Moje przeżycia wewnętrzne podczas spaceru po lesie (łące, parku)- fragment dziennika.
LubieHistorie
Szłam drogą porośniętą niską trawą . Po dwóch stronach był las . Byłam tam sama , nikt mi nie przeszkadzał mogłam rozmyślać o czym tylko chce . Było naprawdę przyjemnie . Spacerowałam po tym lesie , aż napotkałam duży piękny dom . Jednak wyglądał na opuszczony , jakby nie tkwiło tam żadne życie . Lecz nagle gdy tylko chciałam zawrócić coś usłyszałam jakby coś lub ktoś z tego domu chciało bym została tam dłużej . Nie wiedziałam co zrobić . Bałam się . Jednak postanowiłam zawrócić . Gdy tylko wróciłam do domu zadzwoniłam do mojej przyjaciółki i opowiedziałam jej to zdarzenie . powiedziała tylko , że jutro pójdziemy tam razem i zobaczymy co to było . Lecz nie chciałam by wiedziała i odmówiłam . Rozmyślałam nad tym do rana aż zasnęłam .
Byłam tam sama , nikt mi nie przeszkadzał mogłam rozmyślać o czym tylko chce . Było naprawdę przyjemnie . Spacerowałam po tym lesie , aż napotkałam duży piękny dom . Jednak wyglądał na opuszczony , jakby nie tkwiło tam żadne życie .
Lecz nagle gdy tylko chciałam zawrócić coś usłyszałam jakby coś lub ktoś z tego domu chciało bym została tam dłużej .
Nie wiedziałam co zrobić . Bałam się . Jednak postanowiłam zawrócić . Gdy tylko wróciłam do domu zadzwoniłam do mojej przyjaciółki i opowiedziałam jej to zdarzenie . powiedziała tylko , że jutro pójdziemy tam razem i zobaczymy co to było .
Lecz nie chciałam by wiedziała i odmówiłam . Rozmyślałam nad tym do rana aż zasnęłam .