Dzisiaj chcialabym roztrzygnąc spór na temat literatury. Jak wiadomo nie każdy preferuje książki. Ludzie wola sie zatapiać w świecie wirtualnym odrzuxajac tym samym ksiązki. Według mnie literatura jest jak najbardziej potrzebna poniewąż żadne gry edukacyjne i inne programy jej nie zastąpią.
Pierwszym argumentem w tej sprawie jest nauka życia jaka mozemy wyciagnac z kiążek. Np. w książce Ewy Barańskiej pt. Karla M. opisany jest problem nietorelancji samej siebie i swojego ciała. Główna bohaterka ma kompleksy i uważa się za grubą kluskę. Ksiazka pokazuje drogę tej dziewczyne w stronę anoreksji. Mozemy zobaczyć w jaki sposób ta choroba działa na ludzi i jak trudno sie z niej wyleczyć.
Po drugie - bawi. Czytając niektóre ksiażki po prostu nie mozna powstrzymać łez(na szczęście tych ze śmiechu). Jedną z takich ksiązek jest "Opium z rosole" autorstwa Małgorzaty Musierowicz. Autorka ta ma znakomity dar pisania dzieki czmeu jej powieści nie są nudne a ciekawe i śmieszne. Pokazują jak nienzaczne wydarzenia(tak jak spotkanie kogoś) mogą diametralnie wplynac na nasze życie.
Ważną sprawą jest oderwanie sie od szarej rzeczywistości. Czytając ksiażki takei jak Zmierzch czy Harry Potter mozna całkiem"odpłynąć". Są wciagajace i urzekają swoją odmiennościa. Każdy wie,iż nie dzieje się to naprawde ale prawie każdy chce dostać list z Hogwartu czy spotkać Jedynego i Boskiego Edwarda Cullena.; )
Podsumowując uważam, że literatura jest jak najbardziej potzrebna aby ruszyc jakos nasze szare komórki i zmusić nasz mózg do odrobiny wyobraźni.
Dzisiaj chcialabym roztrzygnąc spór na temat literatury. Jak wiadomo nie każdy preferuje książki. Ludzie wola sie zatapiać w świecie wirtualnym odrzuxajac tym samym ksiązki. Według mnie literatura jest jak najbardziej potrzebna poniewąż żadne gry edukacyjne i inne programy jej nie zastąpią.
Pierwszym argumentem w tej sprawie jest nauka życia jaka mozemy wyciagnac z kiążek. Np. w książce Ewy Barańskiej pt. Karla M. opisany jest problem nietorelancji samej siebie i swojego ciała. Główna bohaterka ma kompleksy i uważa się za grubą kluskę. Ksiazka pokazuje drogę tej dziewczyne w stronę anoreksji. Mozemy zobaczyć w jaki sposób ta choroba działa na ludzi i jak trudno sie z niej wyleczyć.
Po drugie - bawi. Czytając niektóre ksiażki po prostu nie mozna powstrzymać łez(na szczęście tych ze śmiechu). Jedną z takich ksiązek jest "Opium z rosole" autorstwa Małgorzaty Musierowicz. Autorka ta ma znakomity dar pisania dzieki czmeu jej powieści nie są nudne a ciekawe i śmieszne. Pokazują jak nienzaczne wydarzenia(tak jak spotkanie kogoś) mogą diametralnie wplynac na nasze życie.
Ważną sprawą jest oderwanie sie od szarej rzeczywistości. Czytając ksiażki takei jak Zmierzch czy Harry Potter mozna całkiem"odpłynąć". Są wciagajace i urzekają swoją odmiennościa. Każdy wie,iż nie dzieje się to naprawde ale prawie każdy chce dostać list z Hogwartu czy spotkać Jedynego i Boskiego Edwarda Cullena.; )
Podsumowując uważam, że literatura jest jak najbardziej potzrebna aby ruszyc jakos nasze szare komórki i zmusić nasz mózg do odrobiny wyobraźni.