Rok 1812 miał dla Polaków ogromna znaczenie. Był to czas kiedy odżyły w Polakach nadzieje na osiągnięcie celu, jakim było odebranie zaborcom ojczystych ziem. Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu” zwraca uwagę na wydarzenia jakie w tym czasie miały miejsce w Soplicowie.
Na początku księgi jedenastej, autor przypomina wydarzenia z jakimi ten rok kojarzy się ludziom oraz zaznacza, iż bardzo często jest on wspominany:
„Ciebie lud zowie dotąd rokiem urodzaju,
A żołnierz rokiem wojny; dotąd lubią starzy
O tobie bajać, dotąd pieśń o tobie marzy.”
Rok 1812 wiąże się również z przemarszem przez Sopilcowo Napoleona. Z powodu, iż walczył on pomagając również Polakom, ci bardzo chętnie dołączali do jego armii:
„Bitwa! gdzie? w której stronie? pytają młodzieńce
Chwytają broń”
Dla nich Napoleon stał się wybawicielem, którego dał im Bóg, dlatego pewni są ostatecznego zwycięstwa:
„Wszyscy pewni zwycięstwa wołają ze łzami:
<<Bóg jest z Napoleonem, a Napoleon z nami>>”
Po zdobycie części Litwy, król dał żołnierzom trzy dni na odpoczynek. Ci jednak, rozochoceni sukcesami, chcieli jak najszybciej walczyć z Moskalami:
„Gdy król rozkazał wojsku dać trzy dni wytchnienia.
Ale polscy żołnierze mimo utrudzenia
Skarżyli się, iż król im marszu nie dozwala”
W Soplicowie zatrzymali się polscy żołnierze wraz ze swymi dowódcami:
„A w Soplicowie obóz czterdziestu tysięcy
I ze sztabami swymi jenerał Dąbrowski,
Kniaziewicz, Małachowski, Giedrojć i Grabowski”
Na miejscu wszyscy szukają miejsca gdzie mogą przenocować:
„Późno było gdy weszli, więc każdy gdzie może.
Zabierają kwatery w zamczysku we dworze.”
Następnego dnia jeszcze przed wschodem słońca, tuż przy kaplicy, zebrało się wiele osób. Cześć z nich przybyła, aby się modlić, a cześć jak zauważa narrator – z ciekawości. Wywołuje ja wieść o zjawieniu się na nabożeństwie generałów. Byli oni traktowani jaki idole, a ich losy były znane, dlatego nie dziwi, że każdy chciał ich zobaczyć:
„Sławni dowódcy owi naszych legijonów,
Których lud znał imiona i czcił jak patronów,
Których wszystkie tułactwa, wyprawy i bitwy
Były ewangelija narodową Litwy.”
Wydarzenia roku 1812 sprawiły, że Polacy uwierzyli, że niepodległość da się odzyskać. Kiedy wojska Napoleona docierały do polskich miast były owacyjnie witane. Zapewne dlatego został on tak dobrze zapamiętany przez Polaków oraz autora. Jak podkreśla: „Ja tylko jedną taką wiosnę miałem w życiu”. Rok 1812 stał się w pewien sposób czasem symbolicznym – dobre zbiory i pomoc Napoleona sprawiły, że był on długo pamiętany i tak dobrze wspominany. Dał Polakom moc, aby się nie poddawać i dalej walczyć o swój ojczysty kraj.
Wyjaśnienie: Jakieś z podręcznika ale z tego co rzuciłam okiem to są przydatne informacje
Odpowiedź:
Rok 1812 miał dla Polaków ogromna znaczenie. Był to czas kiedy odżyły w Polakach nadzieje na osiągnięcie celu, jakim było odebranie zaborcom ojczystych ziem. Adam Mickiewicz w „Panu Tadeuszu” zwraca uwagę na wydarzenia jakie w tym czasie miały miejsce w Soplicowie.
Na początku księgi jedenastej, autor przypomina wydarzenia z jakimi ten rok kojarzy się ludziom oraz zaznacza, iż bardzo często jest on wspominany:
„Ciebie lud zowie dotąd rokiem urodzaju,
A żołnierz rokiem wojny; dotąd lubią starzy
O tobie bajać, dotąd pieśń o tobie marzy.”
Rok 1812 wiąże się również z przemarszem przez Sopilcowo Napoleona. Z powodu, iż walczył on pomagając również Polakom, ci bardzo chętnie dołączali do jego armii:
„Bitwa! gdzie? w której stronie? pytają młodzieńce
Chwytają broń”
Dla nich Napoleon stał się wybawicielem, którego dał im Bóg, dlatego pewni są ostatecznego zwycięstwa:
„Wszyscy pewni zwycięstwa wołają ze łzami:
<<Bóg jest z Napoleonem, a Napoleon z nami>>”
Po zdobycie części Litwy, król dał żołnierzom trzy dni na odpoczynek. Ci jednak, rozochoceni sukcesami, chcieli jak najszybciej walczyć z Moskalami:
„Gdy król rozkazał wojsku dać trzy dni wytchnienia.
Ale polscy żołnierze mimo utrudzenia
Skarżyli się, iż król im marszu nie dozwala”
W Soplicowie zatrzymali się polscy żołnierze wraz ze swymi dowódcami:
„A w Soplicowie obóz czterdziestu tysięcy
I ze sztabami swymi jenerał Dąbrowski,
Kniaziewicz, Małachowski, Giedrojć i Grabowski”
Na miejscu wszyscy szukają miejsca gdzie mogą przenocować:
„Późno było gdy weszli, więc każdy gdzie może.
Zabierają kwatery w zamczysku we dworze.”
Następnego dnia jeszcze przed wschodem słońca, tuż przy kaplicy, zebrało się wiele osób. Cześć z nich przybyła, aby się modlić, a cześć jak zauważa narrator – z ciekawości. Wywołuje ja wieść o zjawieniu się na nabożeństwie generałów. Byli oni traktowani jaki idole, a ich losy były znane, dlatego nie dziwi, że każdy chciał ich zobaczyć:
„Sławni dowódcy owi naszych legijonów,
Których lud znał imiona i czcił jak patronów,
Których wszystkie tułactwa, wyprawy i bitwy
Były ewangelija narodową Litwy.”
Wydarzenia roku 1812 sprawiły, że Polacy uwierzyli, że niepodległość da się odzyskać. Kiedy wojska Napoleona docierały do polskich miast były owacyjnie witane. Zapewne dlatego został on tak dobrze zapamiętany przez Polaków oraz autora. Jak podkreśla: „Ja tylko jedną taką wiosnę miałem w życiu”. Rok 1812 stał się w pewien sposób czasem symbolicznym – dobre zbiory i pomoc Napoleona sprawiły, że był on długo pamiętany i tak dobrze wspominany. Dał Polakom moc, aby się nie poddawać i dalej walczyć o swój ojczysty kraj.
Wyjaśnienie: Jakieś z podręcznika ale z tego co rzuciłam okiem to są przydatne informacje