Ciało obce – to przedmiot lub substancja tkwiące w tkankach, jamach ciała lub przewodach (nosowych, słuchowych, drogach oddechowych), wprowadzone tam wskutek urazu lub innego działania zewnętrznego (zabawa, nieuwaga).
Ciała obce w ranie
Ciało obce dopóki tkwi w ranie zapobiega zwykle krwawieniu z uszkodzonych tkanek, nierzadko tamponując jamę rany. Dopiero po jego usunięciu otwierają się uciśnięte dotychczas duże naczynia krwionośne, wyzwalając groźny czasami krwotok. Dlatego też przyjęto jako zasadę pierwszej pomocy nieusuwalnie nigdy obcych ciał z rany. Niezależnie od krwawienia istnieje niebezpieczeństwo dodatkowego uszkodzenia głębiej położonych przez poruszanie tkwiącego w ranie ciała obcego. Przeoczenie odłamanych lub odkształconych ciał, których resztki pozostaną w ranie, utrudnia dalsze postępowanie. Ratownik ostrożnie nakrywa jałową gazą ranę wraz w wklinowanym w nią ciałem obcym nie poruszając go i nie zmieniając jego pozycji. W tym celu w czasie transportu obkłada się je okrężnie elastycznym materiałem opatrunkowym. Również dłuższe, sterczące z rany ciała obce należy obłożyć w ten sposób, aby nie doszło do dalszych uszkodzeń tkanek. Opatrunek wraz z wyścielającą pierścieniową poduszeczką umocowuje się za pomocą trójkątnej chusty, opaski gazowej lub plastra.
Ciała obce w oku
Ciała obce wpadające do oka to przeważnie cząsteczki brudu, owady, kurz, sadze. Mogą to być również odpryski szkła i metalu. Powoduje to zwykle silny ból. Podrażniając spojówkę sprawia w krótkim czasie powstawanie łzawienia, zaczerwienienia oka, a w niektórych przypadkach zaburzenia wzroku. Ból ma charakter piekący. Po stwierdzeniu tych objawów, przystępując do próby usunięcia ciała obcego, ratownik musi być świadom niebezpieczeństwa związanego z wtarciem ciała obcego do spojówki lub do wnętrza gałki ocznej. Może to w konsekwencji grozić nieodwracalnym zaburzeniem wzroku. Gdy ciało obce tkwi mocno w rogówce, a szczególnie gdy chodzi o odprysk twardego materiału, jak np. drewno, nie wolno nawet próbować jego usuwania. Osoba udzielająca pierwszej pomocy powinna w takim przypadku ograniczyć się do zabezpieczenia obojga oczu opaską oczną i bezzwłocznego skierowania poszkodowanego do okulisty.
Sposób usunięcia ciała obcego spod górnej lub dolnej opieki Gdy ciało obce znajduje się pod górną powieką, polecamy pacjentowi kierować oczy ku dołowi. Najlepiej, aby patrzył on na przedmiot leżący na ziemi. Rzęsy górnej powieki chwytamy koniuszkami palców pociągając całą powiekę do przodu i ku dołowi ponad powiekę dolna. Po naprowadzeniu górnej powieki na dolną, polecamy pacjentowi otworzyć oko. Wówczas rzęsy dolnej powieki „wymiatają” wewnętrzną stronę górnej powieki. Jeśli nie uda się w ten sposób usunąć ciała obcego delikatnym muśnięciem rzęs, należy zrezygnować z dalszych usiłowań, gdyż można tylko doprowadzić do zapalenia spojówki. Ciało obce usunie okulista. Gdy ciało obce znajduje się pod dolną powieką, polecamy pacjentowi patrzeć w górę. Koniuszkami palców chwytamy za rzęsy powieki dolnej i odchyla się ją na odległość ok. pół centymetra od gałki ocznej tak, aby można było zajrzeć do worka spojówkowego i usunąć obce ciało. Bardzo delikatnie przecieramy wewnętrzną powierzchnię powieki zwilżonym rożkiem chusteczki do nosa, kierując się od zewnętrznego kąta oka w stronę nosa. W tan sposób ciało obce przesuwa się do przyśrodkowego kąta, skąd ulega wypłukaniu na zewnątrz przy pomocy łez. Większe ciała obce pozostają na rożku chusteczki. Jeżeli ciało obce po wykonaniu tej czynności nadal pozostaje w worku spojówkowym, należy odesłać pacjenta do okulisty.
Ciała obce w nosie
Ciała obce w nosie spotyka się najczęściej u małych dzieci, które dla zabawy wkładają sobie do dziurek od nosa groszki, kulki do gry i inne drobne przedmioty. Na skutek ucisku powstaje obrzęk błony śluzowej nosa niepozwalający dziecku na samodzielne wydobycie ciała obcego. Dzieci niezmiernie przeraża zaistniała sytuacja, jednak faktycznie jest ona niegroźna. Jedyne, co można wówczas zrobić to zatkać drugą dziurkę od nosa i nakłonićdziecko do mocnego siąkania. Jeśli to nie da rezultatu i ciało obce nadal znajduje się w nosie, należy uspokoić dziecko i szukać pomocy lekarza. W żadnym wypadku nie należy próbować usunąć ciała przy pomocy szpilki lub pęsety. Może to doprowadzić do krwawienia.
Ciała obce w uchu
Bardzo podobnie jak w przypadku nosa przebiega wprowadzenie i dalsze następstwa obecności ciała obcego w przewodzie słuchowym. Również i tutaj mamy do czynienia głównie z dziećmi. Przewód słuchowy może zostać zatkany także przez woskowinę. Pacjent, u którego tkwi w przewodzie słuchowym ciało obce, skarży się przede wszystkim na gorsze słyszenie w zatkanym uchu. Niekiedy można się pozbyć ciała obcego z przewodu słuchowego zewnętrznego przez zwykłe potrząsanie głową. Jeżeli to nie pomoże, należy zaprzestać dalszych działań i skierować pacjenta do laryngologa.
Ciała obce w przełyku
Zbyt duży połknięty kęs jedzenia lub trzymane przez dzieci w ustach dla zabawy przedmioty mogą utkwić w przełyku. Ciało obce o ostrych krawędziach lub kończyste mogą się przy tym wbić w ścianę przełyku powodując zranienie. Objawy to ściskający ból i trudności w przełykaniu. Duże ciało obce w przełyku uciska i zwęża, biegnącą w bezpośrednim sąsiedztwie od przodu, tchawicę. Pojawia się utrudnienie oddychania pod postacią „chwytania powietrza” lub zupełnego bezdechu. Powłoki ciała stają się sinoczerwone. Sam ból uciskowy z towarzyszącym mu zaburzeniem przełykania nie może jeszcze świadczyć o zwężeniu dróg oddechowych. Należy próbować sprowokować u pacjenta wymioty wkładając mu do ust jego własny palec i łaskocząc nim tylną ścianę gardzieli. W ten sposób wywołuje się falowe skurcze przełyku przebiegające od żołądka do gardła. Nierzadko tym sposobem można spowodować zwrócenie ciała obcego. W przypadku gdy nasze działania nie odnoszą skutku należy wezwać pogotowie ratunkowe.
Ciała obce w tchawicy
Gdy ostry lub twardy kęs jedzenia przedostanie się do przełyku, mówimy o zachłyśnięciu. Może się to zdarzyć np. w czasie jedzenia, gdy równocześnie rozmawiamy. Natychmiast wyzwala się odruchowy bodziec kaszlowy będący odpowiedzią na podrażnienie tchawicy. Silny, gwałtowny strumień powietrza ma na celu spowodowanie wykrztuszenia ciała obcego, często z pozytywnym wynikiem. Pacjent ma uczucie duszenia i usiłuje gwałtownie złapać powietrze. Niedostateczny dopływ tlenu i zmniejszenie jego stężenia we krwi powoduje zasinienie skóry. Przedłużony, świszczący oddech jest oznaką częściowej niedrożności dróg oddechowych – zatrzymanie oddechu świadczy o całkowitym ich zatkaniu. Istnieje wiele metod usuwania ciał obcych z tchawicy. W pierwszej kolejności usiłujemy wywołać kaszel silnymi uderzeniami płaską dłonią w plecy pacjenta między łopatkami. W czasie uderzania głowa i tułów pacjenta powinny zwisać ku dołowi. Najważniejsze, aby ujście dróg oddechowych było skierowane w dół. Można to osiągnąć kładąc pacjenta np. na stole, i opuszczając tułów ku podłodze. Można przerzucić go także przez oparcie krzesła. Małe dziecko kładzie się na udzie z głową zwisającą w dół. Jeżeli to nie pomoże u małych dzieci i niemowląt należy kilkakrotnie uciskać mostek jak przy bezpośrednim masażu serca. Gdy zawiodą opisane wyżej metody, pozostaje jeszcze wypchnięcie brzuszne, czyli tzw., rękoczyn Heimlicha. Ratujący staje z tyłu za pacjentem. Obejmuje go za brzuch tak, aby dłonie zetknęły się na brzuchu powyżej pępka. Nagłym ruchem przyciska go mocno do siebie powodując gwałtowne zwiększenie się tłoczni jamy brzusznej działającej z kolei na klatkę piersiową. Ciało obce bywa w ten sposób gwałtownie wyciśnięte na zewnątrz. Można też wykonać opisaną czynność u pacjenta leżącego. Ratujący klęka przed pacjentem i kładzie mu obydwie ręce na nadbrzusze ponad pępkiem. Teraz przez gwałtowne ściśnięcie zwiększa się ciśnienie tłoczni jamy brzusznej. Należy jednak zauważyć, iż ta metoda jest dosyć ryzykowna, szczególnie jeśli jest wykonywana przez osoby przypadkowe. Spowodowanie raptownego wzrostu tłoczni brzusznej może spowodować zagrażające życiu uszkodzenie narządów wewnętrznych lub złamania żeber. Powinno się jej używać tylko w uzasadnionych przypadkach. Jeżeli nawet ona nie pomoże poszkodowanemu, należy wezwać pogotowie.
Ciało obce – to przedmiot lub substancja tkwiące w tkankach, jamach ciała lub przewodach (nosowych, słuchowych, drogach oddechowych), wprowadzone tam wskutek urazu lub innego działania zewnętrznego (zabawa, nieuwaga).
Ciała obce w ranie
Ciało obce dopóki tkwi w ranie zapobiega zwykle krwawieniu z uszkodzonych tkanek, nierzadko tamponując jamę rany. Dopiero po jego usunięciu otwierają się uciśnięte dotychczas duże naczynia krwionośne, wyzwalając groźny czasami krwotok. Dlatego też przyjęto jako zasadę pierwszej pomocy nieusuwalnie nigdy obcych ciał z rany. Niezależnie od krwawienia istnieje niebezpieczeństwo dodatkowego uszkodzenia głębiej położonych przez poruszanie tkwiącego w ranie ciała obcego. Przeoczenie odłamanych lub odkształconych ciał, których resztki pozostaną w ranie, utrudnia dalsze postępowanie.
Ratownik ostrożnie nakrywa jałową gazą ranę wraz w wklinowanym w nią ciałem obcym nie poruszając go i nie zmieniając jego pozycji. W tym celu w czasie transportu obkłada się je okrężnie elastycznym materiałem opatrunkowym. Również dłuższe, sterczące z rany ciała obce należy obłożyć w ten sposób, aby nie doszło do dalszych uszkodzeń tkanek. Opatrunek wraz z wyścielającą pierścieniową poduszeczką umocowuje się za pomocą trójkątnej chusty, opaski gazowej lub plastra.
Ciała obce w oku
Ciała obce wpadające do oka to przeważnie cząsteczki brudu, owady, kurz, sadze. Mogą to być również odpryski szkła i metalu. Powoduje to zwykle silny ból. Podrażniając spojówkę sprawia w krótkim czasie powstawanie łzawienia, zaczerwienienia oka, a w niektórych przypadkach zaburzenia wzroku. Ból ma charakter piekący. Po stwierdzeniu tych objawów, przystępując do próby usunięcia ciała obcego, ratownik musi być świadom niebezpieczeństwa związanego z wtarciem ciała obcego do spojówki lub do wnętrza gałki ocznej. Może to w konsekwencji grozić nieodwracalnym zaburzeniem wzroku. Gdy ciało obce tkwi mocno w rogówce, a szczególnie gdy chodzi o odprysk twardego materiału, jak np. drewno, nie wolno nawet próbować jego usuwania. Osoba udzielająca pierwszej pomocy powinna w takim przypadku ograniczyć się do zabezpieczenia obojga oczu opaską oczną i bezzwłocznego skierowania poszkodowanego do okulisty.
Sposób usunięcia ciała obcego spod górnej lub dolnej opieki
Gdy ciało obce znajduje się pod górną powieką, polecamy pacjentowi kierować oczy ku dołowi. Najlepiej, aby patrzył on na przedmiot leżący na ziemi. Rzęsy górnej powieki chwytamy koniuszkami palców pociągając całą powiekę do przodu i ku dołowi ponad powiekę dolna. Po naprowadzeniu górnej powieki na dolną, polecamy pacjentowi otworzyć oko. Wówczas rzęsy dolnej powieki „wymiatają” wewnętrzną stronę górnej powieki. Jeśli nie uda się w ten sposób usunąć ciała obcego delikatnym muśnięciem rzęs, należy zrezygnować z dalszych usiłowań, gdyż można tylko doprowadzić do zapalenia spojówki. Ciało obce usunie okulista.
Gdy ciało obce znajduje się pod dolną powieką, polecamy pacjentowi patrzeć w górę. Koniuszkami palców chwytamy za rzęsy powieki dolnej i odchyla się ją na odległość ok. pół centymetra od gałki ocznej tak, aby można było zajrzeć do worka spojówkowego i usunąć obce ciało. Bardzo delikatnie przecieramy wewnętrzną powierzchnię powieki zwilżonym rożkiem chusteczki do nosa, kierując się od zewnętrznego kąta oka w stronę nosa. W tan sposób ciało obce przesuwa się do przyśrodkowego kąta, skąd ulega wypłukaniu na zewnątrz przy pomocy łez. Większe ciała obce pozostają na rożku chusteczki. Jeżeli ciało obce po wykonaniu tej czynności nadal pozostaje w worku spojówkowym, należy odesłać pacjenta do okulisty.
Ciała obce w nosie
Ciała obce w nosie spotyka się najczęściej u małych dzieci, które dla zabawy wkładają sobie do dziurek od nosa groszki, kulki do gry i inne drobne przedmioty. Na skutek ucisku powstaje obrzęk błony śluzowej nosa niepozwalający dziecku na samodzielne wydobycie ciała obcego. Dzieci niezmiernie przeraża zaistniała sytuacja, jednak faktycznie jest ona niegroźna. Jedyne, co można wówczas zrobić to zatkać drugą dziurkę od nosa i nakłonićdziecko do mocnego siąkania. Jeśli to nie da rezultatu i ciało obce nadal znajduje się w nosie, należy uspokoić dziecko i szukać pomocy lekarza. W żadnym wypadku nie należy próbować usunąć ciała przy pomocy szpilki lub pęsety. Może to doprowadzić do krwawienia.
Ciała obce w uchu
Bardzo podobnie jak w przypadku nosa przebiega wprowadzenie i dalsze następstwa obecności ciała obcego w przewodzie słuchowym. Również i tutaj mamy do czynienia głównie z dziećmi. Przewód słuchowy może zostać zatkany także przez woskowinę. Pacjent, u którego tkwi w przewodzie słuchowym ciało obce, skarży się przede wszystkim na gorsze słyszenie w zatkanym uchu. Niekiedy można się pozbyć ciała obcego z przewodu słuchowego zewnętrznego przez zwykłe potrząsanie głową. Jeżeli to nie pomoże, należy zaprzestać dalszych działań i skierować pacjenta do laryngologa.
Ciała obce w przełyku
Zbyt duży połknięty kęs jedzenia lub trzymane przez dzieci w ustach dla zabawy przedmioty mogą utkwić w przełyku. Ciało obce o ostrych krawędziach lub kończyste mogą się przy tym wbić w ścianę przełyku powodując zranienie. Objawy to ściskający ból i trudności w przełykaniu.
Duże ciało obce w przełyku uciska i zwęża, biegnącą w bezpośrednim sąsiedztwie od przodu, tchawicę. Pojawia się utrudnienie oddychania pod postacią „chwytania powietrza” lub zupełnego bezdechu. Powłoki ciała stają się sinoczerwone. Sam ból uciskowy z towarzyszącym mu zaburzeniem przełykania nie może jeszcze świadczyć o zwężeniu dróg oddechowych. Należy próbować sprowokować u pacjenta wymioty wkładając mu do ust jego własny palec i łaskocząc nim tylną ścianę gardzieli. W ten sposób wywołuje się falowe skurcze przełyku przebiegające od żołądka do gardła. Nierzadko tym sposobem można spowodować zwrócenie ciała obcego. W przypadku gdy nasze działania nie odnoszą skutku należy wezwać pogotowie ratunkowe.
Ciała obce w tchawicy
Gdy ostry lub twardy kęs jedzenia przedostanie się do przełyku, mówimy o zachłyśnięciu. Może się to zdarzyć np. w czasie jedzenia, gdy równocześnie rozmawiamy. Natychmiast wyzwala się odruchowy bodziec kaszlowy będący odpowiedzią na podrażnienie tchawicy. Silny, gwałtowny strumień powietrza ma na celu spowodowanie wykrztuszenia ciała obcego, często z pozytywnym wynikiem. Pacjent ma uczucie duszenia i usiłuje gwałtownie złapać powietrze. Niedostateczny dopływ tlenu i zmniejszenie jego stężenia we krwi powoduje zasinienie skóry. Przedłużony, świszczący oddech jest oznaką częściowej niedrożności dróg oddechowych – zatrzymanie oddechu świadczy o całkowitym ich zatkaniu.
Istnieje wiele metod usuwania ciał obcych z tchawicy. W pierwszej kolejności usiłujemy wywołać kaszel silnymi uderzeniami płaską dłonią w plecy pacjenta między łopatkami. W czasie uderzania głowa i tułów pacjenta powinny zwisać ku dołowi. Najważniejsze, aby ujście dróg oddechowych było skierowane w dół. Można to osiągnąć kładąc pacjenta np. na stole, i opuszczając tułów ku podłodze. Można przerzucić go także przez oparcie krzesła. Małe dziecko kładzie się na udzie z głową zwisającą w dół. Jeżeli to nie pomoże u małych dzieci i niemowląt należy kilkakrotnie uciskać mostek jak przy bezpośrednim masażu serca.
Gdy zawiodą opisane wyżej metody, pozostaje jeszcze wypchnięcie brzuszne, czyli tzw., rękoczyn Heimlicha. Ratujący staje z tyłu za pacjentem. Obejmuje go za brzuch tak, aby dłonie zetknęły się na brzuchu powyżej pępka. Nagłym ruchem przyciska go mocno do siebie powodując gwałtowne zwiększenie się tłoczni jamy brzusznej działającej z kolei na klatkę piersiową. Ciało obce bywa w ten sposób gwałtownie wyciśnięte na zewnątrz. Można też wykonać opisaną czynność u pacjenta leżącego. Ratujący klęka przed pacjentem i kładzie mu obydwie ręce na nadbrzusze ponad pępkiem. Teraz przez gwałtowne ściśnięcie zwiększa się ciśnienie tłoczni jamy brzusznej. Należy jednak zauważyć, iż ta metoda jest dosyć ryzykowna, szczególnie jeśli jest wykonywana przez osoby przypadkowe. Spowodowanie raptownego wzrostu tłoczni brzusznej może spowodować zagrażające życiu uszkodzenie narządów wewnętrznych lub złamania żeber. Powinno się jej używać tylko w uzasadnionych przypadkach. Jeżeli nawet ona nie pomoże poszkodowanemu, należy wezwać pogotowie.