Oto tekst żegluga Adama Mickiewicza
Oto pytanie do tekstu
Wiersz żegluga to pewien świat w słowach odbitych. Postaraj się bliżej określić ów świat. Czy jest to:
a. rzeczywistość zewnętrzna wobec bohatera
b.wewnętrzny świat osoby mówiącej
c.świat, który można określić jeszcze inaczej? jak?
W uzasadnieniu swojego wyboru powołaj się na fragmenty wiersza.
Szum większy, gęściej morskie snują się straszydła,
Majtek wbiegł na drabinę: gotujcie się, dzieci!
Wbiegł, rozciągnąl się, zawisł w niewidzialnej sieci,
Jak pająk czatujący na skinienie sidła.
Wiatr! - wiatr! - dąsa się okręt, zrywa się z wędzidła,
Przewala się, nurkuje w pienistej zamieci,
Wznosi kark, zdeptał fale i skróś niebios leci,
Obłoki czołem sieka, wiatr chwyta pod skrzydła.
I mój duch masztu lotem buja śród odmętu,
Wzdyma się wyobraźnia jak warkocz tych żagli,
Mimowolny krzyk łączę z wesołym orszakiem;
Wyciągam ręce, padam na piersi okrętu,
Zdaje się, że pierś moja do pędu go nagli:
Lekko mi! rzeźwo! lubo! wiem, co to być ptakiem.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Uważam że jest to świat, który można okeślić jeszcze inaczej aczkolwiek opisane są zarówno przeżycia wewnętrzne jak i zewnętrzne. Osoba mówiąca opisuje co dzieje się dookoła : "
Szum większy, gęściej morskie snują się straszydła, Majtek wbiegł na drabinę: gotujcie się, dzieci!" opisuje, że "Wiatr! - wiatr! - dąsa się okręt, zrywa się z wędzidła" opisuje tu jednym słowem wszystko co dzieje się na zewnątrz jednak wywnioskować że sam może bić się z własnymi myślami, że coś go dręczy - "I mój duch masztu lotem buja śród odmętu, Wzdyma się wyobraźnia jak warkocz tych żagli, Mimowolny krzyk łączę z wesołym orszakiem;"lecz jednak udaje mu się z tym uporać i "Wyciąga(m) ręce, pada(m) na piersi okrętu, Zdaje się, że pierś moja(jego) do pędu go nagli: Lekko mi! (mu) rzeźwo! lubo! wie(m), co to być ptakiem"
ps. nie wiem czy o to chodziło, ale mam nadzieję, że pomogłam :]