Utwór liryczny o charakterze wyraźnie sielankowym. Składa się z krótkie- go wstępu, opisującego obchody Sobótki na wsi w wieczór świętojański; potem następują pieśni dwunastu panien. Obok nuty miłosnej, w pieśniach poszczególnych panien brzmi pochwała życia na wsi, tak dobrze znana nam z utworu Reja "Żywot człowieka poczciwego".
Panna VI. Pieśń opisuje okres lata: gorącego, gdy "mdłe bydło szuka cienia I cieknącego strumienia" oraz zbiorów, po których przychodzi czas odpoczynku; gdy będą już pełne stodoły, to gospodarze w okresie zimy będą mieli czas na wzajemne odwiedziny;
Panna XII (ostatnia).
"Wsi spokojna, wsi wesoła! Który głos twej chwale zdoła? Kto twe wczasy, kto pożytki? Może wspomnieć zaraz wszytki?"
Nie zazdrości więc poeta tym, którzy wysługują się na pańskich dworach, szukają bogactwa w zamorskich podróżach, zarabiają w sądach jako obrońcy, lub co gorsza, narażają życie dla zysku. Natomiast oracz swą pracą na roli zapewni dostatek sobie, rodzinie i czeladzi, tym bardziej, że oprócz plonów z ziemi, dostarcza wełny. Po zebraniu plonów natomiast nadchodzi czas błogiego odpoczynku przy ciepłym kominku, pora zabaw towarzyskich, polowań, łowienia ryb. Poeta przedstawia w wypowiedzi panny XII typowo sielankowe obrazy:
"Stada igrają przy wodzie, A sam pasterz siedząc w chłodzie, Gra w piszczałkę proste pieśni, A Faunowie skaczą leśni".
Utwór liryczny o charakterze wyraźnie sielankowym. Składa się z krótkie- go wstępu, opisującego obchody Sobótki na wsi w wieczór świętojański; potem następują pieśni dwunastu panien. Obok nuty miłosnej, w pieśniach poszczególnych panien brzmi pochwała życia na wsi, tak dobrze znana nam z utworu Reja "Żywot człowieka poczciwego".
Panna VI. Pieśń opisuje okres lata: gorącego, gdy "mdłe bydło szuka cienia I cieknącego strumienia" oraz zbiorów, po których przychodzi czas odpoczynku; gdy będą już pełne stodoły, to gospodarze w okresie zimy będą mieli czas na wzajemne odwiedziny;
Panna XII (ostatnia).
"Wsi spokojna, wsi wesoła!
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki?
Może wspomnieć zaraz wszytki?"
Nie zazdrości więc poeta tym, którzy wysługują się na pańskich dworach, szukają bogactwa w zamorskich podróżach, zarabiają w sądach jako obrońcy, lub co gorsza, narażają życie dla zysku. Natomiast oracz swą pracą na roli zapewni dostatek sobie, rodzinie i czeladzi, tym bardziej, że oprócz plonów z ziemi, dostarcza wełny. Po zebraniu plonów natomiast nadchodzi czas błogiego odpoczynku przy ciepłym kominku, pora zabaw towarzyskich, polowań, łowienia ryb. Poeta przedstawia w wypowiedzi panny XII typowo sielankowe obrazy:
"Stada igrają przy wodzie,
A sam pasterz siedząc w chłodzie,
Gra w piszczałkę proste pieśni,
A Faunowie skaczą leśni".