Był inteligentny. Bardzo szybko nauczył się chodzić na dwóch łapach, mówić i powstrzymywać psie odruchy. Był niezwykle uprzejmy. Wszystkich traktował z szacunkiem. Chwilami, szczerze mówiąc, przesadzał z grzecznością: " - Proszę uprzejmie, żeby pan był łaskaw podać mi uprzejmie łaskawą i uprzejmą sztukę mięsa". Nawet jeżeli się z kimś nie zgadzał (jak np. z panem Radio), był dla niego uprzejmy. Mile się uśmiechał do ludzi, uważając tylko, aby jego uśmiech nie był zbyt szeroki i nie przypominał szczerzenia zębów. Nie obrażał się na nikogo: sam nie miał zamiaru nikogo obrazić, więc nie sądził, żeby ktoś miał takie zamiary wobec niego.
Był inteligentny. Bardzo szybko nauczył się chodzić na dwóch łapach, mówić i powstrzymywać psie odruchy. Był niezwykle uprzejmy. Wszystkich traktował z szacunkiem. Chwilami, szczerze mówiąc, przesadzał z grzecznością: " - Proszę uprzejmie, żeby pan był łaskaw podać mi uprzejmie łaskawą i uprzejmą sztukę mięsa". Nawet jeżeli się z kimś nie zgadzał (jak np. z panem Radio), był dla niego uprzejmy. Mile się uśmiechał do ludzi, uważając tylko, aby jego uśmiech nie był zbyt szeroki i nie przypominał szczerzenia zębów. Nie obrażał się na nikogo: sam nie miał zamiaru nikogo obrazić, więc nie sądził, żeby ktoś miał takie zamiary wobec niego.