Kolejny dzień dobiega końca. Był dla mnie okrutny. Dzisiaj to właśnie otarłem się o śmierć. Mój przyjaciel niestety nie miał tyle szcześcia co ja. Wszedł na minę i urwało mu lewą nogę. Myślałem że nie przeżyje jednak stało się inaczej. Razem z Rudym zaniesliśmy go do punktu medycznego. Lekarz stwierdził że muszą przeprowadzić operację.Przez dwie godziny nie wiedziałem co mam ze soba zrobić. W końcu z bloku operacyjnego wyszła młoda lekarka. Podszedłem do niej i spytałem co z Jankiem - moim przyjacielem. Ona sie uśmiechnęła i powiedziała że będzie dobrze. Podniosło mnie to na duchu. Chciałem z nim zostać lecz musiałem wracać. Resztę dnia spędziłem w miarę spokojnie. Nie było juz żadnych ofiar tej niezrozumiałej walki. Na kolację znów była kasza ze sosem. Oni nas zamęczą! Po kolacji mogłem sie połozyć. Kolejny już 42 dzień dobiegł końca.
Kolejny dzień dobiega końca. Był dla mnie okrutny. Dzisiaj to właśnie otarłem się o śmierć. Mój przyjaciel niestety nie miał tyle szcześcia co ja. Wszedł na minę i urwało mu lewą nogę. Myślałem że nie przeżyje jednak stało się inaczej. Razem z Rudym zaniesliśmy go do punktu medycznego. Lekarz stwierdził że muszą przeprowadzić operację.Przez dwie godziny nie wiedziałem co mam ze soba zrobić. W końcu z bloku operacyjnego wyszła młoda lekarka. Podszedłem do niej i spytałem co z Jankiem - moim przyjacielem. Ona sie uśmiechnęła i powiedziała że będzie dobrze. Podniosło mnie to na duchu. Chciałem z nim zostać lecz musiałem wracać. Resztę dnia spędziłem w miarę spokojnie. Nie było juz żadnych ofiar tej niezrozumiałej walki. Na kolację znów była kasza ze sosem. Oni nas zamęczą! Po kolacji mogłem sie połozyć. Kolejny już 42 dzień dobiegł końca.