Pewnego dnia 1000 lat temu szedł sobie rzołnież na wojnę kraj jego podupadał ale broń nadal miał wręku bo gotów był walczyć w obronie narodu . Idzie i słyszy głos nie poddawaj się . Zastanawiał się kto to powiedział a nagle zobaczył przy nodze gasienice to ona to powiedziała . Ale żołnierz poddał się a gąsienica nie darowała mu tego otworzyła swoja malutka buzie i polała go śluzem który zastygł i do dzisiaj żołnierz stoi .
Pewnego dnia 1000 lat temu szedł sobie rzołnież na wojnę kraj jego podupadał ale broń nadal miał wręku bo gotów był walczyć w obronie narodu . Idzie i słyszy głos nie poddawaj się . Zastanawiał się kto to powiedział a nagle zobaczył przy nodze gasienice to ona to powiedziała . Ale żołnierz poddał się a gąsienica nie darowała mu tego otworzyła swoja malutka buzie i polała go śluzem który zastygł i do dzisiaj żołnierz stoi .