Question

Ostatnie wakacje spędziłem w domu. To znaczy poza domem bo w domu byłem tylko rano i wieczorem. Resztę dnia spędzałem jeżdząc z kolegami na deskorolce i bmxie. Było dużo bolesnych upadków ale także radości z nauczonych się tricków. Tata mojego kolegi miał basen i pozwalał nam w nim jeździć. Trzeba było tylko trochę posprzątać i już można było się uczyć. Po tygodniu zmieniliśmy miejsce z basenu na rynek, lecz kolega tak się przewrócił, że pojechał do szpitala i odstawiliśmy sprzęt na kilka dni. I tak przez całe wakacje...

Answer 1

I spentlast summerat home.I mean,out of the housebecausethe housewasonly in the morningand evening.I spentthe restofhis travelswith his friendsskateboardingandBMX.There was a lotof painfulfallsbut alsolearnedthejoy oftricks.My friend'sdadhad a pooland letusdrive it.It took onlya littleclean upandno longerbe ableto learn.After a week,changed thelocationof the poolon the market,butasacolleaguefell,he wentto the hospital anddropped offequipmentfor a few days.And sothewhole holiday...  mam nadzieje, ze o to chodzilo... ;)

Answer 2

Last vocation i spent in my house. Honestly i was only at home in the morning and evening. the rest of the days i skated and ride on bmx. There were many painful accidents but i also learned a lot tricks. Of course this is positive side. I had opportunity to be in the pool because it was my friend's pool. But you had to clean the pool and i learned many things as well. After first week we changed the place and we decided to go to the pool in the center. unfortunately my frend felt over and he had to go to the hospital. Then we left all the equipment for a few days and we were in the same situation all summer