Osoba mówiąca w wierszu przedstawia słowa jako rój pszczół, A jak ty byś je sobie wyobraził? Uzasadnij swoją propozycję.
Julian Tuwim *** (fragment)
Nie mam żadnego zajęcia: Jestem tylko łowcą słów. Czujny i zasłuchany Wyszedłem w świat na łów.
Słowami fruwają chwile, I wszystko com kochał i czuł, Brzęczy całymi dniami Rojem słonecznych pszczół.
Muskają mnie słowa skrzydłami, Żądłami tną do krwi, Skłutemu, strutemu słowami Tak słodko mi !
W sercu zamknięte Trzepocą słowa, Dlatego serce drży. Miodem zaklętym Pijana głowa, Dlatego - sny.
Proszę o odpowiedź i UZASADNIENIE. Proszę jeszcze o to abyście nie ściągali odpowiedzi z internetu ;) Daje naj
ifigienia
Słowa mogą przypominać promienie słońca, niektóre mają taką moc, jak gorące promienie,które spawiają , ze rośliny rosną,Inne mniejsze promienia mają mniejszą moc ,ale też są widoczne i ważne.