malenkaja
Wilson stwierdził, ze Polsce należy nadać ziemie zamieszkałe przez ludność bezsprzecznie polską (de facto tylko Mazowsze), powinna mieć dostęp do morza. Przypomniał sobie o Polsce, bo zbliżały się wybory prezydenckie, a większość Polonii w USA miało prawa wyborcze. PS Podobno jak po wystąpieniu ktoś zapytał się go, gdzie leży Polska, szukał jej na Bałkanach.