Pan Cogito- Aktualna poezja duszy (analiza wiersza) dam naj. ;**
natusia1873
W wierszu "Przesłanie Pana Cogito" poeta udziela nam wskazówek jak żyć. Żyć nie dla siebie, nie dla rzeczy materialnych, ale dla sprawy. Nawołuje do bezinteresowności. Na samym początku Herbert odwołuje się do mitologicznego "Złotego runa" z mitu o Jazonie i wyprawie Argonautów. Sierść złotego barana miała być dla nich nagrodą za wspaniałe czyny. Tak, metaforycznie, poeta chciał zachęcić współczesnych sobie ludzi do bohaterstwa. Druga zwrotka opowiada o dumie. Podmiot liryczny nawołuje do dawania przykładu innym, jak się nie poddawać. Poeta wiele mówi o odwadze. Jest to zapewne związane z jego wojennymi doświadczeniami, kiedy męstwo było najważniejsze. W chwilach walki nie każdy potrafi racjonalnie myśleć, ale musi być dzielny, bo "w ostatecznym rozrachunku tylko to się liczy". Ludzie muszą być odważni, by walczyć ze złymi "szpiclami, katami, tchórzami". Oni nie mogą zobaczyć naszego strachu. Trzeba stawiać im opór, nie być obojętnym na krzywdę społeczeństwa. Ci źli i tak wygrają, ale należy okazać im swój gniew i pogardę, starać się uprzykrzać im życie. Podmiot liryczny ostrzega nas jednak przed własną dumą i pychą. Mówi żebyśmy nigdy nie popadali w samozachwyt. Chce, abyśmy wiedzieli, co możemy jeszcze w sobie poprawić, nie co już osiągnęliśmy. W kolejnej zwrotce autor zaleca nam podziwianie natury. Ona nas nie potrzebuje, jest piękna sama w sobie. Może być nagrodą za próby samodoskonalenia. Poeta podkreśla znaczenie duchowej mądrości, legend i mitologii. Odnajduje w nich uniwersalizm, rady jak żyć. Tak możemy wiele zyskać, wpajając wartości, które są zawarte w tych podaniach. Przesłanie wiersza nie jest więc aż tak trudne. Powinniśmy żyć odważnie, niezłomnie. Może przegramy naszą sprawę, może nikt nie będzie o nas pamiętał, ale ważna była walka. Za tak uczciwe życie można dołączyć do rycerzy mężnych i dumnych - Gilgamesza, Hektora, Rolanda, którzy zginęli na polu chwały
Na samym początku Herbert odwołuje się do mitologicznego "Złotego runa" z mitu o Jazonie i wyprawie Argonautów. Sierść złotego barana miała być dla nich nagrodą za wspaniałe czyny. Tak, metaforycznie, poeta chciał zachęcić współczesnych sobie ludzi do bohaterstwa.
Druga zwrotka opowiada o dumie. Podmiot liryczny nawołuje do dawania przykładu innym, jak się nie poddawać.
Poeta wiele mówi o odwadze. Jest to zapewne związane z jego wojennymi doświadczeniami, kiedy męstwo było najważniejsze. W chwilach walki nie każdy potrafi racjonalnie myśleć, ale musi być dzielny, bo "w ostatecznym rozrachunku tylko to się liczy".
Ludzie muszą być odważni, by walczyć ze złymi "szpiclami, katami, tchórzami". Oni nie mogą zobaczyć naszego strachu. Trzeba stawiać im opór, nie być obojętnym na krzywdę społeczeństwa. Ci źli i tak wygrają, ale należy okazać im swój gniew i pogardę, starać się uprzykrzać im życie.
Podmiot liryczny ostrzega nas jednak przed własną dumą i pychą. Mówi żebyśmy nigdy nie popadali w samozachwyt. Chce, abyśmy wiedzieli, co możemy jeszcze w sobie poprawić, nie co już osiągnęliśmy.
W kolejnej zwrotce autor zaleca nam podziwianie natury. Ona nas nie potrzebuje, jest piękna sama w sobie. Może być nagrodą za próby samodoskonalenia.
Poeta podkreśla znaczenie duchowej mądrości, legend i mitologii. Odnajduje w nich uniwersalizm, rady jak żyć. Tak możemy wiele zyskać, wpajając wartości, które są zawarte w tych podaniach.
Przesłanie wiersza nie jest więc aż tak trudne. Powinniśmy żyć odważnie, niezłomnie. Może przegramy naszą sprawę, może nikt nie będzie o nas pamiętał, ale ważna była walka. Za tak uczciwe życie można dołączyć do rycerzy mężnych i dumnych - Gilgamesza, Hektora, Rolanda, którzy zginęli na polu chwały