Mewcia
Pewnego dnia udało mi się złowić złotą rybkę. Bardzo się ucieszyłam, zawsze chciałam mieć zwierzątko. Jednak rybka powiedziała: -Nie rób mi krzywdy... Jestem jeszcze mała. Wypuść mnie proszę do wody, a ja spełnię twoje trzy życzenia. -Ciekawe-odpowiedziałam, ale uwolniłam stworzenie. -Dziękuję. Teraz powiedz mi czego pragniesz. -To chyba jakieś żarty.-nie wierzyłam. -Masz ostatnią szansę. -Chcę mieć chomika, siostrę i szczęście. -Robi się!-zniknęła.
-Nie rób mi krzywdy... Jestem jeszcze mała. Wypuść mnie proszę do wody, a ja spełnię twoje trzy życzenia.
-Ciekawe-odpowiedziałam, ale uwolniłam stworzenie.
-Dziękuję. Teraz powiedz mi czego pragniesz.
-To chyba jakieś żarty.-nie wierzyłam.
-Masz ostatnią szansę.
-Chcę mieć chomika, siostrę i szczęście.
-Robi się!-zniknęła.
I rzeczywiście się zrobiło!