Pilne !!!!!!! Daje Naj !!!! wypracowanie: Zawiść to złe uczucie.
Gimbusiara99
Zawiść to jedna z najbardziej destrukcyjnych emocji. Z doświadczenia wiem, że nie prowadzi to do niczego dobrego. Kilka dni temu pokłóciłam się z przyjaciółką Anią. Powinnam ją przeprosić, jednak nie wiedziałam jak się do tego zabrać, ponieważ nie umiałam przyznawać się do błędów. Gdybym mogła cofnąć czas pewnie nie poszłabym tamtego dnia do szkoły. Byłam pełna nienawiści, gdy zobaczyłam byłą najlepszą przyjaciółkę w towarzystwie moich wrogów. Zdawałam sobie sprawę, że jakiekolwiek działania tylko pogorszyłyby sprawę. Mimo to szybkim krokiem ruszyłam w ich stronę. Działałam pod wpływem emocji i tak na prawdę nie wiedziałam co mam im powiedzieć, gdy stanę z nimi twarzą w twarz. Grupka dziewczyn odwróciła się w moją stronę, a ja rozpętałam istne piekło. Zaczęłam wykłócać się się z Anią i wytykać jej błędy, chociaż sama nie byłam bez winy. Do przestania nie zmusiły mnie nawet natarczywe spojrzenia innych uczniów. Całe moje ciało zostało przepełnione zawiścią, co uniemożliwiało mi zakończenie kłótni. Chwilę później na miejscu pojawił się jeden z nauczycieli. Zrobiło mi się wstyd i nie wiedziałam co mam zrobić. Razem z Anią zostałyśmy zmuszone to przeprowadzenia rozmowy z panią psycholog. Na szczęścia rozwiązała nasze problemy i od tamtej pory znów się przyjaźnimy. Teraz już wiem, że zawiść to nic dobrego i prowadzi wyłącznie do kłopotów i nieporozumień.
Gdybym mogła cofnąć czas pewnie nie poszłabym tamtego dnia do szkoły. Byłam pełna nienawiści, gdy zobaczyłam byłą najlepszą przyjaciółkę w towarzystwie moich wrogów. Zdawałam sobie sprawę, że jakiekolwiek działania tylko pogorszyłyby sprawę. Mimo to szybkim krokiem ruszyłam w ich stronę. Działałam pod wpływem emocji i tak na prawdę nie wiedziałam co mam im powiedzieć, gdy stanę z nimi twarzą w twarz. Grupka dziewczyn odwróciła się w moją stronę, a ja rozpętałam istne piekło. Zaczęłam wykłócać się się z Anią i wytykać jej błędy, chociaż sama nie byłam bez winy. Do przestania nie zmusiły mnie nawet natarczywe spojrzenia innych uczniów. Całe moje ciało zostało przepełnione zawiścią, co uniemożliwiało mi zakończenie kłótni. Chwilę później na miejscu pojawił się jeden z nauczycieli. Zrobiło mi się wstyd i nie wiedziałam co mam zrobić.
Razem z Anią zostałyśmy zmuszone to przeprowadzenia rozmowy z panią psycholog. Na szczęścia rozwiązała nasze problemy i od tamtej pory znów się przyjaźnimy. Teraz już wiem, że zawiść to nic dobrego i prowadzi wyłącznie do kłopotów i nieporozumień.
:)