Podany fragment epopei opisuje spotkanie szlachty w karczmie u Jankiela, który „Muzykę znał, sam słynął muzycznym talentem“.
Ilustracja pokazuje co prawda spotkanie szlachty w karczmie: „Po rannej mszy z kaplicy, że była niedziela,/ Zabawić się i wypić przyszli do Jankiela.",
ale nie odpowiada sytuacji opisanej we fragmencie. Widzimy bowiem ks. Robaka, który częstuje tabaką zebranych gości. Natomiast nie widać tu Żyda Jankiela, opisanego we fragmencie, że:
„W środku arendarz Jankiel, w długim aż do ziemi
Szarafanie, zapiętym haftkami srebrnemi,
Rękę jedną za czarny pas jedwabny wsadził,
Drugą poważnie sobie siwą brodę gładził;
Nie możemy też ocenić jego zalet, np. tego, że „Chociaż Żyd, dosyć czystą miał polską wymowę,/Szczególniej zaś polubił pieśni narodowe“.
Podany fragment epopei opisuje spotkanie szlachty w karczmie u Jankiela, który „Muzykę znał, sam słynął muzycznym talentem“.
Ilustracja pokazuje co prawda spotkanie szlachty w karczmie: „Po rannej mszy z kaplicy, że była niedziela,/ Zabawić się i wypić przyszli do Jankiela.",
ale nie odpowiada sytuacji opisanej we fragmencie. Widzimy bowiem ks. Robaka, który częstuje tabaką zebranych gości. Natomiast nie widać tu Żyda Jankiela, opisanego we fragmencie, że:
„W środku arendarz Jankiel, w długim aż do ziemi
Szarafanie, zapiętym haftkami srebrnemi,
Rękę jedną za czarny pas jedwabny wsadził,
Drugą poważnie sobie siwą brodę gładził;
Nie możemy też ocenić jego zalet, np. tego, że „Chociaż Żyd, dosyć czystą miał polską wymowę,/Szczególniej zaś polubił pieśni narodowe“.