931 stanowiły szczytowy okres twórczości Henryka Goldszmita. Stał się wówczas aktywnym członkiem organizacji, takich jak: Komisja do Spraw Organizacji Oświatowych, Centralny Komitet Pomocy dla Dzieci, Wydział Opieki nad Dzieckiem Robotniczym przy Centralnej Komisji Związków Zawodowych, Fundacja Polsko - Amerykańskiego Komitetu Pomocy Dzieciom. Od listopada 1919 roku Korczak wraz z Falską objął kierownictwo pedagogiczne w zakładzie wychowawczym dla sierot Nasz Dom w Pruszkowie pod Warszawą. Odwiedzał dom w charakterze lekarza i pedagoga. Czynił starania o wsparcie finansowe dla placówki. W czasie wojny polsko - bolszewickiej (1919-1920) Korczak w randze majora wojska polskiego pracował w szpitalu epidemicznym w Łodzi, następnie w Warszawie. Zaraził się tyfusem plamistym, następnie od niego zaraziła się jego matka. Jej śmierć bardzo przeżył. W 1926 roku zainicjował wydawanie tygodnika dla dzieci i młodzieży „Mały Przegląd”- jako dodatek do dziennika „Nasz Przegląd” (później jego redagowanie powierzył Igorowi Newerlemu). W latach dwudziestych Korczak nawiązał współpracę z instytucjami kształcenia nauczycieli i wychowawców, m.in.: z Państwowym Seminarium dla Nauczycieli Religii Mojżeszowej (1925/1926) - był wykładowcą psychologii, Studium Pracy Społeczno - Oświatowej w Wolnej Wszechnicy Polskiej (1929)- wykłady pt. „Społeczeństwo dziecięce". Szczególnie blisko był związany z Państwowym Instytutem Pedagogiki Specjalnej poprzez liczne wykłady na temat pedagogiki szkolnej. W 1932 roku wyprowadził się z Domu dla Sierot i zamieszkał z siostrą Anną przy ul. Żurawiej. W tym czasie podjął się nowych obowiązków, m.in. jako biegły sądowy w sprawach dzieci przy Sądzie Okręgowym na ul. Lesznej. W Kasie Chorych opracowywał projekty kursów dla pielęgniarek.
RADIO W 1935 roku związał się z Polskim Radiem. Pod pseudonimem Stary Doktor wygłaszał liczne pogadanki dla dzieci, co było nowością w radiofonii polskiej; otrzymał zaproszenie do „Anteny”. W 1938 wygłosił w radiu powieść „Pedagogika żartobliwa”. W 1934 roku i 1936 roku odbył podróże do Palestyny. Był zafascynowany świętą ziemią trzech religii, ruchem na rzecz odrodzenia narodowego Żydów oraz doświadczeniami kibucowymi. Za wybitną twórczość literacką Korczak w 1937 roku został odznaczony Złotym Wawrzynem Polskiej Akademii Literatury. W 1938 roku współpracował z czasopismami wydawanymi w języku hebrajskim i żydowskim, m.in.:„Olami”, „Olami Hakata”, „Hechaluc Hacair”, publikując na ich łamach powiastki, monologi i bajki dla dzieci. Korczak w pierwszych dniach wojny wraz z wychowawcami i współpracownikami dyżurował dzień i noc w Domu Sierot. We wrześniu 1939 roku przemówił do dzieci i rodziców w Polskim Radiu, nawołując do spokoju.
W GETCIE WARSZAWSKIM Od pierwszych dni wojny Korczak nieustannie zabiegał o wsparcie dla Domu Sierot, organizując kolonie letnie (czerwiec-lipiec 1940). Dostarczał żywność dzieciom poprzez działalność jałmużniczą. W 1940 roku Dom Sierot został przesiedlony do getta, zaś Korczaka aresztowano za nienoszenie nakazanej Żydom przez władze okupacyjne opaski z gwiazdą Dawida. Wychowawca wyczerpany fizycznie wrócił po miesiącu aresztu do Domu Sierot znajdującego się na ul. Chłodnej 33. W październiku 1941 roku Dom Sierot został przeniesiony na ul. Sienną 16-Śliską 9. Korczak cały czas walczył o środki finansowe i dary na utrzymanie dzieci. Mimo beznadziejnej sytuacji organizował tajne nauczanie, życie kulturowo-oświatowe poprzez inscenizacje bajek i innych tekstów. Na początku 1942 roku Korczak podjął się opieki nad zaniedbanym internatem dla sierot przy ul. Dzielnej. Od maja do sierpnia 1942 nocami pisał „Pamiętnik”, który ukazywał tragiczny obraz okupacji hitlerowskiej. W dniu 18 lipca 1942 roku została wystawiona ostatnia sztuka w Domu Sierot pt. „Poczta” Rabindranatha Tagore. Przygotowywała ona wychowanków do świadomej i godnej śmierci. 22 lipca 1942 roku w dniu urodzin Korczaka rozpoczęła akcja zagłady w getcie.
OSTATNIA DROGA JANUSZA KORCZAKA I DZIECI
W dniu 6 sierpnia 1942 roku hitlerowscy okupanci wyprowadzili z Domu Sierot Korczaka, Wilczyńską, wszystkich współpracowników i dwustu wychowanków. Ostatnim człowiekiem, który widział Korczaka na Umschlagplatzu i chciał mu pomóc był Nechum Remba (działacz podziemnej organizacji samoobrony w getcie). Ostatnią drogę Korczaka i dzieci Nechum Remba relacjonuje: „Wszystkie dzieci ustawiono w czwórki, na czele Korczak z oczami zwróconymi ku górze trzymał dwoje dzieci za rączki, prowadził pochód. Drugi oddział prowadziła Stefania Wilczyńska, trzeci - Broniatowska (jej dzieci miały niebieskie plecaki), czwarty oddział - Szternfeld z internatu na Twardej. Były to pierwsze żydowskie szeregi, które szły na śmierć z godnością. (...) Nawet Służba Porządkowa stanęła na baczność i salutowała. Gdy Niemcy zobaczyli Korczaka, pytali: Kim jest ten człowiek”. Wszyscy zostali wywiezieni w wagonach krytych, zatłoczonych, z okienkami zakratowanymi drutem kolczastym do obozu zagłady w Treblince, niedaleko Małkini.
ANUSZ KORCZAK I DZIECI W TREBLINCE Na terenie symbolicznego cmentarza w Treblince wśród siedemnastu tysięcy kamieni znajduje się jedno imienne upamiętnienie: JANUSZ KORCZAK (Henryk Goldszmit) I DZIECI. Wychowawca, lekarz stał się symbolem męczeńskiej śmierci deportowanych i zamordowanych ludzi. Janusz Korczak do końca pozostał wierny swoim dzieciom i powołaniu.
Janusz Korczak, właściwie Henryk Goldszmit, znany też jako: Stary Doktor lub Pan doktor (czasami pisane razem) (ur. 22 lipca 1878 lub 1879 w Warszawie, zm. 5 sierpnia lub 6 sierpnia1942 w Treblince) – lekarz, pedagog, pisarz, publicysta, działacz społeczny.
Prekursor działań na rzecz praw dziecka i całkowitego równouprawnienia dziecka. Wprowadził samorządy wychowanków, które miały prawo stawiać przed dziecięcym sądem swoich wychowawców. W 1926 roku zainicjował pierwsze pismo redagowane w większości przez dzieci - "Mały Przegląd". Pionier działań w dziedzinie resocjalizacji nieletnich, diagnozowania wychowawczego, opieki nad dzieckiem trudnym.
Utopijna wiara, że można być zarazem Żydem i Polakiem, towarzyszyła Korczakowi całe życie.
Korczak urodził się w Warszawie w spolonizowanej rodzinie żydowskiej, jako syn adwokata Józefa Goldszmita (1844-1896) i Cecylii z domu Gębickiej (1853/4-1920). Rodzina Goldszmitów wywodziła się z Lubelskiego, zaś Gębickich z Poznańskiego; jeden z pradziadków był szklarzem, inny Maurycy Gębicki lekarzem - podobnie jak dziadek Hersz Goldszmit. Groby ojca Janusza Korczaka i jego dziadków ze strony matki (jej grobu nie odnaleziono) znajdują się na cmentarzu żydowskim w Warszawie przy ulicy Okopowej. W pamiętniku dzielił swoje życie na siedmioletnie fazy.
Rodzina Goldszmitów mieszkała przy ulicach: Bielańska 18 (prawdopodobne miejsce urodzenia), w roku 1881 przeprowadziła się na Krakowskie Przedmieście 77 gdzie mieszkał z rodzicami, siostrą Anna, i babcią ze strony matki Emilią (Mila) Gębicką, w 1883 zamieszkali na ul. Miodowej 19 gdzie zajmowali siedem pokoi, pl. Krasińskich 3, Nowosenatorska 6 (dziś Moliera), na Świętojerskiej i na Leszno 18 mieszkanie 10.
W lipcu 1885 posłano go do szkoły na Freta przygotowującej do nauki w gimnazjum. W latach 1886-1897 (?) uczęszczał do szkoły początkowej Augustyna Szmury przy ulicy Freta, a następnie w 1890 dostał się do ośmioklasowego VII Rządowego Gimnazjum Męskiego na warszawskiej Pradze (obecnie VIII Liceum Ogólnokształcące im. Władysława IV). W wieku 15 lat zanotował w swym pamiętniku: ...padłem w szaleństwo, furię czytania. Świat mi znikł sprzed oczu, tylko książka istniała....
Ojciec był adwokatem w Warszawie. Zarówno Krakowskie Przedmieście jak i Miodowa, były eleganckimi ulicami w Warszawie. Korczak uczył się języków obcych m.in. od służących. Ojciec trafił pierwszy raz do zakładu psychiatrycznego z objawami obłędu w roku 1891. Choroba ojca (przypuszczalnie spowodowana syfilisem) i jego zbyt wystawne życie doprowadziła do kłopotów materialnych. Ojciec umarł 26 kwietnia 1896. Korczak jako uczeń V klasy, kiedy miał 17-18 lat, udzielałkorepetycji, by pomóc w utrzymaniu rodziny a jego matka Cecylia Goldszmit podnajmowała pokoje w mieszkaniu na ulicy Leszno. Maturę zdawał jako dwudziestoletni, młody mężczyzna.
W 1898 rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim Cesarskiego Uniwersytetu w Warszawie. na którym studiował sześć lat, powtarzając pierwszy rok (kurs). Brał wykłady u Przewoskiego (anatomia i bakteriologia), Nasonowa (zoolog), Szczerbaka (psychiatria). Uczył się na Uniwersytecie Latającym. W początkach 1890 zLudwikiem Licińskim i Zofią Nałkowską poznawał ciemną stronę warszawskiego proletariatu. Był pod wpływem Wacława Nałkowskiego.
Janusz Korczak właściwe Henryk Goldszmit urodził się 22 lipca 1878 lub 1879 roku w Warszawie. Brak dokładnej daty rocznej Korczak tłumaczył zaniedbaniem formalności metrykalnych przez ojca. Pochodził z rodziny Goldszmitów żyjących od wielu pokoleń w Polsce, która była związana z ruchem oświatowym - Haskalą. Jego pradziad był szklarzem, dziadek lekarzem, a ojciec Józef Goldszmit, znanym warszawskim adwokatem. Matka, Cecylia z Gębickich, pochodziła z rodziny niezupełnie spolszczonej. W domu rodzinnym, oprócz rodziców i starszej siostry –Anny, mieszkała ukochana babcia Henryka- Emilia Gębicka. To jej pięcioletni Henryk zwierzał się ze swoich tajemnic i marzeń o lepszym świecie.
W ósmym roku życia rozpoczął naukę w szkole początkowej Augustyna Szmurły, gdzie panował surowy porządek. Tak głęboko przejął się stosowaną tam karą chłosty, że rodzice musieli zabrać go ze szkoły. Przebywając w domu i przygotowując się do pierwszej klasy gimnazjum, marzył o lepszym świecie, w którym nie będzie okrucieństwa i niesprawiedliwości. Marzenia te znalazły odbicie w Królu Maciusiu Pierwszym.
Główną pasją piętnastoletniego Henryka Goldszmita było czytanie książek, w tym czasie także marzył o założeniu pisma „Debiut”, w którym zamieszczałby prace odrzucane przez inne redakcje. Jako siedemnastolatek rozpoczął pisanie powieści „Samobójstwo”, której nie ukończył.
Henryk Goldszmit uczęszczał do Gimnazjum Praskiego, w którym nauka odbywała się w języku rosyjskim. Henryk nie lubił szkoły, uczył się raczej średnio, natomiast interesował się literaturą, której poświęcał cały czas wolny. Ulubionym miejscem Korczaka z okresu dzieciństwa i młodości był Ogród Saski, w którym spotykał się z rówieśnikami i starszymi kolegami. Długotrwała choroba ojca i śmierć w 1896 roku zmusiły młodego Korczaka do udzielania korepetycji, aby finansowo wspomóc rodzinę. W roku 1896 opublikował w tygodniku satyrycznym „Kolce” swoją humoreskę pt. „Węzeł gordyjski”, która zapoczątkowała współpracę z tym czasopismem, a także innymi. Pierwsze teksty Henryk Goldszmit podpisywał pseudonimem Hen. W roku 1898 zdał maturę i ku zaskoczeniu przyjaciół zapisał się na Wydział Lekarski Cesarskiego Uniwersytetu Warszawskiego. Latem 1899 roku udał się w podróż śladami Pestalozziego, także był uczestnikiem Kongresu Syjonistycznego w Bazylei.
Studia lekarskie zajęły Korczakowi sześć lat, gdyż pierwszy rok musiał powtórzyć. Prawdziwą atmosferę naukową odnalazł na Uniwersytecie Latającym, którego został słuchaczem. Jednocześnie stał się członkiem Towarzystwa Kolonii Letnich i Warszawskiego Towarzystwa Higienicznego. W dalszym ciągu rozwijał się literacko. Pisał liczne artykuły i recenzje w tygodniku „Kolce” oraz jednocześnie współpracował z innymi czasopismami. W okresie studenckim powstała pierwsza powieść „Dzieci ulicy”. Korczak podjął pracę nauczycielską. Prowadził zajęcia na tajnej pensji Stefanii Sempołowskiej, również pracował w bezpłatnej czytelni dla biednych dzieci, natomiast sobotami w swoim mieszkaniu organizował zabawy dla najmłodszych.
JAKO WYCHOWAWCA NA KOLONIACH LETNICH
W latach 1900-1915 był aktywnym członkiem Towarzystwa Kolonii Letnich. W końcowej fazie studiów medycznych rozpoczął pracę na koloniach jako wychowawca. W 1904 i 1907 roku prowadził kolonie dla dzieci żydowskich w ośrodku wakacyjnym „Michałówka” w miejscowości Daniłowo-Błędnica (gubernia łomżyńska), w pobliżu stacji Małkinia, dla dzieci żydowskich. Nazwa kolonii pochodzi od imion synów Erlicha i Endelmana, ofiarodawców 14 morgów zalesionego gruntu, na którym wspomniane towarzystwo wybudowało własną kolonię. Warto dodać, że Korczak pracował jako wychowawca podczas kolonii dla chłopaków chrześcijańskich w „Wilhelmówce” (1908).
Wszechstronna działalność połączona z kolonijnymi doświadczeniami stała się dla Koczaka „abecadłem praktyki wychowawczej”, zaowocowała w postaci dwóch książek kolonijnych: „Mośki, Joski, Srule” (1909) oraz „Józki, Jaśki i Franki” (1910).
W 1921 roku dzięki staraniom Korczaka na ofiarowanym i zabudowanym terenie w Gocławku powstała kolonia letnia Domu Sierot pod nazwą „Różyczka”. W 1940 roku Korczak chcąc zapewnić bezpieczeństwo i spokój w czasie wojny zorganizował tam swoim wychowankom ostatnie kolonie letnie.
W SŁUŻBIE MEDYCZNO-PEDAGOGICZNEJ
W marcu 1905 roku Janusz Korczak otrzymał dyplom lekarza i podjął pracę w Warszawie w Szpitalu dla Dzieci im. Bersonów i Baumanów przy ulicy Śliskiej 51. W placówce tej znajdowało się 25 łóżek. Zobowiązany był do całodobowej opieki nad chorym oraz udzielania porad w ambulatorium przyszpitalnym. Warto dodać, że prowadził również bibliotekę.
W latach 1905-1906 Korczak zdobywał doświadczenie jako lekarz wojskowy po powołaniu na front wojny rosyjsko- japońskiej.
Dla pogłębienia wiedzy wybrał się na rok do Berlina (1907/1908) i na pół roku do Paryża (1910). Tam brał udział w wykładach z pediatrii i pedagogiki specjalnej. Przy okazji zwiedził szpitale dziecięce i zakłady zajmujące się terapią i edukacją dzieci. W 1911 roku przebywał miesiąc w Londynie zwiedzając szkoły i przytułki. W tym czasie postanowił definitywnie poświęcić się pracy z dziećmi i zrezygnował z założenia własnej rodziny.
Korczak w ciągu siedmiu lat pracy w szpitalu (1905-1912) służył dzieciom jako lekarz, pedagog, i pisarz. Wytrwale popularyzował wiedzę pediatryczną. Aktywnie współpracował w tym czasie z pismami: „Krytyka Lekarska” (1906-1907), „Medycyna i Kronika Lekarska” (1909-1910), „Przegląd Pediatryczny” (1911). Prowadził także bogatą działalność odczytową i wykładową.
W DOMU SIEROT I NASZYM DOMU
W 1912 roku Korczak rozstał się z pracą w szpitalu i obejął funkcję dyrektora Domu Sierot przy ul. Krochmalnej 92, pozostającego pod opieką Towarzystwa „Pomocy dla Sierot”. Współpracował ze Stefanią Wilczyńska i razem z nią zaopiekował się 85 wychowankami. Dom Sierot stał się dla Korczaka miejscem pedagogicznych obserwacji procesu wychowawczego, a także zrodziły się w nim nowe pomysły pedagogiczne (różne formy samorządu, praca nad wydawaniem „Tygodnika Domu Sierot”, którego współtwórcą stały się dzieci). Korczak zabiegał o dobry kontakt podopiecznych z otoczeniem, w tym celu zorganizował akcję 200 doniczek fuksji, którymi dzieci obdarowały sąsiadów z parterowych mieszkań. W lutym 1913 roku nastąpiło uroczyste otwarcie Domu Sierot.
Korczak w 1914 roku został powołany do wojska, początkowo jako ordynator polowego szpitala dywizyjnego w Głuboczku na Ukrainie, następnie został lekarzem pediatrą w przytułku dla dzieci ukraińskich. W 1918 roku po powrocie do Warszawy znów podjął pracę w Domu Sierot.
Lata 1918 –1931 stanowiły szczytowy okres twórczości Henryka Goldszmita. Stał się wówczas aktywnym członkiem organizacji, takich jak: Komisja do Spraw Organizacji Oświatowych, Centralny Komitet Pomocy dla Dzieci, Wydział Opieki nad Dzieckiem Robotniczym przy Centralnej Komisji Związków Zawodowych, Fundacja Polsko - Amerykańskiego Komitetu Pomocy Dzieciom.
Od listopada 1919 roku Korczak wraz z Falską objął kierownictwo pedagogiczne w zakładzie wychowawczym dla sierot Nasz Dom w Pruszkowie pod Warszawą. Odwiedzał dom w charakterze lekarza i pedagoga. Czynił starania o wsparcie finansowe dla placówki.
W czasie wojny polsko - bolszewickiej (1919-1920) Korczak w randze majora wojska polskiego pracował w szpitalu epidemicznym w Łodzi, następnie w Warszawie. Zaraził się tyfusem plamistym, następnie od niego zaraziła się jego matka. Jej śmierć bardzo przeżył.
W 1926 roku zainicjował wydawanie tygodnika dla dzieci i młodzieży „Mały Przegląd”- jako dodatek do dziennika „Nasz Przegląd” (później jego redagowanie powierzył Igorowi Newerlemu).
W latach dwudziestych Korczak nawiązał współpracę z instytucjami kształcenia nauczycieli i wychowawców, m.in.: z Państwowym Seminarium dla Nauczycieli Religii Mojżeszowej (1925/1926) - był wykładowcą psychologii, Studium Pracy Społeczno - Oświatowej w Wolnej Wszechnicy Polskiej (1929)- wykłady pt. „Społeczeństwo dziecięce". Szczególnie blisko był związany z Państwowym Instytutem Pedagogiki Specjalnej poprzez liczne wykłady na temat pedagogiki szkolnej.
W 1932 roku wyprowadził się z Domu dla Sierot i zamieszkał z siostrą Anną przy ul. Żurawiej. W tym czasie podjął się nowych obowiązków, m.in. jako biegły sądowy w sprawach dzieci przy Sądzie Okręgowym na ul. Lesznej. W Kasie Chorych opracowywał projekty kursów dla pielęgniarek.
RADIO
W 1935 roku związał się z Polskim Radiem. Pod pseudonimem Stary Doktor wygłaszał liczne pogadanki dla dzieci, co było nowością w radiofonii polskiej; otrzymał zaproszenie do „Anteny”. W 1938 wygłosił w radiu powieść „Pedagogika żartobliwa”.
W 1934 roku i 1936 roku odbył podróże do Palestyny. Był zafascynowany świętą ziemią trzech religii, ruchem na rzecz odrodzenia narodowego Żydów oraz doświadczeniami kibucowymi.
Za wybitną twórczość literacką Korczak w 1937 roku został odznaczony Złotym Wawrzynem Polskiej Akademii Literatury.
W 1938 roku współpracował z czasopismami wydawanymi w języku hebrajskim i żydowskim, m.in.:„Olami”, „Olami Hakata”, „Hechaluc Hacair”, publikując na ich łamach powiastki, monologi i bajki dla dzieci.
Korczak w pierwszych dniach wojny wraz z wychowawcami i współpracownikami dyżurował dzień i noc w Domu Sierot. We wrześniu 1939 roku przemówił do dzieci i rodziców w Polskim Radiu, nawołując do spokoju.
W GETCIE WARSZAWSKIM
Od pierwszych dni wojny Korczak nieustannie zabiegał o wsparcie dla Domu Sierot, organizując kolonie letnie (czerwiec-lipiec 1940). Dostarczał żywność dzieciom poprzez działalność jałmużniczą. W 1940 roku Dom Sierot został przesiedlony do getta, zaś Korczaka aresztowano za nienoszenie nakazanej Żydom przez władze okupacyjne opaski z gwiazdą Dawida.
Wychowawca wyczerpany fizycznie wrócił po miesiącu aresztu do Domu Sierot znajdującego się na ul. Chłodnej 33.
W październiku 1941 roku Dom Sierot został przeniesiony na ul. Sienną 16-Śliską 9. Korczak cały czas walczył o środki finansowe i dary na utrzymanie dzieci. Mimo beznadziejnej sytuacji organizował tajne nauczanie, życie kulturowo-oświatowe poprzez inscenizacje bajek i innych tekstów.
Na początku 1942 roku Korczak podjął się opieki nad zaniedbanym internatem dla sierot przy ul. Dzielnej.
Od maja do sierpnia 1942 nocami pisał „Pamiętnik”, który ukazywał tragiczny obraz okupacji hitlerowskiej.
W dniu 18 lipca 1942 roku została wystawiona ostatnia sztuka w Domu Sierot pt. „Poczta” Rabindranatha Tagore. Przygotowywała ona wychowanków do świadomej i godnej śmierci.
22 lipca 1942 roku w dniu urodzin Korczaka rozpoczęła akcja zagłady w getcie.
OSTATNIA DROGA JANUSZA KORCZAKA I DZIECI
W dniu 6 sierpnia 1942 roku hitlerowscy okupanci wyprowadzili z Domu Sierot Korczaka, Wilczyńską, wszystkich współpracowników i dwustu wychowanków.
Ostatnim człowiekiem, który widział Korczaka na Umschlagplatzu i chciał mu pomóc był Nechum Remba (działacz podziemnej organizacji samoobrony w getcie).
Ostatnią drogę Korczaka i dzieci Nechum Remba relacjonuje: „Wszystkie dzieci ustawiono w czwórki, na czele Korczak z oczami zwróconymi ku górze trzymał dwoje dzieci za rączki, prowadził pochód. Drugi oddział prowadziła Stefania Wilczyńska, trzeci - Broniatowska (jej dzieci miały niebieskie plecaki), czwarty oddział - Szternfeld z internatu na Twardej. Były to pierwsze żydowskie szeregi, które szły na śmierć z godnością. (...) Nawet Służba Porządkowa stanęła na baczność i salutowała. Gdy Niemcy zobaczyli Korczaka, pytali: Kim jest ten człowiek”.
Wszyscy zostali wywiezieni w wagonach krytych, zatłoczonych, z okienkami zakratowanymi drutem kolczastym do obozu zagłady w Treblince, niedaleko Małkini.
ANUSZ KORCZAK I DZIECI W TREBLINCE
Na terenie symbolicznego cmentarza w Treblince wśród siedemnastu tysięcy kamieni znajduje się jedno imienne upamiętnienie: JANUSZ KORCZAK (Henryk Goldszmit) I DZIECI. Wychowawca, lekarz stał się symbolem męczeńskiej śmierci deportowanych i zamordowanych ludzi. Janusz Korczak do końca pozostał wierny swoim dzieciom i powołaniu.