Pilne-WYPRACOWANIE NA TEMAT- ,, Średniowieczni Kochankowie jako inspiracja dzieł epok późniejszych"- omów problem na wybranych przykładach z literatury.
Każda epoka inspirowała się czymś z dalszych lat, co można było odnowić, przerobić, odświerzyć. Jedną z inspiracji były średnioweczne historie o miłości dwóch Kochanków, często tej nieudanej.
Pierwszym przykładem na potwierdzenie mojej tezy jest jedno z literackich dzieł noszące tytuł "Tristan i Izolda". Zatruta miłość, której nie powinno nigdy być, pełna wyrzeczeń i kłamstw. A wszystko przez eliksir miłości wypity przez osobę, która nigdy nie powinna go zasmakować. Motyw eliksiru, który wiąże dwie inne od siebie osoby w jedną całość często używany jest w późniejszych czasach przez poetów i bajkopisarzy.
Kolejnym argumentem dla tej tezy jest historia dwojga kochanków, która poruszyła całym światem, mianowicie "Romeo i Julia" znanego nam wszystkich Szekspira. Dwoje nastolatków pałających do siebie gorącym uczuciem i namiętnością oraz stojąca między ich rodami niezdoga, pogarda Kapuletów względem Montekich przysparza o śmierć dwojga zakochanych w sobie pociech. Tragizm, napięcie i pewna słodkość i namiętność tego dzieła stwarzała wspaniałą inspirację późniejszym twórcom.
Natomiast jedna z prawdziwych histori kochanków średnowiecza to dwoje autentycznych ludzi - Heloiza i Abelard - ich listy przesączone pożądaniem i emojami, były i są inspiracją dla pisarzy i twórców różnych dziedzin. Słowa zawarte w ich korespondencji przetrwałe do dziejszego dnia są tak proste, a tak zachwycające szczerością i uczuciem, że zapierają dech w piersiach czytaczom. Ich mogiła na paryskim cmentarzu nadaje jeszcze większego sensu mianu tego miasta jako miasta miłości. Na ich wspólnym grobie, pośród posągów dwojga kochanków wiją się litery układające się w słowa : „jednym byli ciałem(...), jednym umysłem, a teraz ziemia (...) jest im wspólnym łożem”*.
Moim zdaniem miłość, nawet tak tragiczna i szarpiąca za serce, jest idealną inspiracją. Niesie ze sobą ogrom emocji do wyzwolenia, namiętności i czułości, oraz wiele chaosu, bólu i łez wraz ze śmiercią. Jest dobrym tematem dla twórczości, by spróbować pokazać w sztuce czym jest miłość, a mimo wszystko do dziś nikt nie jest w stanie ukazać jej piękna, co nasuwa nam fakt, że jeśli się miłości samemu nie pozna, to nigdy się jej nie zazna, a taka poprzeczka dla autorów wielu dzieł jest sama w sobie inspiracją do tworzenia nowych rzeczy, poematów czy rzeźb.
* cytat z grobu i historia o kochankach z Francji pochodzi ze strony http://pl.shvoong.com/books/romance/1950645-miłość-w-średniowieczu-abelard-heloiza/
mam nadzieję, że jakoś pomogłam :) Mogą pojawić się literówki :)
Każda epoka inspirowała się czymś z dalszych lat, co można było odnowić, przerobić, odświerzyć. Jedną z inspiracji były średnioweczne historie o miłości dwóch Kochanków, często tej nieudanej.
Pierwszym przykładem na potwierdzenie mojej tezy jest jedno z literackich dzieł noszące tytuł "Tristan i Izolda". Zatruta miłość, której nie powinno nigdy być, pełna wyrzeczeń i kłamstw. A wszystko przez eliksir miłości wypity przez osobę, która nigdy nie powinna go zasmakować. Motyw eliksiru, który wiąże dwie inne od siebie osoby w jedną całość często używany jest w późniejszych czasach przez poetów i bajkopisarzy.
Kolejnym argumentem dla tej tezy jest historia dwojga kochanków, która poruszyła całym światem, mianowicie "Romeo i Julia" znanego nam wszystkich Szekspira. Dwoje nastolatków pałających do siebie gorącym uczuciem i namiętnością oraz stojąca między ich rodami niezdoga, pogarda Kapuletów względem Montekich przysparza o śmierć dwojga zakochanych w sobie pociech. Tragizm, napięcie i pewna słodkość i namiętność tego dzieła stwarzała wspaniałą inspirację późniejszym twórcom.
Natomiast jedna z prawdziwych histori kochanków średnowiecza to dwoje autentycznych ludzi - Heloiza i Abelard - ich listy przesączone pożądaniem i emojami, były i są inspiracją dla pisarzy i twórców różnych dziedzin. Słowa zawarte w ich korespondencji przetrwałe do dziejszego dnia są tak proste, a tak zachwycające szczerością i uczuciem, że zapierają dech w piersiach czytaczom. Ich mogiła na paryskim cmentarzu nadaje jeszcze większego sensu mianu tego miasta jako miasta miłości. Na ich wspólnym grobie, pośród posągów dwojga kochanków wiją się litery układające się w słowa : „jednym byli ciałem(...), jednym umysłem, a teraz ziemia (...) jest im wspólnym łożem”*.
Moim zdaniem miłość, nawet tak tragiczna i szarpiąca za serce, jest idealną inspiracją. Niesie ze sobą ogrom emocji do wyzwolenia, namiętności i czułości, oraz wiele chaosu, bólu i łez wraz ze śmiercią. Jest dobrym tematem dla twórczości, by spróbować pokazać w sztuce czym jest miłość, a mimo wszystko do dziś nikt nie jest w stanie ukazać jej piękna, co nasuwa nam fakt, że jeśli się miłości samemu nie pozna, to nigdy się jej nie zazna, a taka poprzeczka dla autorów wielu dzieł jest sama w sobie inspiracją do tworzenia nowych rzeczy, poematów czy rzeźb.
* cytat z grobu i historia o kochankach z Francji pochodzi ze strony http://pl.shvoong.com/books/romance/1950645-miłość-w-średniowieczu-abelard-heloiza/
mam nadzieję, że jakoś pomogłam :) Mogą pojawić się literówki :)