Stworzenie świata jest dla wielu ludzi wielką zagadką. Ja jako chrześcijanka oczywiście uznaję wersję storzenia świata przez Boga. Tak naprawdę zawsze będzie to dla nas wielka zagadka. Można zagłębiać się w lekturach, szukać informacji w internecie. Według encyklopedii internetowej Stworzenie Świata to :
pojęcie określające akt, w którym Bóg, najwyższa istota transcendentna,praprzyczyna, arché, powołuje do istnienia materię, przestrzeń i czas.
Odwołam się do wersji, w której Stworzenie Świata dokonane jest przez Boga.
Na początku był Bóg. Myślę, że nie warto dociekać skąd on "przybył" czy też jak się pojawił. Po prostu był. Następnie stworzył światłość którą nazwał dniem, oraz ciemność, którą nazwał nocą. Oddzielił je od siebie. Następnie stworzył niebo i oceany oraz morza. Kolejnie ląd, i roślinność, istoty niebieskie, zwierzęta wodne i latające, oraz zwierzęta lądowe i przede wszystkim człowieka, który da początek cywilizacji.
Bóg początkowo stworzył mężczyznę, którego nazwał Adam. Dał mu władzę nad tym wszystkim co stworzył, a z ciała jego wyjął żebro i stworzył niewiastę Ewę.
Mieli oni wszystko, aby być szczęśliwymi. Dom, pożywienie i przede wszystkim Boga, który ich kochał. Niestety ku namowom szatana Ewa spożyła owoc z drzewa poznania dobra i zła. Adam uległ kobiecie i również skosztował zakazanego owocu.
Bóg za to, że sprzeciwili się jemu wygnał ich z raju i skazał na ciężkie roboty, a wszystko co mieli dotychczas pod nosem, nie przyszło tak łatwo, gdyż musieli sobie sami na to zapracować.
Stworzenie świata jest dla wielu ludzi wielką zagadką. Ja jako chrześcijanka oczywiście uznaję wersję storzenia świata przez Boga. Tak naprawdę zawsze będzie to dla nas wielka zagadka. Można zagłębiać się w lekturach, szukać informacji w internecie. Według encyklopedii internetowej Stworzenie Świata to :
pojęcie określające akt, w którym Bóg, najwyższa istota transcendentna,praprzyczyna, arché, powołuje do istnienia materię, przestrzeń i czas.
Odwołam się do wersji, w której Stworzenie Świata dokonane jest przez Boga.
Na początku był Bóg. Myślę, że nie warto dociekać skąd on "przybył" czy też jak się pojawił. Po prostu był. Następnie stworzył światłość którą nazwał dniem, oraz ciemność, którą nazwał nocą. Oddzielił je od siebie. Następnie stworzył niebo i oceany oraz morza. Kolejnie ląd, i roślinność, istoty niebieskie, zwierzęta wodne i latające, oraz zwierzęta lądowe i przede wszystkim człowieka, który da początek cywilizacji.
Bóg początkowo stworzył mężczyznę, którego nazwał Adam. Dał mu władzę nad tym wszystkim co stworzył, a z ciała jego wyjął żebro i stworzył niewiastę Ewę.
Mieli oni wszystko, aby być szczęśliwymi. Dom, pożywienie i przede wszystkim Boga, który ich kochał. Niestety ku namowom szatana Ewa spożyła owoc z drzewa poznania dobra i zła. Adam uległ kobiecie i również skosztował zakazanego owocu.
Bóg za to, że sprzeciwili się jemu wygnał ich z raju i skazał na ciężkie roboty, a wszystko co mieli dotychczas pod nosem, nie przyszło tak łatwo, gdyż musieli sobie sami na to zapracować.